• Londyn
  • Świstoklik
    • Mapa Huncwotów
    • Ulica Pokątna
    • Aleja horyzontalna
    • Ulica Śmiertelnego Nokturnu
    • Ministerstwo Magii
    • Klinika Św. Munga
    • Niemagiczny Londyn
    • Dolina Godryka
    • Little Hangleton
    • Wyspy Brytyjskie
    • Reszta świata
    • Zmieniacz czasu
    • Opisy lokacji
  • Dołącz do gry
  • Zaloguj się
  • Postacie
  • Accio
  • Indeks
  • Gracze
  • Accio
Secrets of London Wademekum Spis powszechny Korespondencja v
1 2 3 4 5 6 Dalej »
Brenna A. Longbottom

Brenna A. Longbottom
viscount of empathy
show me the most damaged
parts of your soul,
and I will show you
how it still shines like gold
wiecznie zamyślony wyraz twarzy; złote obwódki wokół źrenic; zielone oczy; ciemnobrązowe włosy; gęste brwi; parodniowy zarost; słuszny wzrost 192 cm; wyraźnie zarysowana muskulatura; blizna na lewym boku po oparzeniu; dźwięczny głos; dobra dykcja; praworęczny

Erik Longbottom
#21
14.12.2022, 16:08  ✶  

—26/03/1972—




W takim razie życzę Ci powodzenia w prowadzeniu kawiarni.

Co do zdjęć... To trzecie z sadu.


Erik

odpowiedź na wiadomość



the he-wolf of godric's hollow
❝On some nights, the moon thinks about ramming into Earth,
slamming into civilization like some kind of intergalactic wrecking ball.
On other nights, it's pretty content just to make werewolves.
❞
Landrynka
She could make hell feel just like home.
Można ją przeoczyć. Mierzy 152 centymetry wzrostu, waży niecałe pięćdziesiąt kilo. Spoglądając na nią z tyłu... można myśleć, że ma się do czynienia z dzieckiem. Buzię ma okrągłą, wiecznie uśmiechnięte usta często muśnięte błyszczykiem, bystre zielone oczy. Nos obsypany piegami, które latem zwracają na siebie uwagę. Włosy w kolorze słomy, opadają jej na ramiona, kiedy słońce intensywniej świeci pojawiają się na nich jasne pasemka. Ubiera się w kolorowe rzeczy, nie znosi nudy i szarości. Głos ma przyjemny dla ucha, melodyjny. Pachnie pączkami i domem.

Nora Figg
#22
14.12.2022, 16:08  ✶  
Londyn 26.03.72

Bren,

Jesteś pewna, że Erik się na to zgadza? Po tym jak wystawiłaś go na sprzedaż na balu trochę się boję jego reakcji na coś takiego, nie chciałabym, żeby poczuł się wykorzystany. Jeśli naprawdę uważa to za świetny pomysł, to się zgadzam, proszę tylko nie rób nic wbrew niemu.

Buziaki,

Norka
Widmo
Ma około 182 cm wzorstu, atletycznej sylwetki. Jego włosy są czarne, podkręcane, często zaczesywane do tyłu lub pozostawione same sobie. Twarz ma łagodną, ale opaloną wiatrem. Wyróżnia go przyjemna, oliwkowa cera, wyraźna oprawa równie ciemnych oczu i kilkudniowy zarost. Dłonie, raczej szorstkie, często poranione, lecz ciepłe w dotyku. Pachnie drewnem (świeżo ściętym lub palonym w kominku), skórzanymi wyrobami i czymś gorzkim, może lasem. W zachowaniu, można powiedzieć, dziwny. Bije od niego pewien rodzaj praktyczności i dystans. W postawie pewny siebie, może spięty?

Theseus Fletcher
#23
14.12.2022, 18:34  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 14.12.2022, 18:35 przez Theseus Fletcher.)  
Brenn,

Ja jestem tym, który powinien przepraszać. Za całą sytuację, za którą czuję się po części winien, ale też to moje wyjście bez pożegnania. Chciałbym jakoś wynagrodzić Norze to co się stało... Może ją gdzieś zaproszę? Jeszcze nie wiem. I ten grill to chyba nie taki zły pomysł?

