• Londyn
  • Świstoklik
    • Mapa Huncwotów
    • Ulica Pokątna
    • Aleja horyzontalna
    • Ulica Śmiertelnego Nokturnu
    • Ministerstwo Magii
    • Klinika Św. Munga
    • Niemagiczny Londyn
    • Dolina Godryka
    • Little Hangleton
    • Wyspy Brytyjskie
    • Reszta świata
    • Zmieniacz czasu
    • Opisy lokacji
  • Dołącz do gry
  • Zaloguj się
  • Postacie
  • Accio
  • Indeks
  • Gracze
  • Accio
Secrets of London Wademekum Spis powszechny Korespondencja v
1 2 3 4 5 6 Dalej »
Brenna A. Longbottom

Brenna A. Longbottom
Łamacz Klątw i Naukowiec
Najbardziej cywilizowany z rodu Flintów. Mierzy 176 cm wzrostu, niebiesko-zielone oczy, pokazuje się zawsze gładko ogolony. Nie podnosi głosu, mówi spokojnie i ma problem z utrzymaniem kontaktu wzrokowego.

Castiel Flint
#31
09.01.2023, 20:05  ✶  
Do Brenny przybyła stara, zmęczona i spanikowana sowa. Przy nóżce miała doczepiony pokrwawiony list - wyjec. Odezwał się bardzo zdenerwowany głos Castiela:

Szybko, Brenna, przyjdź do mojego gabinetu. Pospiesz się, potrzebuję pomocy przy Fergusie. Nie mogę go ruszyć... Kurwa, nie mdlej mi teraz...
broom broom
Throw me to the wolves and
I'll return leading the pack

Mavelle Bones
#32
09.01.2023, 20:48  ✶  
Nie ma za co, wszystko dla mojej ulubionej kuzynki!
Co do komiksów – całkiem niezły pomysł, tylko potrzebowałabym kogoś, kto by stworzył całą fabułę, dialogi i tak dalej; mogę rysować, ale pisać to umiem co najwyżej raporty (Spider-Mana znam, ale i tak wpadnę, jestem ciekawa, co masz).
Mav
Pod spodem znalazł się szkic Gałgana wystawiającego radośnie brzuch do głaskania
broom broom
Throw me to the wolves and
I'll return leading the pack

Mavelle Bones
#33
10.01.2023, 00:06  ✶  
Po tym tutaj wyjcu, papierowy samolocik w pokoju Bren.

Bren, kwiatuszku, nie ganiam właśnie po całej Brytanii tylko dlatego, że na własne oczy widziałam, jak aportujesz się z własnej, nieprzymuszonej woli.
Bo chyba nikt ci różdżki do głowy nie przystawił, prawda?
Wyślij mi, proszę, Patronusa na znak, że wszystko w porządku, jak tylko odczytasz ten list, inaczej tego kogoś znajdę i zemdleję.
M
Gówniara z miotełką
She had a mischievous smile, curious heart and an affinity for running wild.
Heather mierzy 160 cm wzrostu. Jest bardzo wysportowana, od dzieciaka bowiem lata na miotle, do tego zawodowo grała w quidditcha. Włosy ma rude, krótkie, nie do końca równo obcięte - gdyż obcinał je Charlie po tym, jak większość spłonęła podczas Beltane. Twarz okrągłą, obsypaną piegami, oczy niebieskie, czają się w nich iskry zwiastujące kolejny głupi pomysł, który chce zrealizować. Porusza się szybko, pewnie. Ubiera się głównie w sportowe rzeczy, ceni sobie wygodę. Głos ma wysoki, piskliwy - szczególnie, kiedy się denerwuje. Pachnie malinami.

Heather Wood
#34
10.01.2023, 14:59  ✶  
Brenna,

Jakbym mogła mieć jakieś plany. Nie to, żebym wolała bawić się podczas sabatu z moimi znajomymi, no gdzie tam...
To jakiś dzień dobroci dla zwierząt, że mogę wziąć miotłę? Rozumiem, że chcesz mi jakoś wynagrodzić to, że musimy wtedy pracować?
Ech, zbyt dobrze mnie znasz, muszę skreślić smoczą ospę z listy wymówek podczas ewentualnej nieobecności w pracy.

Wood
Olbrzymka
Draco dormiens nunquam titillandus.
Patrzysz i zastanawiasz się, czy masz do czynienia z olbrzymem, który zgubił się w Londynie. Barczysta, wysoka na blisko dwa metry, o twardych rysach twarzy. Dopiero później, jak już przyzwyczaisz się do jej wyglądu, zauważasz pewne drobnostki. Kartoflany nos zdobi poprzeczna blizna, przebiegająca na jego grzbiecie. Miodowe oczy spoglądają na świat ze spokojem, który ociepla serce i daje odetchnąć. Włosy ciemnobrązowe, prawie wpadające w czerń, skręcają się i falują, jeżeli ich właścicielka wypuści je z niedbałego warkocza. Olbrzymka zdaje się mocno stąpać po ziemi, ale znać w tym kroku delikatność.

Regina Rowle
#35
10.01.2023, 21:11  ✶  
Londyn 07.04.72

Droga Brenno,

Sprawa jest związana z włamaniem do sklepu Ollivanderów, prawda? Wybacz, raczej logiczne, że nie możesz odpowiedzieć na to pytanie, kiedy trwa śledztwo. Niedawno rozmawiałam z Fergusem o całym zajściu i też czytałam w Proroku, stąd moja ciekawość.

Przyjrzałam się szkicowi, który mi przesłałaś i niestety muszę przyznać, że nie kojarzę tej kobiety. Mimo wszystko, jeżeli miałabyś jeszcze jeden i dała mi go oraz kilka dni, mogę ruszyć pewne kontakty.

