Viorica Zamfir
Urodzenie: 6 maja 1947, byk, numerologiczna 5
Stan cywilny: panna
Krew: półkrwi
Zamieszkanie: Róg Alei Horyzontalnej i Nokturnu
Pochodzenie: Urodziła się w Londynie. Jej matka, mugolaczka, Ralitsa Zamfir, jest córką emigrantów z Bułgarii. Pracuje jako sprzątaczka w Św. Mungu. Viorica nigdy nie poznała imienia swojego ojca, który według słów matki jest czarodziejem czystej krwi. Wie o nim tylko tyle.
Stan cywilny: panna
Krew: półkrwi
Zamieszkanie: Róg Alei Horyzontalnej i Nokturnu
Pochodzenie: Urodziła się w Londynie. Jej matka, mugolaczka, Ralitsa Zamfir, jest córką emigrantów z Bułgarii. Pracuje jako sprzątaczka w Św. Mungu. Viorica nigdy nie poznała imienia swojego ojca, który według słów matki jest czarodziejem czystej krwi. Wie o nim tylko tyle.
Kształtowanie: ◉○○○○
Rozproszenie: ◉○○○○
Transmutacja: ◉◉○○○
Zauroczenie: ◉◉◉○○
Nekromancja: ○○○○○
Translokacja: ○○○○○
Percepcja: ◉◉◉○○
Aktywność fizyczna: ◉○○○○
Charyzma: ◉◉○○○
Rzemiosło: ◉◉◉◉○
Wiedza przyrodnicza: ◉○○○○
Wiedza o świecie: ◉◉◉○○
Rozproszenie: ◉○○○○
Transmutacja: ◉◉○○○
Zauroczenie: ◉◉◉○○
Nekromancja: ○○○○○
Translokacja: ○○○○○
Percepcja: ◉◉◉○○
Aktywność fizyczna: ◉○○○○
Charyzma: ◉◉○○○
Rzemiosło: ◉◉◉◉○
Wiedza przyrodnicza: ◉○○○○
Wiedza o świecie: ◉◉◉○○
Poziom spaczenia: II
Viorica pozbyła się skrupułów w czasie swojej kariery przestępczej. Wie, że czasem jeśli chce się zachować swoje dotychczasowe życie, należy odebrać je komuś innemu. Będzie bronić swojej wolności, nawet jeśli miałaby kogoś zabić.
Różdżka: Włos z ogona testrala, 12 i ¼ cala, dereń, giętka
Zwierzę totemiczne: Lis
Aura: Zielono-szmaragdowa
O zdolnościach:
Nie bardzo przykładała się do przedmiotów, które wykładano w Hogwarcie. Skupiała się jedynie na tych najbardziej praktycznych przedmiotach, ot, co by zaliczyć przedmioty i móc poradzić sobie w świecie czarodziejów. Przyciągnęła ją jednak sztuka rzucania uroków, która według niej była jedną z najbardziej przydanych umiejętności. W końcu wiele można osiągnąć, mącąc innym w umysłach, prawda? Zresztą, w tym pomagała jej także posiadana charyzma, którą bardzo często wykorzystuje, by dostać to, co chce. Swoje siły życiowe skupiła na wytwórstwie biżuterii, co pokochała i opanowała w stopniu bardzo dobrym, choć ma jeszcze trochę do nauczenia. Szczególnie w kwestii transmutacji, którą wykorzystuje w swoim rzemiośle. Jest także bardzo spostrzegawcza, co pomagało jej w tej mniej legalnej pracy. I pomaga do dziś, szczególnie gdy należy uniknąć kłopotów. Beznadziejna jest w kwestiach nekromancji, której tajnik nigdy nie postanowiła zgłębiać, jak i translokacji, która nigdy jej jakoś nie szła, przez co chętnie korzysta z sieci fiu, woląc nie ryzykować rozszczepienia, czy upadku z dużej wysokości.
Niewidzialność: Za rozpoznawalność
Kowalstwo i jubilerstwo II: Fachu nauczył ją dziadek, który sam zajmował się złotnictwem i jubilerstwem. To od niego nauczyła się obróbki metali, rozpoznawania kamieni szlachetnych i oceniania wartości biżuterii. I choć ten nigdy nie dorobił się własnego warsztatu, gdy zmarł to właśnie Viorice zostawił swoje narzędzia do pracy, które przyjęła, kontynuując trening swoich umiejętności, by w końcu zdobyć fach w reku, który wykorzystuje w obecnej pracy, jak i był przydatny w poprzedniej.