Odezwę się jak w końcu będę miał czas, ostatnio wpadło mi dużo zleceń.

Thes
King with no crown
Stars, hide your fires
Let no light see my black and deep desires
Schludny, młody mężczyzna ze starannie ułożonymi blond włosami. Nie grzeszy wzrostem, będąc wysokim na 178 centymetrów, acz chodzi na tyle wyprostowany i z uniesioną głową, że może wydawać się górować nad rozmówcą. Pomaga mu w tym spojrzenie chłodnych, niebieskich oczu, na tyle skutych lodem, że nie sposób się przez niego przebić, aby dostrzec kryjącą się za nimi duszę. Zazwyczaj używa perfum z cedrowymi nutami przeplatającymi się z drzewem sandałowym. Dobiera ubrania starannie, zwłaszcza kolorystycznie. Nie ubiera się krzykliwie, acz odpowiednio do okazji; zawsze z idealnie wyprasowanym materiałem koszuli, dobrze dopiętą kamizelką. Charyzmą przyciąga do siebie innych, acz waży słowa w naturalnie ostrożnej manierze. Nie brak mu w głosie donośnych tonów, na marne można oczekiwać, że otworzy usta, aby krzyczeć, nawet te cicho wypowiedziane przez niego słowa potrafią być dobitniejsze niż cudzy krzyk. Stawia na niską intonację, uważając, że jest przyjemniejsza dla ucha i bardzo dobrze podkreśla angielski, wręcz krzyczący w swojej pretensjonalności o jego uprzywilejowanym urodzeniu, akcent.

Elliott Malfoy
#24
06.01.2023, 18:20  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 06.01.2023, 18:25 przez Elliott Malfoy.)  
[Obrazek: Screenshot_2023-01-06_at_15.21.44.png]
Po ceremonii pogrzebowej zapraszamy na poczęstunek w rezydencji. Prosimy o potwierdzenie swojej obecności przez odpisanie na ten list.

Z wyrazami szacunku,

Pogrążona w żałobie rodzina

wiadomość pozafabularna
Więcej info: Klik


“An immense pressure is on me
I cannot move without dislodging the weight of centuries”
♦♦♦
King with no crown
Stars, hide your fires
Let no light see my black and deep desires
Schludny, młody mężczyzna ze starannie ułożonymi blond włosami. Nie grzeszy wzrostem, będąc wysokim na 178 centymetrów, acz chodzi na tyle wyprostowany i z uniesioną głową, że może wydawać się górować nad rozmówcą. Pomaga mu w tym spojrzenie chłodnych, niebieskich oczu, na tyle skutych lodem, że nie sposób się przez niego przebić, aby dostrzec kryjącą się za nimi duszę. Zazwyczaj używa perfum z cedrowymi nutami przeplatającymi się z drzewem sandałowym. Dobiera ubrania starannie, zwłaszcza kolorystycznie. Nie ubiera się krzykliwie, acz odpowiednio do okazji; zawsze z idealnie wyprasowanym materiałem koszuli, dobrze dopiętą kamizelką. Charyzmą przyciąga do siebie innych, acz waży słowa w naturalnie ostrożnej manierze. Nie brak mu w głosie donośnych tonów, na marne można oczekiwać, że otworzy usta, aby krzyczeć, nawet te cicho wypowiedziane przez niego słowa potrafią być dobitniejsze niż cudzy krzyk. Stawia na niską intonację, uważając, że jest przyjemniejsza dla ucha i bardzo dobrze podkreśla angielski, wręcz krzyczący w swojej pretensjonalności o jego uprzywilejowanym urodzeniu, akcent.

Elliott Malfoy
#25
07.01.2023, 05:15  ✶  
Londyn 26 Marca 1972

Droga Brenno,

Bardzo dziękuję za list oraz radującą serce propozycję.
Nakreślone przez Ciebie słowa są zbyt miłe, zrobiłem jedynie to, co należało oraz to, co Simone uznałaby za słuszne - i, po prawdzie, co myśle, że przyniosłoby jej trochę radości, gdyby wciąż była z nami.
Co do zaproszenia, niezmiernie się cieszę, iż jest ono bezterminowe, bo ten okres jest dla mnie przede wszystkim trudny, ale również zapracowany - ewentualnie po prostu skupiam się na pracy, aby móc zapomnieć o wszystkim innym. Tak czy siak, myślę, że mi i Nicholasowi przydałby się wspólny wypad tego typu, jeżeli to w porządku powiadomiłbym Cię o naszym przyjściu bliżej faktycznej daty, ale już teraz mogę zapewnić, że nie będzie to później jak trzeci tydzień kwietnia.

