09.10.2025, 15:48 ✶
Możesz mieć jednocześnie aurowidza i jasnowidza. Każdy wariant liczymy osobno.
there is mystery unfolding
Czarodzieje dążą do zatarcia granicy pomiędzy jaźnią i resztą natury, wchodząc tym samym na wyższe poziomy świadomości. Część z nich korzysta do tego z grzybów, a część przeżywa głębokie poczucie spokoju i połączenia podczas religijnych obrzędów i rytuałów. Ostatecznie jednak ciężko opisać najgłębsze wewnętrzne doświadczenia i uznaje się, że każdy z czarodziejów odczuwa je na swój sposób. Zjawisko to nazywane jest eutierrią.
09.10.2025, 15:48 ✶
Możesz mieć jednocześnie aurowidza i jasnowidza. Każdy wariant liczymy osobno. there is mystery unfolding
Stanley mierzy około metra dziewięćdziesięciu wzrostu i jest atletycznej budowy ciała. Jego krótko ścięte, zaczesane na bok ciemnobrązowe włosy okalają owalną twarz, która zrobią piwne oczy. Zawsze ma lekki, kilkudniowy zarost w postaci wąsa i brody. Na co dzień można go spotkać noszącego mundur brygadzisty. Jeżeli jednak uda się komuś go wyciągnąć na jakąś aktywność niedotyczącą pracy to przybędzie w długim, ciemnym płaszczu, a pod spodem będzie miał koszulę i najprawdopodobniej krawat.
Wypowiada się w sposób spokojny dopóki nie zostanie wyprowadzony z równowagi.
13.10.2025, 22:38 ✶
Dobry wieczór,
Nie wiem czy tak ma być, ale jeżeli szuka się po słowie kluczowym w tematach, to psują się spojlery - https://secretsoflondon.pl/imgproxy.php?id=2fiRD76.png Przykład: "Srebrzyca" https://secretsoflondon.pl/showthread.ph...=Srebrzyca "Riddikulus!" - Danielle Longbottom na widok Stanleya Bo[r]gina "Jestem dumna, że pomagałeś podczas zamachu." - Stella Avery na wieści o udziale Stanley w walkach podczas Beltane 1972 Piwne oczy i brązowe włosy z miedzianym połyskiem, czasem z rozjaśnianymi pasmami lub po całości. Ma 165cm wzrostu, a sylwetkę szczupłą i chudą. Zawsze stara się prezentować, jakby była na właściwym miejscu. Zawsze zadbana, ładnie uczesana i ubrana. Wygląda na starszą niż jest w rzeczywistości, czy to przez zachowanie, ubiór czy ogólny wygląd - chce żeby brano ją na poważnie, jednak kiedy się rozluźni, podpatrzone u innych maniery łatwo znikają. Czasem kiedy mówi, słychać francuski akcent, który szczególnie wychodzi kiedy jest pod wpływem silnych emocji. Ciągnie się za nią zapach białego piżma, jaśminu i kwiatu bawełny.
8 godzin(y) temu ✶
Dzień dobry, czy jest możliwe takie combo: zawada alanfabeta + przewaga starożytne runy?
la douleur exquise Or was he fated from the start to live for just one fleeting instant, within the purlieus of your heart. Ciemne długie i niesfornie wywijające się włosy, gęste brwi i szeroki uśmiech. Charles to wysoki na 188 centymetrów młody mężczyzna. Nie wyróżnia się imponującą muskulaturą, ale nie jest też chuderlawy. Do życia ma tyle samo dystansu, co do siebie, więc bardzo często można usłyszeć jak się śmieje. Ciemne oczy to zwierciadła jego duszy, a te już nie tak często wyrażają pozytywne emocje. Ubiera się luźno, stawia na swetry, golfy, czasami nawet bluzy czy mugolskie (!) trampki. Przy pierwszym spotkaniu często wydaje się czarujący, momentami szarmancki. Rodzice próbowali wyuczyć go bardziej wyrafinowanego akcentu, ale Charlie do dzisiaj nie pozbył się pozostałości dewońskiego zaciągania, co uwydatnia się w momentach ekscytacji i upojenia alkoholowego.
7 godzin(y) temu ✶
Hejka, zapytam dla upewnienia.