Uprzedzając Twoje pytania, nie maczam palców w interesach Nokturnu, czy innych tego typu. Zwyczajnie, podążając za różnymi magicznymi stworzeniami, poznałam paru ciekawych ludzi.

Z pozdrowieniami,

Regina Rowle

PS. Świetny szkic, Ty go wykonałaś czy ktoś z Brygady?
PSS. Pytam, ponieważ poszukuję kogoś do narysowania kilku stworów do publikacji.

Odpowiedź na wiadomość.
Olbrzymka
Draco dormiens nunquam titillandus.
Patrzysz i zastanawiasz się, czy masz do czynienia z olbrzymem, który zgubił się w Londynie. Barczysta, wysoka na blisko dwa metry, o twardych rysach twarzy. Dopiero później, jak już przyzwyczaisz się do jej wyglądu, zauważasz pewne drobnostki. Kartoflany nos zdobi poprzeczna blizna, przebiegająca na jego grzbiecie. Miodowe oczy spoglądają na świat ze spokojem, który ociepla serce i daje odetchnąć. Włosy ciemnobrązowe, prawie wpadające w czerń, skręcają się i falują, jeżeli ich właścicielka wypuści je z niedbałego warkocza. Olbrzymka zdaje się mocno stąpać po ziemi, ale znać w tym kroku delikatność.

Regina Rowle
#36
15.01.2023, 21:11  ✶  
Londyn, wiosna 1997

Brenno,

Dzięki za zaufanie. Zachowam wszelką ostrożność i szkic pokażę jedynie tym osobom, których będę pewna, że znają tę kobietę lub też nie przekażą informacji dalej. Cieszę się, że mogę odwdzięczyć się za Twoją pomoc.

Jeżeli to nie byłby problem, to proszę, spytaj ją. Gdyby wyraziła zainteresowanie taką współpracą, podaj jej też mój adres.

Pozdrawiam ciepło,

Regina Rowle

Odpowiedź na wiadomość.
broom broom
Throw me to the wolves and
I'll return leading the pack

Mavelle Bones
#37
17.01.2023, 21:33  ✶  
kwiecień 1972

Bren, promyczku!

Nie przesadzaj, nie było aż tak źle, a przynajmniej ja to inaczej pamiętam. Zresztą, gdy staje się oko w oko z danym stworem, raczej i tak nikogo (no, poza fascynatami…) nie interesuje, jak się zwie. Toteż jestem pewna, że w ostatecznym rozrachunku zdałabyś śpiewająco.
Dzięki za namiary, zastanowię się jeszcze nad tym! Aczkolwiek przyznam, że brzmi to całkiem interesująco.

Z liźnięciem po nosie od Gałgana,

M.
Obserwator
Nie możesz winić lustra za to, że odbicie ci się nie podoba.
Patrick ma ciemne włosy i ciemne oczy. Najczęściej na jego twarzy gości trzydniowy zarost. Jest wysoki, ale nie przesadnie (ok. 185 cm), raczej wysportowany. To ten typ, który rzadko można zobaczyć w garniturze, bo woli ubrania wygodne, które nie krępują jego ruchów. A poza tym garnitury wyróżniają się w tłumie a on lubi się z nim stapiać. Dużo się rusza. Chociaż w towarzystwie potrafi sporo mówić i często żartować, zdaje się, że równie dobrze odnajduje się w swoim własnym towarzystwie. Często można go zobaczyć szkicującego coś namiętnie. Wieczorami można go czasem spotkać w barach. Zawsze wtedy siedzi gdzieś w rogu.

Patrick Steward
#38
18.01.2023, 13:39  ✶  
Wiadomość przyleciała do Brenny w formie papierowego samolociku. Nabazgrana średnio starannym charakterem pisma, nie była specjalnie długa, a jej treść przypominała raczej fragment głupkowatej konwersacji niż poważną odpowiedź.

Dobry pomysł.
Może nawet ze dwa razy, o ile znajdziesz dobry pretekst?
Patrick
"Toby"
There's a starman waiting in the sky
He'd like to come and meet us
Fergus jest dość wysoki, bo mierzy metr osiemdziesiąt wzrostu, a do tego dość chudy. Patrząc na niego, ma się wrażenie, że może się złamać na pół. Ma długie, wiecznie rozczochrane włosy, które związuje, kiedy musi się skupić lub nad czymś pracuje i brązowe oczy w odcieniu czekolady. Zazwyczaj jest dosyć nerwowy i intensywnie gestykuluje, kiedy mówi. Jest leworęczny.

Fergus Ollivander
#39
28.01.2023, 23:41  ✶  
Brenna,

potrzebuję Twojej pomocy, a wiem, że nie odmówisz człowiekowi w potrzebie. Jak nazywał się brygadzista, który w 1927 roku dostał Order Merlina Trzeciej Klasy? Na 6 liter. Potrzebuję do krzyżówki, a nie mam jak sprawdzić.

Dziękuję!

Fergus
"Toby"
There's a starman waiting in the sky
He'd like to come and meet us
Fergus jest dość wysoki, bo mierzy metr osiemdziesiąt wzrostu, a do tego dość chudy. Patrząc na niego, ma się wrażenie, że może się złamać na pół. Ma długie, wiecznie rozczochrane włosy, które związuje, kiedy musi się skupić lub nad czymś pracuje i brązowe oczy w odcieniu czekolady. Zazwyczaj jest dosyć nerwowy i intensywnie gestykuluje, kiedy mówi. Jest leworęczny.

Fergus Ollivander
#40
29.01.2023, 13:32  ✶  
Odpowiedź na wiadomość

Bren,

dziękuję! