Rozliczono - Heather Wood - osiągnięcie Piszę, więc jestem
Rozliczono - Nora Figg - osiągnięcie "Piszę, więc jestem"
Rozliczono - Erik Longbottom - osiągnięcie Badacz Tajemnic II
Rozliczono - Atreus Bulstrode - osiągnięcie Badacz Tajemnic I
Rozliczono - Geraldine Yaxley - osiągnięcie Badacz Tajemnic IV
Wstęp
Tego wieczoru posiadłość Longbottomów była jasno oświetlona. Magiczne lampy płonęły w sadzie, wytyczając pomiędzy drzewami drogę do wejścia, przy którym czekała wynajęta na tę noc ochrona, sprawdzająca zaproszenia gości, nim zostali przepuszczeni przez ochronne zaklęcia. Po wejściu goście mogli oddać płaszcze, a następnie przejść dalej – do dwóch pomieszczeń, które tego dnia służyły jako parkiet oraz przestrzeń do biesiadowania. Były ze sobą połączone, ale granicę pomiędzy nimi stanowiło niewielkie podwyższenie (i jak wiedzieli ci, którzy bywali tu częściej: zwykle służyły jako ogromny salon i duża jadalnia, zaprojektowane tak, by tworzyły wygodną przestrzeń dla bardzo licznej rodziny, bardzo lubiącej zapraszać gości).
Z salonu usunięto większość mebli, a pomocą czarów zamontowano w nim za to niewielką scenę, na której miała grać orkiestra – i na której prawdopodobnie staną członkowie rodziny witając gości i ogłaszając licytację. W drugim pomieszczeniu pod dwiema ścianami ciągnęły się długie stoły, na których umieszczono poczęstunek: szczególną uwagę zwracał ogromny tort, przygotowany przez Norę Figg, chociaż nie zabrakło także ciast (z których niektóre upiekła Menodora Crawley, gościom przedstawiana jako Dorothea „Dora” Crawford), miseczek z kawiorem, waz z zupą i innych specjałów. Źródłem światła były głównie magiczne świece.
Goście, którzy życzyli sobie odpocząć, mogli usiąść nie tylko na krzesłach, ale też na wygodnych kanapach, utrzymanych w ciemnych barwach – te ustawiono w kącikach pod dwiema pozostałymi ścianami Sali jadalnej, wytyczonych za pomocą dużych waz z kwiatami, dających iluzję prywatności oraz zaklęć wygłuszających, umożliwiających swobodną rozmowę. Na przestrzał otworzono także drzwi na taras, gdzie można było przysiąść na drewnianej ławie – choć już wyjście z niego do ogrodu dostarczała problemów, bowiem należał od do domu i podobnie jak on był chroniony czarami.
Przejścia na piętro zostały zablokowane.
Członkowie rodziny Longbottom już kręcili się po sali, gotowi witać pierwszych gości. Znakomitą ich większość łączyło przynajmniej jedno z dwóch: bogactwo lub pozycja w świecie czarodziejów. Zaproszenia wysłano do wielu członków rodzin czystej krwi, wysoko postawionych urzędników ministerstwa czy przedstawicieli rodzin półkrwi, odnoszących sukcesy w biznesie. Nie zaskakiwała jednak też obecność paru Brygadzistów i aurorów: ot tak wielu Longbottomów pracowało w tych jednostkach, że bez wątpienia nie mogło być mowy o tym, że nie roześlą kilku zaproszeń do tych osób.
Pieniądze tego wieczora zbierano na schronisko dla zwierząt oraz stypendia szkolne dla sierot i dzieci z ubogich rodzin.
/Pytania i odpowiedzi odnośnie przebiegu znajdziecie tutaj
Proponuję, aby nick osób, które zaczepiacie/popychacie/cokolwiek innego podkreślać w waszych postach.
Sesja jest otwarta dla wszystkich chętnych osób - jeśli tylko wasze postacie pasują albo macie pomysł, dlaczego dostały zaproszenie, zapraszamy.
Mój odpis ukazywać się będzie co około 48 godzin – jeśli nie pojawią się minimum trzy posty w turze, to trochę to opóźnię. ALE możecie równie dobrze napisać swój post w każdej turze, jak i tylko w 1 albo 2 albo w 3, 5 i 14. Wy decydujecie, jak często dajecie wpis. (Dla ułatwienia każdy mój post będę zaczynać od nagłówka h2, żebyście nie szukali. Jeśli dorzucę jakiś dodatkowy, z pojedynczą interakcją, by kogoś nie blokować, to dodam info na początku.) Nie obowiązuje kolejka. Jak ktoś was za długo przyblokuje, pamiętajcie, że możecie z tą osobą przejść na prywatę, a tu iść dalej, pisząc coś w rodzaju "po krótkiej rozmowie z X..."
Możecie zakładać sobie prywatne sesje, dziejące się podczas balu na parkiecie, tarasie, przy stołach.
Jeśli ktoś chce taką sesję z Brenną lub Erikiem jako gospodarzami, walcie na pw albo discordzie. Albo prosi o zaczepienie w tym temacie, jeśli nie dam rady Brenną, podbiję npc z Barda lub dobiorę w pary samotnych

Zasady licytacji, gdy je zaczniemy./