Primrose Lestrange
Urodzenie: 28 czerwca 1947, numerologiczna 1, zodiakalny rak
Stan cywilny: panna
Nazwisko panieńskie: Lestrange
Krew: czysta, metamorfomag
Zamieszkanie: Dolina Godryka
Pochodzenie: Urodziła się jako córka Alexandra Lestrange i Isabelle z domu Parkinson. Od dziecka zamieszkuje posiadłość rodową w Dolinie Godryka, z której nie zamierza wyprowadzać się aż do zamążpójścia.
Stan cywilny: panna
Nazwisko panieńskie: Lestrange
Krew: czysta, metamorfomag
Zamieszkanie: Dolina Godryka
Pochodzenie: Urodziła się jako córka Alexandra Lestrange i Isabelle z domu Parkinson. Od dziecka zamieszkuje posiadłość rodową w Dolinie Godryka, z której nie zamierza wyprowadzać się aż do zamążpójścia.
Kształtowanie: ◉○○○○
Rozproszenie: ◉○○○○
Transmutacja: ◉◉◉◉○
Zauroczenie: ◉◉◉○○
Nekromancja: ◉○○○○
Translokacja: ◉○○○○
Percepcja: ◉◉○○○
Aktywność fizyczna: ◉○○○○
Charyzma: ◉◉○○○
Rzemiosło: ◉○○○○
Wiedza przyrodnicza: ◉◉◉○○
Wiedza o świecie: ◉◉◉○○
Rozproszenie: ◉○○○○
Transmutacja: ◉◉◉◉○
Zauroczenie: ◉◉◉○○
Nekromancja: ◉○○○○
Translokacja: ◉○○○○
Percepcja: ◉◉○○○
Aktywność fizyczna: ◉○○○○
Charyzma: ◉◉○○○
Rzemiosło: ◉○○○○
Wiedza przyrodnicza: ◉◉◉○○
Wiedza o świecie: ◉◉◉○○
Poziom spaczenia: II
Różdżka: bez, 10 cali, szpon hipogryfa, niezbyt giętka
Zwierzę totemiczne: motyl (junonia)
Aura: zielona, nieco żółtawa
O zdolnościach: Ta dziewczyna zagotowałaby się ze złości i wstydu, gdyby w czymkolwiek była poniżej przeciętnej i ktoś jej to wytknął, dlatego nie znajdzie się u niej dziedziny, w której nie opanowała oczywistych podstaw. Jest jednak na tyle leniwa i wygodnicka, aby niektórych zdolności nie pogłębiać - na przykład zbędnych dziedzin magii, z których korzysta rzadko. Mocna w teorii - właściwie każdej, jakiej sięgnie, bo lubi czytać i ma w miarę dobrą pamięć. Szybko kojarzy fakty, o ile nie dotyczą czegoś naprawdę nudnego i specjalistycznego. Nieco mniej spostrzegawcza niż można się tego spodziewać po jej zawodzie. Kłamstewka i występy przed niespodziewającymi się oszustw wychodzą jej zwykle właśnie przez wzgląd na wysoką wiedzę ogólną - póki nie jest weryfikowana przez geniusza z dziedziny, to każdemu frajerowi wmówi, że wie, o czym coś plecie. Pobierała dużo nauk dotyczących leczenia i hipnozy, ale jej największą smykałką wciąż pozostaje zdolność metamorfomagii oraz powiązana z nią dziedzina transmutacji - bo to jest coś, co niezależnie od swojego widzimisię musiała ćwiczyć całe życie.
Włosy jak płomienie 0: Siostry Lestrange nie płoną.
Niewidzialność 0: Prawdopodobnie jej nie pamiętasz.
Kradzież tożsamości III: Urodzenie się metamorfomagiem wielu osobom przysparza kłopoty, dla niej było wspaniałą szansą na to, aby wybijać się czymś ponad swoje siostry. Uwielbia bawić się tą umiejętnością - przybierać różne ciekawe formy na przyjęcia i bale, a czasem... tak tylko czasem... No dobrze, nie tylko czasem - to siksa udająca kogoś, kim nie jest, kiedy tylko może to dać jej lub jej rodzinie jakieś korzyści. Mogła być twoim chłopakiem ze szkoły i do dzisiaj o tym nie wiesz.