Renowacja II: Poza tworzeniem przedmiotów, Viorica nauczyła się od dziadka jak przerabiać biżuterię, naprawiać ją i odświeżać. Nie ma więc problemu, by teraz naprawić zapięcie bransoletki, zmniejszyć obrączkę czy zreperować zaklęty sygnet tracący swoje właściwości.
Złodziejstwo I: Zaczęło się niewinnie. Jej matka nie miała pieniędzy na kupienie jej czekoladowej żaby, jej udało ją się niepostrzeżenie wynieść ze sklepu. Miała sześć lat i nie wiedziała, co dokładnie zrobiła. Kradzież okazała się zaskakująco łatwa, dawała jej też coś, czego nie mogła mieć przez życie z mało zarabiającą rodzicielką. Była rozwiązaniem jej problemów, czy to w Hogwarcie, gdzie została nawet kiedyś przyłapana, czy też po nim. Bo gdy nie miała pojęcia co robić ze swoim życiem, rękę wyciągnęli do niej ludzie z szajki złodziei, do której przyłączyła się na jakiś czas.
Kłamstwo I: Musiała nauczyć się zaprzeczać temu, że wzięła coś, co nie należało do niej. W ten sposób zaczęła opanowywać sztukę kłamania w żywe oczy, co wychodziło jej całkiem nieźle. Jest to jej ulubiona metoda na ucieczkę z tarapatów, w które nie tak trudno wpada.
Znajomość półświatka I: Należąc do szajki złodziei, poznajesz ludzi, także tych należących do grup niekoniecznie prawych i legalnych. Wiesz do kogo zagadać, gdy potrzebujesz coś mniej legalnego, a czasem podobne osoby same się do ciebie zgłaszają. Nie mówiąc o tym, że z nimi współpracujesz. Tak było właśnie w przypadku Viorici.
Pieczętowanie III: Tak naprawdę naukę tej umiejętności zaczęła od końca, najpierw zdobywając umiejętność zdejmowania pieczęci, dzięki czemu kradzione przedmioty stawały się czasem mniej niebezpieczne lub łatwiejsze do sprzedania, z czasem zaś zaczęła pieczętować własne wyroby, wplatając w nie zaklęcia, wywołujące pożądane przez nią magiczne efekty.
Kleptoman I: Choć zaczęło się od cukierków, skończyło na przedmiotach o wiele cenniejszych. W pewnym momencie Viorica zauważyła, że nie potrafi się powstrzymać przed przywłaszczeniem sobie niektórych dóbr, w szczególności tych niezwykle cennych. Najgorzej jest w pracy, której naprawdę nie chce stracić, bo życie w biedzie to nie jest jej cel życiowy, dlatego niektóre błyskotki tylko czasem pożycza, na bardzo krótki czas, zanim zwróci je właścicielom.
Brudny sekret II: Zanim znalazła uczciwą pracę u jubilera, należała do szajki złodziei, całkiem dobrej tak nawiasem mówiąc. Podczas nieudanego skoku wielu jej członków jednak wpadło, Viorica jako ta, która tym razem miała pomagać tylko z boku, jakoś wymknęła się z łap brygadzistów. Większość społeczeństwa nie ma pojęcia o jej kryminalnej przeszłości i wolałaby, by tak zostało. W końcu wolałaby nie trafić za kratki.
Drobny lęk - myszy i szczury I: Miała dwanaście lat i chodziła do Hogwartu, gdy jakiś dureń postanowił ją nastraszyć i użył zaklęcia, które sprawiło, że pokój jej i jej współlokatorek został wypełniony armią gryzoni. Pogryzione i wystraszone uciekły z pokoju, zawiadomiły opiekuna domu, który ukarał winowajcę i oczyścił pomieszczenie z wszelkich śladów obecności tych zwierząt. Trauma jednak pozostała i Viorica reaguję na widok myszy czy szczura, panicznym wrzaskiem i ucieczką.
Wpływowy wróg III: Zdarzyło się jej okraść kogoś, kogo zdecydowanie nie powinna. A mianowicie samego Barona Nokturnu, Dantego. Ot, przy wykonywaniu dla niego zlecenia postanowiła omamić go urokiem osobistym oraz sprytnym zaklęciem i podstępem wykraść mu cenną, jadeitową bransoletkę. Skończyło się to dla niej nieciekawie i choć udało jej się sprawić pozory, że pracowała dla Fontaine, przez co przeżyła, teraz już nie ma takiej ochrony. A krzywda i upokorzenie na pewno nie zostały zapomniane.
