• Londyn
  • Świstoklik
    • Mapa Huncwotów
    • Ulica Pokątna
    • Aleja horyzontalna
    • Ulica Śmiertelnego Nokturnu
    • Ministerstwo Magii
    • Klinika Św. Munga
    • Niemagiczny Londyn
    • Dolina Godryka
    • Little Hangleton
    • Wyspy Brytyjskie
    • Reszta świata
    • Zmieniacz czasu
    • Opisy lokacji
  • Dołącz do gry
  • Zaloguj się
  • Postacie
  • Accio
  • Indeks
  • Gracze
  • Accio
Secrets of London Wademekum Spis powszechny Korespondencja v
« Wstecz 1 2 3 4 5 6 Dalej »
Kruk Elliotta

Kruk Elliotta
the kind one
don't confuse my kindness for weakness
Mierząca trochę poniżej 160 cm, o okrągłej buzi i dużych, ciemnoniebieskich oczach. Jej włosy sięgają za ramiona, są lekko kręcone o ładnym, ciemnobrązowym odcieniu - najczęściej spina je w taki sposób, by nie przeszkadzały jej w pracy, choć zdarza się i to nie rzadko), by były starannie ułożone; niezależnie od fryzury, we włosy ma wpiętą charakterystyczną, żółtą spinkę w kształcie motyla. Dani ubiera się raczej schudnie, w stonowane barwy, nie wyróżniając się w tej kwestii od reszty społeczeństwa czarodziejów. Mówi z silnym, brytyjskim akcentem. Jej uśmiech, wcześniej szeroki i beztroski, stał się delikatny oraz sporadyczny, a śmiech, głośny i zaraźliwy słychać znacznie rzadziej (najczęściej zarezerwowany jest dla bliskich jej sercu). Pachnie malinami i piwoniami, jednak jest to bardzo subtelny i delikatny zapach.

Danielle Longbottom
#21
10.01.2023, 02:45  ✶  
Szanowny Panie Malfoy
Wyrazy współczucia z okazji z powodu straty. Oczywiście, pojawię się w kaplicy. Moje najszczersze kondolencje.

Danielle E. Longbottom
Olbrzymka
Draco dormiens nunquam titillandus.
Patrzysz i zastanawiasz się, czy masz do czynienia z olbrzymem, który zgubił się w Londynie. Barczysta, wysoka na blisko dwa metry, o twardych rysach twarzy. Dopiero później, jak już przyzwyczaisz się do jej wyglądu, zauważasz pewne drobnostki. Kartoflany nos zdobi poprzeczna blizna, przebiegająca na jego grzbiecie. Miodowe oczy spoglądają na świat ze spokojem, który ociepla serce i daje odetchnąć. Włosy ciemnobrązowe, prawie wpadające w czerń, skręcają się i falują, jeżeli ich właścicielka wypuści je z niedbałego warkocza. Olbrzymka zdaje się mocno stąpać po ziemi, ale znać w tym kroku delikatność.

Regina Rowle
#22
10.01.2023, 23:02  ✶  
Londyn, 12.04.97

Panie Malfoy,

Nie wiem, czy mieliśmy okazję się poznać, ale zakładam, że mój list nie jest dla Pana zaskoczeniem. Adres przekazał mi Erik Longbottom wraz z podstawowymi informacji dotyczącymi konia w Pana posiadaniu. Chciałam dopytać o kilka kwestii, które zawarłam w drugim liście, a dotyczą wierzchowca. Natomiast nieco ważniejszą kwestią jest dla mnie, kiedy mogę osobiście sprawdzić, co mu dolega.

Z wyrazami szacunku,

Regina Rowle

List był spisywany szybko, ale nie niechlujnie. Bardziej, jakby autorce zależało na czasie, niż na konwenansach. Na drugiej kartce wypunktowano pytania, pokroju skąd koń został kupiony, czy pochodzi z jakiejś konkretnej hodowli i tym podobne.
viscount of empathy
show me the most damaged
parts of your soul,
and I will show you
how it still shines like gold
wiecznie zamyślony wyraz twarzy; złote obwódki wokół źrenic; zielone oczy; ciemnobrązowe włosy; gęste brwi; parodniowy zarost; słuszny wzrost 192 cm; wyraźnie zarysowana muskulatura; blizna na lewym boku po oparzeniu; dźwięczny głos; dobra dykcja; praworęczny

Erik Longbottom
#23
11.01.2023, 01:13  ✶  

—12/04/1972—


list do Erika trafił na biurko Elliotta późnym popołudniem. Łatwo było się domyślić, że list był wcześniej pisany kilka razy na brudno, gdyż próżno było szukać w nim jakichkolwiek skreśleń lub poprawek.



