• Londyn
  • Świstoklik
    • Mapa Huncwotów
    • Ulica Pokątna
    • Aleja horyzontalna
    • Ulica Śmiertelnego Nokturnu
    • Ministerstwo Magii
    • Klinika Św. Munga
    • Niemagiczny Londyn
    • Dolina Godryka
    • Little Hangleton
    • Wyspy Brytyjskie
    • Reszta świata
    • Zmieniacz czasu
    • Opisy lokacji
  • Dołącz do gry
  • Zaloguj się
  • Postacie
  • Accio
  • Indeks
  • Gracze
  • Accio
Secrets of London Wademekum Spis powszechny Korespondencja v
« Wstecz 1 2 3 4 5 6 Dalej »
Thanatos - Sowa Nicholasa

Thanatos - Sowa Nicholasa
Niewymowny
Jeśli mnie nie lubisz, to twój problem, a nie mój.
Wysoki blondyn, mierzący 194 cm wzrostu. Jego niebieskie oczy przejawiają najczęściej chłód, odwagę, opanowanie, tajemniczość. Nie łatwo odczytać jego zamierzenia i jakie może mieć intencje względem osób drugich.

Nicholas Travers
#1
22.06.2023, 22:05  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 18.06.2024, 00:50 przez Nicholas Travers.)  
[Obrazek: sWc0MwM.jpg]

Thanatos


Kod:
[koperta]
[align=right]Londyn 13.09.33[/align]
xx,

x

[align=right]xx,[/align]
[podpis="xx"][/koperta]
Ogórkowy Baron
Świat nie ma sensu. Trzeba mu go nadać samemu
Stanley mierzy około metra dziewięćdziesięciu wzrostu i jest atletycznej budowy ciała. Jego krótko ścięte, zaczesane na bok ciemnobrązowe włosy okalają owalną twarz, która zrobią piwne oczy. Zawsze ma lekki, kilkudniowy zarost w postaci wąsa i brody. Na co dzień można go spotkać noszącego mundur brygadzisty. Jeżeli jednak uda się komuś go wyciągnąć na jakąś aktywność niedotyczącą pracy to przybędzie w długim, ciemnym płaszczu, a pod spodem będzie miał koszulę i najprawdopodobniej krawat. Wypowiada się w sposób spokojny dopóki nie zostanie wyprowadzony z równowagi.

Stanley Andrew Borgin
#2
06.08.2023, 23:06  ✶  
Londyn, 1 kwietnia 1971

Spotkajmy się pod wskazanym adresem. To nie żart. Nie spóźnij się.

Vulturis

Do wiadomości była dołączona karteczka z adresem, a sama wiadomość uległa samozniszczeniu po przeczytaniu.


"Riddikulus!"
- Danielle Longbottom na widok Stanleya Bo[r]gina

"Jestem dumna, że pomagałeś podczas zamachu."
- Stella Avery na wieści o udziale Stanley w walkach podczas Beltane 1972
Czarodziejska legenda
Wilderness is not a luxury but a necessity of the human spirit.
Czarodzieje dążą do zatarcia granicy pomiędzy jaźnią i resztą natury, wchodząc tym samym na wyższe poziomy świadomości. Część z nich korzysta do tego z grzybów, a część przeżywa głębokie poczucie spokoju i połączenia podczas religijnych obrzędów i rytuałów. Ostatecznie jednak ciężko opisać najgłębsze wewnętrzne doświadczenia i uznaje się, że każdy z czarodziejów odczuwa je na swój sposób. Zjawisko to nazywane jest eutierrią.

Eutierria
#3
04.10.2023, 16:47  ✶  
Rachunek Sumienia - Przetasowanie kart

Chociaż boginy kojarzyły się czarodziejom z mieszkaniem w ciasnych, zakurzonych zakamarkach ich domów, ty już dawno słyszałeś, że w pobliżu Little Hangleton, a właściwie na jego obrzeżach, znajdowała się opuszczona chata, zwana Boginowym Zakątkiem, w której można było spotkać je bez przegrzebywania się przez szuflady starych komód na strychu babci. W zasadzie była to pogłoska – bo ktokolwiek się tam nie wybierał, z reguły nie mógł znaleźć tego miejsca, a jeśli już trafił – nie był w stanie tam wrócić. Zupełnie jakby… miejsce objawiało się jedynie wybranym? Albo było wytworem wyobraźni czarodziejów? Z drugiej strony, było już tyle relacji, że raczej jego istnienie nie zaliczało się do wątpliwych. No i… chyba tylko szaleniec chciałby ponownie wejść do tego Zakątka – miejsca upiornego, pełnego cieni i istot, które wyciągały z człowieka wszystkie jego najgorsze strachy.