Uzależnienie - alkohol I: Nawet nie wie, kiedy się to zaczęło. Ot, w pewnym momencie okazało się, że nie potrafi odmówić sobie wieczornego kieliszka wina, który potrafił się zmieniać w butelkę. Czasem nawet nie jedną. Stara się to ukrywać, wielu jednak może wykorzystać jej słabość.
Nałogowy hazardzista II: Zaczęło się niewinnie od pierwszej wizyty w kasynie, jeszcze za czasów, gdy istniała jej szajka. Nie raz świętowali zdobycie łupów w podobnych miejscach, czasem podwajając swoje dochody, a czasem je tracąc. Teraz Vior nie może oprzeć się żadnemu zakładowi, sącząc z niego adrenalinę, którą zapewnia niepewność wygranej.
Viorica pozbyła się skrupułów w czasie swojej kariery przestępczej. Wie, że czasem jeśli chce się zachować swoje dotychczasowe życie, należy odebrać je komuś innemu. Będzie bronić swojej wolności, nawet jeśli miałaby kogoś zabić.
Różdżka: Włos z ogona testrala, 12 i ¼ cala, dereń, giętka
Zwierzę totemiczne: Lis
Aura: Zielono-szmaragdowa
O zdolnościach:
Nie bardzo przykładała się do przedmiotów, które wykładano w Hogwarcie. Skupiała się jedynie na tych najbardziej praktycznych przedmiotach, ot, co by zaliczyć przedmioty i móc poradzić sobie w świecie czarodziejów. Przyciągnęła ją jednak sztuka rzucania uroków, która według niej była jedną z najbardziej przydanych umiejętności. W końcu wiele można osiągnąć, mącąc innym w umysłach, prawda? Zresztą, w tym pomagała jej także posiadana charyzma, którą bardzo często wykorzystuje, by dostać to, co chce. Swoje siły życiowe skupiła na wytwórstwie biżuterii, co pokochała i opanowała w stopniu bardzo dobrym, choć ma jeszcze trochę do nauczenia. Szczególnie w kwestii transmutacji, którą wykorzystuje w swoim rzemiośle. Jest także bardzo spostrzegawcza, co pomagało jej w tej mniej legalnej pracy. I pomaga do dziś, szczególnie gdy należy uniknąć kłopotów. Beznadziejna jest w kwestiach nekromancji, której tajnik nigdy nie postanowiła zgłębiać, jak i translokacji, która nigdy jej jakoś nie szła, przez co chętnie korzysta z sieci fiu, woląc nie ryzykować rozszczepienia, czy upadku z dużej wysokości.
Niewidzialność: Za rozpoznawalność
Kowalstwo i jubilerstwo II: Fachu nauczył ją dziadek, który sam zajmował się złotnictwem i jubilerstwem. To od niego nauczyła się obróbki metali, rozpoznawania kamieni szlachetnych i oceniania wartości biżuterii. I choć ten nigdy nie dorobił się własnego warsztatu, gdy zmarł to właśnie Viorice zostawił swoje narzędzia do pracy, które przyjęła, kontynuując trening swoich umiejętności, by w końcu zdobyć fach w reku, który wykorzystuje w obecnej pracy, jak i był przydatny w poprzedniej.
Renowacja II: Poza tworzeniem przedmiotów, Viorica nauczyła się od dziadka jak przerabiać biżuterię, naprawiać ją i odświeżać. Nie ma więc problemu, by teraz naprawić zapięcie bransoletki, zmniejszyć obrączkę czy zreperować zaklęty sygnet tracący swoje właściwości.
Złodziejstwo I: Zaczęło się niewinnie. Jej matka nie miała pieniędzy na kupienie jej czekoladowej żaby, jej udało ją się niepostrzeżenie wynieść ze sklepu. Miała sześć lat i nie wiedziała, co dokładnie zrobiła. Kradzież okazała się zaskakująco łatwa, dawała jej też coś, czego nie mogła mieć przez życie z mało zarabiającą rodzicielką. Była rozwiązaniem jej problemów, czy to w Hogwarcie, gdzie została nawet kiedyś przyłapana, czy też po nim. Bo gdy nie miała pojęcia co robić ze swoim życiem, rękę wyciągnęli do niej ludzie z szajki złodziei, do której przyłączyła się na jakiś czas.
