05.11.2024, 11:04 ✶ Słowa: 216
Londyn, 27 VIII 1972
Antonio,Korzystaj ze zwolnienia i spokoju, póki możesz. Obiecuję, że gdy tylko przekroczysz próg Ministerstwa z przyjemnością Cię odwiedzę, by posłuchać o tych dziwacznych roślinkach. Wiesz... Zastanawiam się czasami czy twoi pracownicy w ogóle pamiętają jak wyglądasz? Czy Jonathan codziennie rano pokazuje im twoje zdjęcie, żeby nie zapomnieli?
Odwiedzę cię, ale musisz mnie nauczyć tworzyć tak piękną magię, abym nawet tu, gdy jestem daleko od gabinetu, mogła wspominać swoje małe, zakapturzone dzieci.
Obawiam się, mio Antonio, że takie drzewko jeśli nie pozostaje baśniową mrzonką to mogłoby doprowadzić co najmniej do precedensu. Gdzie zgłosić prośbę o wycięcie? Jak się z niego rozliczyć? Czy jest to majątek ruchomy czy nieruchomy?
Ach! Cóż za interesująca bolączka prawna.
Lorien
Ps. Mój mąż stwierdził, że chodzi o wnykopieńki, ale ta odpowiedź kompletnie nie pasuje! Potrzebuję czegoś z literką “s” na drugim miejscu i “m” na ostatnim. Zresztą sam zobacz!
Odpowiedź na wiadomość. Do listu dołączono wyrwaną z książeczki z krzyżówkami stronę z… przerażająco źle rozwiązaną krzyżówką. Tak źle, że można było odnieść wrażenie, że pani Mulciber zrobiła to specjalnie. Choć wszystkie pytania z zakresu mugoloznawstwa czy kultury zostały wpisane poprawnie - tak reszta wołała o pomstę do nieba. Po krótkiej analizie można było stwierdzić, że nieszczęsne "wnykopieńki" jednak by pasowały, gdyby cała reszta została poprawnie uzupełniona.