Kto w końcu świadomie chciał stawać oko w oko ze swoimi obawami?

Jednakże, Nicholasie, twoją bronią była zdolność ochrony umysłu, znaczenie miała też krew płynąca w twoich żyłach. A Czarny Pan dał ci wskazówkę. Podążając za nią – mogłeś dotrzeć do Boginowego Zakątku, mogłeś zajrzeć wręcz do jądra strachu i…

…opuścić go z tarczą. I zdobyczą – boginem. A najlepiej kilkoma boginami. Dostałeś nawet listę - trzy boginy złapane do drewnianej szkatuły. Dlaczego Czarny Pan ich potrzebował? Mogłeś się tylko domyślać.

Dowolną ilość rozgrywek i listów w tej sprawie o objętości (łącznej) minimum jednej pełnej sesji, zbierz i zalinkuj w moim temacie konsultacji. Możesz rozegrać je z dowolnym graczem, czarodziejską legendą lub bardem. Wiadomość jest częścią wielowątkowego wydarzenia, jakim jest rachunek sumienia. Rozgrywki mają zawierać minimum jeden rzut kością na akcję.


there is mystery unfolding
Lukrecja
Are you here looking for love
Or do you love being looked at?
Wygląda jak aniołek. Jasnowłosy, wysoki (180cm), niezdrowo chudy blondyn o nieludzko niebieskich jak morze oczach. Zadbany, uczesany, elegancko ubrany i z uśmiechem firmowym numer sześć na ustach. Na prawym uchu nosi jeden kolczyk z perłą.

Laurent Prewett
#4
13.10.2023, 17:21  ✶  
15.07.1972, New Forest

Drogi Nicholasie

obiecałem Ci sowę, a wraz z sową pocztę. Albo może na odwrót? Na pewno jednak obiecałem Ci kawę. Znam miłą kawiarenkę na Pokątnej, jeśli tylko masz ochotę.


Pozdrawiam,
Laurent Prewett


○ • ○
his voice could calm the oceans.
Lukrecja
Are you here looking for love
Or do you love being looked at?
Wygląda jak aniołek. Jasnowłosy, wysoki (180cm), niezdrowo chudy blondyn o nieludzko niebieskich jak morze oczach. Zadbany, uczesany, elegancko ubrany i z uśmiechem firmowym numer sześć na ustach. Na prawym uchu nosi jeden kolczyk z perłą.

Laurent Prewett
#5
14.10.2023, 21:11  ✶  
15.07.1972, New Forest

Drogi Nicholasie,

jesteśmy umówieni.

Tu znajduje się adres spotkania.


Laurent Prewett


○ • ○
his voice could calm the oceans.
Czarny Kot
Let me check my
-Giveashitometer-.
Nope, nothing.
Wysoki, dobrze zbudowany, z mięśniami rysującymi się pod niezdrowo białą skórą z fioletowymi żyłami. Czarne, krótsze włosy roztrzepane w nieładzie, z opadającymi na oczy kosmykami. Czarne oczy - jak sama noc. Śmiertelna bladość skóry wpadająca w szarość, fioletowe żyły. Czarna skóra, czarne spodnie, czarna dusza, czarne życie.

