15.07.2024, 18:43 ✶
—02/08/1972—
listy przyszły przed południem, praktycznie jeden po drugim
Anthony,
Zdarzyło mi się wczoraj odwiedzić Lammas, jednak przez pewne wydarzenia i służbowe obowiązki nie udało mi się do Ciebie dobić, ale czy dobrze mi się wydawało, że na kiermaszu znajdowało się stanowisko z winem sygnowanym twoim nazwiskiem? Moja siostra była nim wielce zainteresowana i tak sobie pomyślałem, że chętnie zrobiłbym jej przyjemność i zamówił od ciebie parę skrzynek.
Ewentualnie, jeśli tylko miałbyś dla mnie czas i ochotę, wcześniej umówił się jeszcze na ich degustację.
Ściskam,
Atreus
Butelek. Parę butelek, nie skrzynek.