Dolina Godryka, 12.04.1972r.
Drogi Elliocie,

Bardzo się cieszę, że Reginie udało się z Tobą skontaktować w tak krótkim czasie. Podczas naszego ostatniego spotkania jej osoba zupełnie wypadła mi z głowy, więc cieszę się, że udało mi się naprawić ten błąd. Panna Rowle jest prawdziwym ekspertem w swojej dziedzinie i na pewno podoła stawianym przed nią wyzwaniom.

Co zaś tyczy się tyczy samego spotkania, data mi jak najbardziej odpowiada. Byłbym jednak dozgonnie wdzięczny, gdybyś wysłał mi dokładną lokalizację. Wolałbym tym razem się nie zgubić i nie zmuszać was do bezczynnego czekania na moje przyjście.


Pozdrawiam i życzę spokojnej nocy,

Erik

PS. Owszem, jesteś moim dłużnikiem. Nie musisz się jednak bać. Odbiorę należności w sposób, który przypadnie Ci do gustu.

odpowiedź na wiadomość



the he-wolf of godric's hollow
❝On some nights, the moon thinks about ramming into Earth,
slamming into civilization like some kind of intergalactic wrecking ball.
On other nights, it's pretty content just to make werewolves.
❞
Królowa Nocy
some women are lost in the fire
some women are built from it
Ma długie do pasa, bardzo ciemnobrązowe (prawie czarne) włosy. Te, zwykle rozpuszczone lub spięte jakąś spinką, okalają owalną twarz o oliwkowej karnacji, skąd spoglądają spokojne, brązowe oczy. Nie jest przesadnie wysoka, mierzy 167 cm wzrostu i jest stosunkowo szczupła. Swoje bardzo kobiece kształty lubi podkreślać ubiorem. W ostatnim czasie często wybiera eleganckie spodnie i nie mniej drogie koszule w nie wpuszczane, oraz pantofelki na cienkiej szpilce – a wszystko najczęściej w czerni. W pracy obowiązkowo nosi przepisowy mundur aurora. Lubi się malować, choć stara się to robić stonowanie; najczęściej wybiera przydymienie i podkreślenie oczu i rzęs, czerwoną szminkę na ustach i bordo na paznokciach. Nie nosi zbyt dużo biżuterii: czasami jakieś kolczyki czy bransoletki, prawie zawsze ma na sobie wisiorek z zawieszką w kształcie róży z drobnym kamyczkiem, za to nigdy nie ma pierścionków. Ciągnie się za nią mgiełka delikatnych perfum – o ciepłej nucie drzewa sandałowego, konwalii, wanilii i cytrusów.

Victoria Lestrange
#24
14.01.2023, 14:58  ✶  
Szanowny Panie Malfoy,

Przesyłam Panu i Pana rodzinie najszczersze kondolencje i współczucia z powodu straty. Potwierdzam też swoją obecność, by pożegnać Panią Malfoy.

Victoria E. Lestrange
Olbrzymka
Draco dormiens nunquam titillandus.
Patrzysz i zastanawiasz się, czy masz do czynienia z olbrzymem, który zgubił się w Londynie. Barczysta, wysoka na blisko dwa metry, o twardych rysach twarzy. Dopiero później, jak już przyzwyczaisz się do jej wyglądu, zauważasz pewne drobnostki. Kartoflany nos zdobi poprzeczna blizna, przebiegająca na jego grzbiecie. Miodowe oczy spoglądają na świat ze spokojem, który ociepla serce i daje odetchnąć. Włosy ciemnobrązowe, prawie wpadające w czerń, skręcają się i falują, jeżeli ich właścicielka wypuści je z niedbałego warkocza. Olbrzymka zdaje się mocno stąpać po ziemi, ale znać w tym kroku delikatność.