Leczenie III: Ukończyła Akademię Munga.
Hipnoza III: Umiejętności nauczyła się w ostatnim czasie na kursach we Francji. Stała się obok magisterium uzdrowicielskiego podstawą przyjęcia jej do Lecznicy Dusz.
Występowanie I: Nie da się udawać kogoś innego bez szczypty aktorstwa i dwóch garści bycia mendą.
Kłamstwo I: Kłamie bez mrugnięcia okiem. Co wczoraj robiła? Oczywiście, że nie śledziła cię po Nokturnie, ona wczoraj... hm, została dłużej w pracy.
Język I: Mówi po angielsku i francusku.
Lęk przed wodą II: Jako dziecko zirytowała swojego kuzyna tak mocno, że ten wrzucił ją do stawu w Maida Vale. Topiła się i na pewnym etapie pożegnała z życiem, dopóki nie wyłowił jej stamtąd ojciec. Zdecydowanie bardziej woli ogień. Przez to nigdy nie nauczyła się pływać.
Słabo zbudowany II: Nie jest niska, ale jest bardzo wątłej budowy ciała i nigdy nie udawało jej się zbudować okazałych mięśni. Tak, dba o siebie - żadna z niej łamaga, uda jej się przebiec po plaży bez zawału serca, ale mierzyć z innymi to się ona może w klasie wagowej piórka.
Toksyczna rodzina II: Rodzina zrobiła dla niej wszystko, ustawiła jej życie, więc i ona zrobi wszystko dla rodziny. Lestrange są na pierwszym miejscu, reszta to psy.
Bezsenność II: Bez leków od Victorii nie ma szans, żeby zasnęła. Śni jej się, że topi się w jakiejś sadzawce, basenie, morzu, raz nawet topiła się w kiblu. To draństwo nie chce opuścić jej głowy od dzieciństwa, a ona sama wierzy, że tak właśnie zginie. Utopi się!
Histeryk I: Wybuchy? Pościgi? Tato, pomóż, błagam... Victoria, gdzie jest Victoria... Na Panią Księżyca, kurwa maaać pomóżcie mi!!
Świniowstręt I: Wbrew wszelkiej logice, kiedy zaczyna panikować na widok świniaka, rodzice są z niej dumni.
Wrażliwy żołądek I: Niby to nieeleganckie, ale wymiotowała już tyle razy, że się przyzwyczaiła.
Wada wzroku I: Jest krótkowidzem. Ma lekką wadę, ale pewnie strzeli zaklęciem obok twojej stopy zamiast w nią.
Różdżka: bez, 10 cali, szpon hipogryfa, niezbyt giętka
Zwierzę totemiczne: motyl (junonia)
Aura: zielona, nieco żółtawa
O zdolnościach: Ta dziewczyna zagotowałaby się ze złości i wstydu, gdyby w czymkolwiek była poniżej przeciętnej i ktoś jej to wytknął, dlatego nie znajdzie się u niej dziedziny, w której nie opanowała oczywistych podstaw. Jest jednak na tyle leniwa i wygodnicka, aby niektórych zdolności nie pogłębiać - na przykład zbędnych dziedzin magii, z których korzysta rzadko. Mocna w teorii - właściwie każdej, jakiej sięgnie, bo lubi czytać i ma w miarę dobrą pamięć. Szybko kojarzy fakty, o ile nie dotyczą czegoś naprawdę nudnego i specjalistycznego. Nieco mniej spostrzegawcza niż można się tego spodziewać po jej zawodzie. Kłamstewka i występy przed niespodziewającymi się oszustw wychodzą jej zwykle właśnie przez wzgląd na wysoką wiedzę ogólną - póki nie jest weryfikowana przez geniusza z dziedziny, to każdemu frajerowi wmówi, że wie, o czym coś plecie. Pobierała dużo nauk dotyczących leczenia i hipnozy, ale jej największą smykałką wciąż pozostaje zdolność metamorfomagii oraz powiązana z nią dziedzina transmutacji - bo to jest coś, co niezależnie od swojego widzimisię musiała ćwiczyć całe życie.