Dziękuję jeszcze raz za Twoją dobroć.


Serdeczne pozdrowienia,

Elliott Malfoy

P.S. Pozdrów proszę Erika jeżeli będziesz miała takową okazję. Mam nadzieję, że moja wizyta nie będzie zdominowana moją i jego ciągła rozmową właściwie to wręcz odwrotnie, niezmiernie dobrze mi się rozmawia z twoim bratem


“An immense pressure is on me
I cannot move without dislodging the weight of centuries”
♦♦♦
King with no crown
Stars, hide your fires
Let no light see my black and deep desires
Schludny, młody mężczyzna ze starannie ułożonymi blond włosami. Nie grzeszy wzrostem, będąc wysokim na 178 centymetrów, acz chodzi na tyle wyprostowany i z uniesioną głową, że może wydawać się górować nad rozmówcą. Pomaga mu w tym spojrzenie chłodnych, niebieskich oczu, na tyle skutych lodem, że nie sposób się przez niego przebić, aby dostrzec kryjącą się za nimi duszę. Zazwyczaj używa perfum z cedrowymi nutami przeplatającymi się z drzewem sandałowym. Dobiera ubrania starannie, zwłaszcza kolorystycznie. Nie ubiera się krzykliwie, acz odpowiednio do okazji; zawsze z idealnie wyprasowanym materiałem koszuli, dobrze dopiętą kamizelką. Charyzmą przyciąga do siebie innych, acz waży słowa w naturalnie ostrożnej manierze. Nie brak mu w głosie donośnych tonów, na marne można oczekiwać, że otworzy usta, aby krzyczeć, nawet te cicho wypowiedziane przez niego słowa potrafią być dobitniejsze niż cudzy krzyk. Stawia na niską intonację, uważając, że jest przyjemniejsza dla ucha i bardzo dobrze podkreśla angielski, wręcz krzyczący w swojej pretensjonalności o jego uprzywilejowanym urodzeniu, akcent.

Elliott Malfoy
#26
07.01.2023, 05:19  ✶  

Droga Brenno,

Dziękuję za szybką odpowiedź.

Co do pomocy - jeżeli kojarzysz dobrego specjalistę od wypieków byłbym niezmiernie wdzięczny, nie jesteśmy w domu miłośnikami takowych, a raczej, jemy je nie tak często, więc przy większych, zorganizowanych spotkaniach zazwyczaj zasięgamy pomocy znajomych, co do takowego zaopatrzenia. Jeżeli kogoś znasz i mogłabyś to zorganizować, oczywiście nie naciskam, rozumiem jeżeli nie masz czasu, to byłbym niezmiernie wdzięczny.

Serdecznie pozdrawiam,

E. Malfoy


“An immense pressure is on me
I cannot move without dislodging the weight of centuries”
♦♦♦
broom broom
Throw me to the wolves and
I'll return leading the pack

Mavelle Bones
#27
08.01.2023, 15:13  ✶  
07.04.1972
Bren, kwiatuszku!

Posiedziałam jeszcze nad tym, cośmy wczoraj pracowały; ostatecznie wyszło tego kilka wersji. Mam nadzieję, że któraś odpowiednio odzwierciedla wygląd podejrzanej i się przyda.

Mav

PS. Przepraszam za ten wyciamkany róg, na jednym ze szkiców, Gałgan postanowił zawrzeć z nim bliższą znajomość.