Regina Rowle
#25
14.01.2023, 21:39  ✶  
Londyn, 12.04.72

Szanowny Panie Malfoy,

Na ten moment nie mam więcej pytań. Myślę, że resztę rzeczy będę mogła ocenić dopiero po zobaczeniu konia, ponieważ nie chcę stawiać diagnozy na podstawie tych odpowiedzi i przesłanej przez Erika dokumentacji. Zaproponowany przez Pana termin jak najbardziej mi odpowiada, także do zobaczenia.

Dziękuję i cieszę się, że czarodzieje nadal darzą magiczne stworzenia szacunkiem i troską.


Z wyrazami szacunku,

Regina Rowle

Odpowiedź na wiadomość.
viscount of empathy
show me the most damaged
parts of your soul,
and I will show you
how it still shines like gold
wiecznie zamyślony wyraz twarzy; złote obwódki wokół źrenic; zielone oczy; ciemnobrązowe włosy; gęste brwi; parodniowy zarost; słuszny wzrost 192 cm; wyraźnie zarysowana muskulatura; blizna na lewym boku po oparzeniu; dźwięczny głos; dobra dykcja; praworęczny

Erik Longbottom
#26
28.01.2023, 02:31  ✶  

—26/04/1972—



Dolina Godryka, 26 Kwietnia 1972

Drogi Elliocie,

serdecznie dziękuję Ci za list. Żałuję, że nie napisałeś w tej sprawie wcześniej. Twoja propozycja nad wyraz przypadła mi do gustu i bardzo chętnie spędziłbym Beltane w waszym towarzystwie. Niestety muszę Cię zmartwić. Według wstępnych ustaleń lwią część obchodów spędzę, patrolując festiwal i w tym konkretnym przypadku wątpię, abym miał możliwość zniknięcia na dłuższy czas ze swojego posterunku.

Bardzo chciałbym się spotkać, żeby chociaż przywitać się z Waszą trójką. Gdyby jednak moje zobowiązania służbowe stanęły nam na drodze, proszę, przekaż pozdrowienia dla Perseusza i Eunice. Mam nadzieję, że pomimo niepewności co do mojej obecności, miło spędzisz z nimi to święto. Zasłużyłeś na chwilę wytchnienia, jak bardzo byś nie uważał, że takowej nie potrzebujesz.

Spokojnej nocy,

Erik

PS. Trzymajcie się razem podczas Beltane. Nie zniósłbym, gdyby w razie jakiegokolwiek incydentu zmuszony był szukać waszej trójki osobno, nie wspominając o innych potencjalnych rannych lub potrzebujących.

PPS. Kiedy będę dokładnie wiedzieć, gdzie przypadnie mój posterunek na czas Beltane, poinformuję Cię. Niczego nie jestem w stanie obiecać, ale może dzięki temu łatwiej będzie nam się znaleźć.

odpowiedź na wiadomość



the he-wolf of godric's hollow
❝On some nights, the moon thinks about ramming into Earth,
slamming into civilization like some kind of intergalactic wrecking ball.
On other nights, it's pretty content just to make werewolves.
❞
viscount of empathy
show me the most damaged
parts of your soul,
and I will show you
how it still shines like gold
wiecznie zamyślony wyraz twarzy; złote obwódki wokół źrenic; zielone oczy; ciemnobrązowe włosy; gęste brwi; parodniowy zarost; słuszny wzrost 192 cm; wyraźnie zarysowana muskulatura; blizna na lewym boku po oparzeniu; dźwięczny głos; dobra dykcja; praworęczny

Erik Longbottom
#27
28.01.2023, 02:33  ✶  

—30/04/1972—


wiadomość trafiła na biurko Elliotta późnym wieczorem, wręcz krótko przed północą


Dolina Godryka, 30 Kwietnia 1972

Elliocie,

Będę patrolował w okolicy straganów.