Kłamstwo I: Musiała nauczyć się zaprzeczać temu, że wzięła coś, co nie należało do niej. W ten sposób zaczęła opanowywać sztukę kłamania w żywe oczy, co wychodziło jej całkiem nieźle. Jest to jej ulubiona metoda na ucieczkę z tarapatów, w które nie tak trudno wpada.
Znajomość półświatka I: Należąc do szajki złodziei, poznajesz ludzi, także tych należących do grup niekoniecznie prawych i legalnych. Wiesz do kogo zagadać, gdy potrzebujesz coś mniej legalnego, a czasem podobne osoby same się do ciebie zgłaszają. Nie mówiąc o tym, że z nimi współpracujesz. Tak było właśnie w przypadku Viorici.
Pieczętowanie III: Tak naprawdę naukę tej umiejętności zaczęła od końca, najpierw zdobywając umiejętność zdejmowania pieczęci, dzięki czemu kradzione przedmioty stawały się czasem mniej niebezpieczne lub łatwiejsze do sprzedania, z czasem zaś zaczęła pieczętować własne wyroby, wplatając w nie zaklęcia, wywołujące pożądane przez nią magiczne efekty.
Kleptoman I: Choć zaczęło się od cukierków, skończyło na przedmiotach o wiele cenniejszych. W pewnym momencie Viorica zauważyła, że nie potrafi się powstrzymać przed przywłaszczeniem sobie niektórych dóbr, w szczególności tych niezwykle cennych. Najgorzej jest w pracy, której naprawdę nie chce stracić, bo życie w biedzie to nie jest jej cel życiowy, dlatego niektóre błyskotki tylko czasem pożycza, na bardzo krótki czas, zanim zwróci je właścicielom.
Brudny sekret II: Zanim znalazła uczciwą pracę u jubilera, należała do szajki złodziei, całkiem dobrej tak nawiasem mówiąc. Podczas nieudanego skoku wielu jej członków jednak wpadło, Viorica jako ta, która tym razem miała pomagać tylko z boku, jakoś wymknęła się z łap brygadzistów. Większość społeczeństwa nie ma pojęcia o jej kryminalnej przeszłości i wolałaby, by tak zostało. W końcu wolałaby nie trafić za kratki.
Drobny lęk - myszy i szczury I: Miała dwanaście lat i chodziła do Hogwartu, gdy jakiś dureń postanowił ją nastraszyć i użył zaklęcia, które sprawiło, że pokój jej i jej współlokatorek został wypełniony armią gryzoni. Pogryzione i wystraszone uciekły z pokoju, zawiadomiły opiekuna domu, który ukarał winowajcę i oczyścił pomieszczenie z wszelkich śladów obecności tych zwierząt. Trauma jednak pozostała i Viorica reaguję na widok myszy czy szczura, panicznym wrzaskiem i ucieczką.
Wpływowy wróg III: Zdarzyło się jej okraść kogoś, kogo zdecydowanie nie powinna. A mianowicie samego Barona Nokturnu, Dantego. Ot, przy wykonywaniu dla niego zlecenia postanowiła omamić go urokiem osobistym oraz sprytnym zaklęciem i podstępem wykraść mu cenną, jadeitową bransoletkę. Skończyło się to dla niej nieciekawie i choć udało jej się sprawić pozory, że pracowała dla Fontaine, przez co przeżyła, teraz już nie ma takiej ochrony. A krzywda i upokorzenie na pewno nie zostały zapomniane.
Uzależnienie - alkohol I: Nawet nie wie, kiedy się to zaczęło. Ot, w pewnym momencie okazało się, że nie potrafi odmówić sobie wieczornego kieliszka wina, który potrafił się zmieniać w butelkę. Czasem nawet nie jedną. Stara się to ukrywać, wielu jednak może wykorzystać jej słabość.
Nałogowy hazardzista II: Zaczęło się niewinnie od pierwszej wizyty w kasynie, jeszcze za czasów, gdy istniała jej szajka. Nie raz świętowali zdobycie łupów w podobnych miejscach, czasem podwajając swoje dochody, a czasem je tracąc. Teraz Vior nie może oprzeć się żadnemu zakładowi, sącząc z niego adrenalinę, którą zapewnia niepewność wygranej.
