22.05.2024, 14:39 ✶
Złota Jabłoń
10 lipca 1972
Przyjęcie w sadzie rodziny Abbottów zmierzało ku końcowi. Skromny, acz wystawny bankiet odbył się wieczorem, lecz słońce dopiero powoli kierowało się ku horyzontowi. Wśród przepięknych zapachów lata i świeżego jedzenia wyczuwalna była woń relaksu, miłości i dobrej zabawy. Zamiast hektolitrów alkoholu w ogromnym namiocie stały suto zastawione jedzeniem stoły, który przyciągnęły część mieszkańców Doliny Godryka.
Roślinność w Londynie rozkwitała dużo szybciej, niż można było się spodziewać. Szykowano się więc do szybszych, pierwszych zbiorów - w tym do zbioru słynnych złotych jabłek z jabłonki, rosnącej w zamkniętej części sadu. Ponoć to właśnie dzięki jej owocom kobiety z rodu Abbottów były w stanie zachować swoją urodę przez całe życie. Nikt jednak przy zdrowych zmysłach nie odważyłby się na wtargnięcie do zamkniętego, niemalże świętego gaju - nikt nie miał również żadnych powodów, by to robić, szczególnie dzisiaj. Dzisiaj jedzono, bawiono się i pito do woli.
Tego dnia świętowano nie tylko zbiory, ale i całkowite zaćmienie księżyca. I być może właśnie to sprawiło, że przy ostatnim, podziękowalnym toaście seniora Abbotta, ziemia nagle zaczęła drżeć, zwiastując kłopoty.
♦ Kto może wziąć udział w sesji?
Wydarzenie jest skierowane do ograniczonej liczby graczy (maksymalnie 5 postaci). Na jednego gracza można iść tylko jedną postacią. Na przyjęciu u Abbottów mógł się zjawić każdy. Jeżeli chętnych będzie więcej, będę wybierać na podstawie kart (pochodzenie/zamieszkanie oraz statystyki).
Na zgłoszenia czekam do 26.05.24 w tym temacie.
♦ Krótki regulamin
1. Jako MG kreuję rzeczywistość wokół postaci, rozstrzygam też akcje związane z rzutami kostką.
2. Proszę o opisywanie akcji w czasie niedokonanym + 2 rzuty.
3. Prosiłabym też o trzymanie się kolejki, chyba że w poście napiszę inaczej.
4. Miło by było, gdyby chętni gracze mogli dawać posty przynajmniej raz w tygodniu, ale jak będziecie odpisywać częściej, to lepiej. Jeśli kogoś nie będzie dłużej i mi to zgłosi, to zmienimy kolejkę albo wrzucę postać na stand-by, żeby jej nie uszkodzić za to, że gracz ma życie.
5. W tym wydarzeniu można się poobijać, ale nie planuję nikogo zabijać ani nikogo trwale okaleczać, dobrze by jednak było, żeby na przyjęciu pojawiły się osoby, potrafiące machać różdżką.
6. Będzie fajna (przedmiotowa) nagroda fabularna i PD.