Zakładałem, ze nie bd już Charlim grać, wiec napisałem mu epilog, ze wyjechał. No nie było go w UK, ale się okazało, ze mam jednak pare i czas grać nim, wiec chce, aby wrócił, ale dopiero po spalonej nocy. On mieszkał w Warowni na strychu, wiec ten rzut mi odpada, jak go nie było w UK, to ten drugi raczej tez? Chyba, ze ręka Voldzia miałaby go dosiegnonc w Australii czy innym Hong Kongu. Pytam, bo chce wrócić do aktywnych, a nie robi mi sensu fabularnego, aby był w UK i wracał przed spalona nocą, ani dla kogokolwiek, aby spotykał się z nim poza granicami. :weary: I won't deny I've got in my mind now all the things we'd do
So I'll try to talk refined for fear that you find out how I'm imaginin' you Czarodzieje dążą do zatarcia granicy pomiędzy jaźnią i resztą natury, wchodząc tym samym na wyższe poziomy świadomości. Część z nich korzysta do tego z grzybów, a część przeżywa głębokie poczucie spokoju i połączenia podczas religijnych obrzędów i rytuałów. Ostatecznie jednak ciężko opisać najgłębsze wewnętrzne doświadczenia i uznaje się, że każdy z czarodziejów odczuwa je na swój sposób. Zjawisko to nazywane jest eutierrią.
7 godzin(y) temu ✶
Jaka logika za tym idzie? Jakie backstory ma postać? Wydaje mi się to absurdem. there is mystery unfolding
Czarodzieje dążą do zatarcia granicy pomiędzy jaźnią i resztą natury, wchodząc tym samym na wyższe poziomy świadomości. Część z nich korzysta do tego z grzybów, a część przeżywa głębokie poczucie spokoju i połączenia podczas religijnych obrzędów i rytuałów. Ostatecznie jednak ciężko opisać najgłębsze wewnętrzne doświadczenia i uznaje się, że każdy z czarodziejów odczuwa je na swój sposób. Zjawisko to nazywane jest eutierrią.
Zgodnie z zasadami mojego wydarzenia musisz najpierw odzyskać kolor, dopiero wtedy możesz wziąć w nim udział. W takim razie napisz sesję (w twoim przypadku - retrospekcję, bo nie wiem, jak inaczej miałbyś to zrobić). Twoją sytuację rozwiążemy analogicznie do postaci takich jak Laurence Lestrange. Anuluję wszystkie karty, które nie mają sensu. there is mystery unfolding
Jest w niej pewna nerwowość, którą widać tak samo w gestach jak i odległym spojrzeniu zielonych oczu, pod którymi rozsiane zostały konstelacje piegów. Blond włosy ma zawsze ścięte przed ramiona. Jej drobną, niewielką (160cm) sylwetkę otacza zwykle ciężki zapach kadzideł, który wydaje się wżerać w każdy skrawek jej ciała i noszonych przez nią materiałów, ale kiedy komuś dane jest znaleźć się dostatecznie blisko, spod spodu przebija się pewna o wiele lżejsza nuta, przywodząca na myśl letnią noc, podczas której z łatwością można policzyć na niebie wszystkie gwiazdy.
6 godzin(y) temu ✶
( 7 godzin(y) temu)Eutierria napisał(a): nie idzie żadna głębsza, tbh, byłam ciekawa czy takie combo byłoby w ogóle możliwe, gdyby rodzina np nigdy nie psotarała się o formalną edukacje i posługiwała alfabetem runicznym (załóżmy jakiś runiczny quirk). she was a gentle
sort of horror Czarodzieje dążą do zatarcia granicy pomiędzy jaźnią i resztą natury, wchodząc tym samym na wyższe poziomy świadomości. Część z nich korzysta do tego z grzybów, a część przeżywa głębokie poczucie spokoju i połączenia podczas religijnych obrzędów i rytuałów. Ostatecznie jednak ciężko opisać najgłębsze wewnętrzne doświadczenia i uznaje się, że każdy z czarodziejów odczuwa je na swój sposób. Zjawisko to nazywane jest eutierrią.
6 godzin(y) temu ✶
Niepostaranie się o formalną edukację to jedno, ale życie przez minimum 17 lat w świecie, gdzie analfabetyzm jest wielką przeszkodą, postać ma warunki do nauki czytania, własne ambicje...? Jeżeli ktoś stworzy taką postać i to uargumentuje, to się zastanowię. there is mystery unfolding
|
|