Edukacja: Hogwart, Rawenclaw
Niebywały talent w rękach - mówimy oczywiście o jubilerstwie i złotnictwie, zdecydowanie dopomógł Viorice w dostaniu się do domu kruka. Cóż, oprócz tego uwielbia zdobywać nową wiedzę, szczególnie o kamieniach szlachetnych, ma także całkiem nieszablonowy sposób myślenia. Każdy, kto postanawia żyć z przestępczości, w końcu taki posiada. Do tego tak naprawdę Viorica kocha sztukę i piękno, zarówno w postaci materialnej, jak i w muzyce, czy emocjach. Nie była może wzorowym uczniem, ale bardzo ciekawskim i potrafiła sama zdobywać wiedzę w tych kategoriach, które ją interesowały. Nie były to jednak te w większości nudne przedmioty, przez co pewne drogi kariery zostały przed nią zamknięte. Poszła na staż do jubilera, zarabiała jednak na tym etapie dość mało. Dlatego chyba właśnie skończyła jako członkini półświatka, zanim zaczęła spełniać się jako rzemieślnik.
Doświadczenie: Zaraz po Hogwarcie odbyła staż u jubilera jako czeladnik. W ramach zdobycia większych dochodów dołączyła do szajki złodziejskiej, która była jej głównym zatrudnieniem już po ukończeniu stażu. Ta rozpadła się z hukiem dwa lata temu. Po tym wydarzeniu Viorica znów wróciła do pracy u jubilera.
Aktualne miejsce pracy: Jest pracownikiem zakładu złotniczo-jubilerskiego
Cechy szczególne: Twarz pokryta piegami
Rozpoznawalność: III
Ma wielu przyjaciół i znajomych, czy to z czasów szkolnych, istnienia szajki, czy z obecnych. Spotyka się z wieloma klientami, którzy także pamiętają ją dzięki jej charyzmie i żywiołowym usposobieniu. Jest duszą towarzystwa, która uwielbia być tam, gdzie dużo się dzieje, musi jednak być ostrożna. Ma kilku wrogów, do tego dochodzi kwestia niezbyt szanowanej przeszłości, przez co stara się nie wybijać z tłumu aż za bardzo. Ot, zwykły członek społeczności.
Niebywały talent w rękach - mówimy oczywiście o jubilerstwie i złotnictwie, zdecydowanie dopomógł Viorice w dostaniu się do domu kruka. Cóż, oprócz tego uwielbia zdobywać nową wiedzę, szczególnie o kamieniach szlachetnych, ma także całkiem nieszablonowy sposób myślenia. Każdy, kto postanawia żyć z przestępczości, w końcu taki posiada. Do tego tak naprawdę Viorica kocha sztukę i piękno, zarówno w postaci materialnej, jak i w muzyce, czy emocjach. Nie była może wzorowym uczniem, ale bardzo ciekawskim i potrafiła sama zdobywać wiedzę w tych kategoriach, które ją interesowały. Nie były to jednak te w większości nudne przedmioty, przez co pewne drogi kariery zostały przed nią zamknięte. Poszła na staż do jubilera, zarabiała jednak na tym etapie dość mało. Dlatego chyba właśnie skończyła jako członkini półświatka, zanim zaczęła spełniać się jako rzemieślnik.
Doświadczenie: Zaraz po Hogwarcie odbyła staż u jubilera jako czeladnik. W ramach zdobycia większych dochodów dołączyła do szajki złodziejskiej, która była jej głównym zatrudnieniem już po ukończeniu stażu. Ta rozpadła się z hukiem dwa lata temu. Po tym wydarzeniu Viorica znów wróciła do pracy u jubilera.
Aktualne miejsce pracy: Jest pracownikiem zakładu złotniczo-jubilerskiego
Cechy szczególne: Twarz pokryta piegami
Rozpoznawalność: III
Ma wielu przyjaciół i znajomych, czy to z czasów szkolnych, istnienia szajki, czy z obecnych. Spotyka się z wieloma klientami, którzy także pamiętają ją dzięki jej charyzmie i żywiołowym usposobieniu. Jest duszą towarzystwa, która uwielbia być tam, gdzie dużo się dzieje, musi jednak być ostrożna. Ma kilku wrogów, do tego dochodzi kwestia niezbyt szanowanej przeszłości, przez co stara się nie wybijać z tłumu aż za bardzo. Ot, zwykły członek społeczności.