Sauriel Rookwood
#6
14.10.2023, 23:30  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 31.10.2023, 17:23 przez Sauriel Rookwood.)  
Poczta dotarła 5.07.1972

czeeść Nikolasku, co tam słychać w twoim super cichym świecie? nadal ta sama nuda w dt? pewnie się za mną stęskniłeś, nie ma ci kto pierdolić głupot nad głową

słuchaj sprawa jest, montujemy brygadę na Nokturnie ze Staszkiem, co tam masz ciekawego w planach do roboty? Pewnie się w kurwę nudzisz. chodź, wpadnij do nas, powdychasz sobie trochę śmierdzącego powietrza nokturnowego ku ozdrowieniu

dzisiaj wieczorem zapraszam na otwarcie Głębiny

Ten Numer to Kłopoty


[Obrazek: klt4M5W.gif]
Pijak przy trzepaku czknął, równo z wybiciem północy. Zogniskował z trudem wzrok na przyglądającym mu się uważnie piwnicznym kocurze.
- Kisssi... kisssi - zabełkotał. - Ciiicha noooc... Powiesz coś, koteczku, luzkim goosem?
- Spierdalaj. - odparł beznamiętnie Kocur i oddalił się z godnością.
Lukrecja
Are you here looking for love
Or do you love being looked at?
Wygląda jak aniołek. Jasnowłosy, wysoki (180cm), niezdrowo chudy blondyn o nieludzko niebieskich jak morze oczach. Zadbany, uczesany, elegancko ubrany i z uśmiechem firmowym numer sześć na ustach. Na prawym uchu nosi jeden kolczyk z perłą.

Laurent Prewett
#7
24.11.2023, 10:52  ✶  
22.07.1972, New Forest

Nicholasie,

czy 24 listopada w godzinach popołudniowych jest dla Ciebie czasem odpowiednim? Gdzie chciałbyś się spotkać?


Pozdrawiam,
Laurent Prewett


○ • ○
his voice could calm the oceans.
Lukrecja
Are you here looking for love
Or do you love being looked at?
Wygląda jak aniołek. Jasnowłosy, wysoki (180cm), niezdrowo chudy blondyn o nieludzko niebieskich jak morze oczach. Zadbany, uczesany, elegancko ubrany i z uśmiechem firmowym numer sześć na ustach. Na prawym uchu nosi jeden kolczyk z perłą.

Laurent Prewett
#8
24.11.2023, 13:11  ✶  
22.07.1972, New Forest

Do zobaczenia.


Laurent Prewett


○ • ○
his voice could calm the oceans.
Syn koleżanki twojej starej
We don't have to talk, We don't have to dance, We don't have to smile, We don't have to make friends
Ma czarne jak smoła włosy, zwykle zaczesane do tyłu, i nienaturalnie jasnoszare, przenikliwe oczy. Wyróżnia go blada cera i uprzejmy uśmiech błąkający się na ustach, który jednak nigdy nie ma odzwierciedlenia w oczach, oraz wysoki wzrost (190 cm). Jest zawsze porządnie ubrany w ciuchy z najlepszego materiału - nieważne gdzie aktualnie się znajduje i co robi. Na palcu serdecznym prawej ręki nosi duży sygnet z głową węża.

Rodolphus Lestrange
#9
06.12.2023, 14:01  ✶  
Londyn 13.06.1972

Nicholasie,

przesyłam Ci adres. Spotkajmy się jutro wieczorem, sprawa dotyczy Roberta. Będę czekać.

Rodolphus Lestrange

Pod spodem znajdowały się starannie nakreślone litery, układające się w adres mieszkania Rodolphusa, znajdującego się przy Horyzontalnej.
Porządny Czarodziej
To zostanie między nami.
Tylko nami.
Mierzący 183 cm wzrostu, mężczyzna o ciemnych, acz wyraźnie posiwiałych włosach. Posiadacz oczu o kolorze brązowym, w których czasem da się dostrzec nieco zieleni. Robert jest zawsze gładko ogolony. Zadbany. Ubrany adekwatnie do sytuacji.

Robert Mulciber
#10
08.12.2023, 10:34  ✶  
Londyn 14.06.1972

Drogi Nicholasie,

drzwi mojego domu zawsze są dla Ciebie otwarte. Możemy spotkać się w każdej chwili. Cóż to za pilna sprawa?

Robert
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Użytkownicy przeglądający ten wątek:


Strony (5): 1 2 3 4 5 Dalej »


  • Pokaż wersję do druku
  • Subskrybuj ten wątek

Przydatne linki
Kolejeczka
Tryb normalny
Tryb drzewa