Erik


the he-wolf of godric's hollow
❝On some nights, the moon thinks about ramming into Earth,
slamming into civilization like some kind of intergalactic wrecking ball.
On other nights, it's pretty content just to make werewolves.
❞
prodigal daughter
I knew one day I'd have to watch powerful men burn the world down
I just didn't expect them to be
such losers
Wysoka na 175cm, jasnowłosa zjawa. Jest niezwykle szczupła, wręcz na granicy chorobliwości; lekko zapadnięte policzki ukrywa dobrze dobranym makijażem, którego nieodłączną częścią są usta pomalowane czerwoną szminką. Włosy ma proste i długie, sięgające lędźwi, zwykle nosi je rozpuszczone. Zawsze bardzo elegancko ubrana, najczęściej w stonowane barwy - nie jest zwolenniczką jaskrawych odcieni i mieszania kolorów. Nie lubi też przepychu; widać, że nie szczędzi pieniędzy na dobrej jakości ubiór, lecz nie obwiesza się biżuterią i tym podobnym. Porusza się bardzo zgrabnie, ale pewnie. Zawsze patrzy ludziom prosto w oczy podczas rozmowy, mając przy tym ciemne, przenikliwe spojrzenie. Zwykle mówi w bardzo spokojnym, niskim, nieco zachrypniętym tonie. Ma bardzo przejrzysty akcent, wyraźnie wymawia słowa, po sposobie mowy słychać, że to ktoś z dobrego domu, ktoś świetnie wykształcony.

Eden Lestrange
#28
29.01.2023, 00:47  ✶  
Ellie,

co mam wpisać w zeznaniu, żeby podpiąć zakup sukienki pod wydatek służbowy, ale tak, żeby nikt się nie połapał? Albo charytatywny, w sumie obojętne?

Tylko się nie śmiej,

Eden


I was never as good as I always thought I was
— but I knew how to dress it up —
I was never satisfied, it never let me go
just dragged me by my hair and back on with the show

~♦~
prodigal daughter
I knew one day I'd have to watch powerful men burn the world down
I just didn't expect them to be
such losers
Wysoka na 175cm, jasnowłosa zjawa. Jest niezwykle szczupła, wręcz na granicy chorobliwości; lekko zapadnięte policzki ukrywa dobrze dobranym makijażem, którego nieodłączną częścią są usta pomalowane czerwoną szminką. Włosy ma proste i długie, sięgające lędźwi, zwykle nosi je rozpuszczone. Zawsze bardzo elegancko ubrana, najczęściej w stonowane barwy - nie jest zwolenniczką jaskrawych odcieni i mieszania kolorów. Nie lubi też przepychu; widać, że nie szczędzi pieniędzy na dobrej jakości ubiór, lecz nie obwiesza się biżuterią i tym podobnym. Porusza się bardzo zgrabnie, ale pewnie. Zawsze patrzy ludziom prosto w oczy podczas rozmowy, mając przy tym ciemne, przenikliwe spojrzenie. Zwykle mówi w bardzo spokojnym, niskim, nieco zachrypniętym tonie. Ma bardzo przejrzysty akcent, wyraźnie wymawia słowa, po sposobie mowy słychać, że to ktoś z dobrego domu, ktoś świetnie wykształcony.

Eden Lestrange
#29
29.01.2023, 01:04  ✶  
Elvis,

dziękuję, obydwie opcje całkiem sprytne, będę ich używać wymiennie. Jednak się na czymś znasz, niebywałe.


Ucałuj ode mnie Nico,

Eden

PS Cieszę się, że Simone jednak na coś ci się przydała koniec końców.


I was never as good as I always thought I was
— but I knew how to dress it up —
I was never satisfied, it never let me go
just dragged me by my hair and back on with the show

~♦~
corbeau noir
— light is easy to love —
show me your darkness
Gdyby Śmierć przybrała ludzką postać, wyglądałaby jak Perseus; wysoki i szczupły, o kredowym licu oraz zapadniętych policzkach. Pojedyncze hebanowe kosmyki opadają na czoło mężczyzny; oczy zaś, czarne jak węgiel z jadeitowymi przebłyskami, przyglądają się swym rozmówcom z niepokojącą natarczywością. Utyka na prawą nogę, w związku z czym jego stały atrybut stanowi mahoniowa laska z głową kruka.

Perseus Black
#30
11.02.2023, 13:21  ✶  
Jak nazywa się zbiornik wodny, w którym jest niezręcznie?

AWKWARDIUM.


[Obrazek: 2eLtgy5.png]
if i can't find peace, give me a bitter glory



« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Użytkownicy przeglądający ten wątek:


Strony (8): « Wstecz 1 2 3 4 5 … 8 Dalej »


  • Pokaż wersję do druku
  • Subskrybuj ten wątek

Przydatne linki
Kolejeczka
Tryb normalny
Tryb drzewa