Do listu dołączono cztery w miarę podobne rysunki kobiecej twarzy, różniące się jednak detalami.
viscount of empathy
show me the most damaged
parts of your soul,
and I will show you
how it still shines like gold
wiecznie zamyślony wyraz twarzy; złote obwódki wokół źrenic; zielone oczy; ciemnobrązowe włosy; gęste brwi; parodniowy zarost; słuszny wzrost 192 cm; wyraźnie zarysowana muskulatura; blizna na lewym boku po oparzeniu; dźwięczny głos; dobra dykcja; praworęczny

Erik Longbottom
#28
08.01.2023, 21:56  ✶  

—10/04/1972—


na szybko nakreślona notatka znalazła się na biurku Brenny niecałą godzinę po wysłaniu oryginalnej wiadomości



Hej,

Cóż, jest to jakieś wyjście z sytuacji. Mogę spróbować z nią o tym porozmawiać. Postaram się ominąć ten fragment, gdzie Salem Cię zdominował w ciągu jednej rozmowy, a potem grzebaliśmy we wspomnieniach z balu. Mam wrażenie, że perspektywa rozmowy z ojcem Mabel wystarczająco nią... wstrząśnie.

Do zobaczenia na kolacji,

Twój brat Erik

PS. Nie mam zwyczaju mieć z ludźmi "spięć", a jeśli już do takowych doszło, to zapewne zostały wyjaśnione w ciągu 72 godzin. Może faktycznie ktoś mnie prześladował... Nie jest to pocieszająca wizja. Jak mogliśmy tego nie zauważyć?

odpowiedź na wiadomość



the he-wolf of godric's hollow
❝On some nights, the moon thinks about ramming into Earth,
slamming into civilization like some kind of intergalactic wrecking ball.
On other nights, it's pretty content just to make werewolves.
❞
Landrynka
She could make hell feel just like home.
Można ją przeoczyć. Mierzy 152 centymetry wzrostu, waży niecałe pięćdziesiąt kilo. Spoglądając na nią z tyłu... można myśleć, że ma się do czynienia z dzieckiem. Buzię ma okrągłą, wiecznie uśmiechnięte usta często muśnięte błyszczykiem, bystre zielone oczy. Nos obsypany piegami, które latem zwracają na siebie uwagę. Włosy w kolorze słomy, opadają jej na ramiona, kiedy słońce intensywniej świeci pojawiają się na nich jasne pasemka. Ubiera się w kolorowe rzeczy, nie znosi nudy i szarości. Głos ma przyjemny dla ucha, melodyjny. Pachnie pączkami i domem.

Nora Figg
#29
09.01.2023, 13:59  ✶  
Brenn,

Oczywiście, że znajdę czas! W końcu to jedyne, co mam do roboty.
Szkoda, że bez dekoracji, ale jeśli tak wolisz, to oczywiście zrobię wszystko, aby było dobrze.
Myślę, że Nicholas nie będzie miał problemu, aby dostarczyć zamówienie.
Dziękuję! Dzięki Tobie mam ogromną ilość klientów, jestem Ci ogromnie wdzięczna.


Norka
"Toby"
There's a starman waiting in the sky
He'd like to come and meet us
Fergus jest dość wysoki, bo mierzy metr osiemdziesiąt wzrostu, a do tego dość chudy. Patrząc na niego, ma się wrażenie, że może się złamać na pół. Ma długie, wiecznie rozczochrane włosy, które związuje, kiedy musi się skupić lub nad czymś pracuje i brązowe oczy w odcieniu czekolady. Zazwyczaj jest dosyć nerwowy i intensywnie gestykuluje, kiedy mówi. Jest leworęczny.

Fergus Ollivander
#30
09.01.2023, 16:22  ✶  
Londyn 07.04.72

Brenno,

na Twoje nieszczęście nie kojarzę tej babki, ojciec też nie. Twierdzi, że najprędzej kupowała różdżkę jeszcze u dziadka, a ten już dawno nie żyje, więc nawet go o to nie zapytamy.
Dzięki, że uprzedziłaś, że spłonie, bo prawie bym się poparzył. Może podpytaj Reginę Rowle? Pomaga mi czasem przy magicznych stworzeniach, jest opcja, że kojarzy ludzi, którzy nimi handlują.
Dzięki za informacje i że nadal zajmujesz się sprawą!



Fergus
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości


Strony (40): « Wstecz 1 2 3 4 5 … 40 Dalej »


  • Pokaż wersję do druku
  • Subskrybuj ten wątek

Przydatne linki
Kolejeczka
Tryb normalny
Tryb drzewa