Włosy jak płomienie 0: Siostry Lestrange nie płoną.
Niewidzialność 0: Prawdopodobnie jej nie pamiętasz.
Kradzież tożsamości III: Urodzenie się metamorfomagiem wielu osobom przysparza kłopoty, dla niej było wspaniałą szansą na to, aby wybijać się czymś ponad swoje siostry. Uwielbia bawić się tą umiejętnością - przybierać różne ciekawe formy na przyjęcia i bale, a czasem... tak tylko czasem... No dobrze, nie tylko czasem - to siksa udająca kogoś, kim nie jest, kiedy tylko może to dać jej lub jej rodzinie jakieś korzyści. Mogła być twoim chłopakiem ze szkoły i do dzisiaj o tym nie wiesz.
Leczenie III: Ukończyła Akademię Munga.
Hipnoza III: Umiejętności nauczyła się w ostatnim czasie na kursach we Francji. Stała się obok magisterium uzdrowicielskiego podstawą przyjęcia jej do Lecznicy Dusz.
Występowanie I: Nie da się udawać kogoś innego bez szczypty aktorstwa i dwóch garści bycia mendą.
Kłamstwo I: Kłamie bez mrugnięcia okiem. Co wczoraj robiła? Oczywiście, że nie śledziła cię po Nokturnie, ona wczoraj... hm, została dłużej w pracy.
Język I: Mówi po angielsku i francusku.
Lęk przed wodą II: Jako dziecko zirytowała swojego kuzyna tak mocno, że ten wrzucił ją do stawu w Maida Vale. Topiła się i na pewnym etapie pożegnała z życiem, dopóki nie wyłowił jej stamtąd ojciec. Zdecydowanie bardziej woli ogień. Przez to nigdy nie nauczyła się pływać.
Słabo zbudowany II: Nie jest niska, ale jest bardzo wątłej budowy ciała i nigdy nie udawało jej się zbudować okazałych mięśni. Tak, dba o siebie - żadna z niej łamaga, uda jej się przebiec po plaży bez zawału serca, ale mierzyć z innymi to się ona może w klasie wagowej piórka.
Toksyczna rodzina II: Rodzina zrobiła dla niej wszystko, ustawiła jej życie, więc i ona zrobi wszystko dla rodziny. Lestrange są na pierwszym miejscu, reszta to psy.
Bezsenność II: Bez leków od Victorii nie ma szans, żeby zasnęła. Śni jej się, że topi się w jakiejś sadzawce, basenie, morzu, raz nawet topiła się w kiblu. To draństwo nie chce opuścić jej głowy od dzieciństwa, a ona sama wierzy, że tak właśnie zginie. Utopi się!
Histeryk I: Wybuchy? Pościgi? Tato, pomóż, błagam... Victoria, gdzie jest Victoria... Na Panią Księżyca, kurwa maaać pomóżcie mi!!
Świniowstręt I: Wbrew wszelkiej logice, kiedy zaczyna panikować na widok świniaka, rodzice są z niej dumni.
Wrażliwy żołądek I: Niby to nieeleganckie, ale wymiotowała już tyle razy, że się przyzwyczaiła.
Wada wzroku I: Jest krótkowidzem. Ma lekką wadę, ale pewnie strzeli zaklęciem obok twojej stopy zamiast w nią.
Edukacja: Ukończyła Hogwart z bardzo dobrymi ocenami, mamusia była dumna, prawie tak dumna z jak z Victorii, której Primrose od dziecka zazdrościła absolutnie wszystkiego. Chciała iść w ślady siostry i pracować w Ministerstwie, ucząc się rozważała mocno karierę Aurorki, ale miała taki jeden problem - może i zdolna z niej była młoda metamorfomag, ale zajęcia z kamuflażu to nie wszystko - od Aurorów wymagano przynajmniej minimalnego fizycznego potencjału, a drobna jak laleczka Primrose nie nadawała się do tego ani trochę. Ślizgonka. Bardzo ambitna i zdolna. W szkole była też dosyć popularna, bo kto się nie gapił na dziewczynę, której od kichnięcia zmieniał się kolor włosów? Zderzenie z rzeczywistością po opuszczeniu szkoły było dla niej dosyć ciężkie, bo nagle okazało się, że nie wystarczy się uczyć. Świat niby stał przed nią otworem, tylko ona nie wiedziała, jak czerpać z niego garściami. Na szczęście (z drobną pomocą nepotyzmu, wpływów tatusia oraz babuni Dorindy) udało jej się wyjść na prostą.
Doświadczenie: Po ukończeniu szkoły przez pół roku pracowała jako asystentka Kanclerza Skarbu, z którym szybko wdała się w romans i rozbiła jego małżeństwo. Rodzina zatuszowała sprawę, przetrzymała Primrose przez następne pół roku w rodzinnych ogrodach - Maida Vale, gdzie pobierała nauki od swojej ciotuni, następnie została przyjęta do akademii Munga, w której przypomniało jej się, że halo - potrafi się uczyć - tym samym zdobyła magisterium uzdrowicielskie (specjalizacja magipsychiatryczna) i pracowała w Mungu jako stażystka. Znów tym znudzona, namówiła ojca na wysłanie jej do Francji na dodatkowe szkolenia - tam pracowała w prywatnej klinice swojego wuja i pogłębiała umiejętności leczenia ogólnego oraz hipnozy.
Aktualne miejsce pracy: Lecznica Dusz
Cechy szczególne: -
Rozpoznawalność: III - Znana jako panna Lestrange, córka swego ojca i swojej matki, siostra Victorii i Daphne, generalnie każdy, kto zna jej rodzinę, będzie kojarzył także Primrose. Kiedy czegoś chce, jest bardzo przekonująca, do tego śliczna i zdolna, ale nieszczególnie dobrze zapada wszystkim w pamięć (co mocno ją irytuje). Można kojarzyć ją z pracy, z Doliny Godryka, może chodziliście razem do Hogwartu... ale wspomnienia o niej nieco rozmył czas, bo długo nie było jej w Anglii i przypominała o swoim istnieniu sporadycznymi listami. Oczywiście nie wypadła z cudzych myśli całkowicie - wciąż posiada swoje kontakty, ale na pewno nie interesuje się nią prasa, a do Lecznicy Dusz dostała się niedawno.
Doświadczenie: Po ukończeniu szkoły przez pół roku pracowała jako asystentka Kanclerza Skarbu, z którym szybko wdała się w romans i rozbiła jego małżeństwo. Rodzina zatuszowała sprawę, przetrzymała Primrose przez następne pół roku w rodzinnych ogrodach - Maida Vale, gdzie pobierała nauki od swojej ciotuni, następnie została przyjęta do akademii Munga, w której przypomniało jej się, że halo - potrafi się uczyć - tym samym zdobyła magisterium uzdrowicielskie (specjalizacja magipsychiatryczna) i pracowała w Mungu jako stażystka. Znów tym znudzona, namówiła ojca na wysłanie jej do Francji na dodatkowe szkolenia - tam pracowała w prywatnej klinice swojego wuja i pogłębiała umiejętności leczenia ogólnego oraz hipnozy.
Aktualne miejsce pracy: Lecznica Dusz
Cechy szczególne: -
Rozpoznawalność: III - Znana jako panna Lestrange, córka swego ojca i swojej matki, siostra Victorii i Daphne, generalnie każdy, kto zna jej rodzinę, będzie kojarzył także Primrose. Kiedy czegoś chce, jest bardzo przekonująca, do tego śliczna i zdolna, ale nieszczególnie dobrze zapada wszystkim w pamięć (co mocno ją irytuje). Można kojarzyć ją z pracy, z Doliny Godryka, może chodziliście razem do Hogwartu... ale wspomnienia o niej nieco rozmył czas, bo długo nie było jej w Anglii i przypominała o swoim istnieniu sporadycznymi listami. Oczywiście nie wypadła z cudzych myśli całkowicie - wciąż posiada swoje kontakty, ale na pewno nie interesuje się nią prasa, a do Lecznicy Dusz dostała się niedawno.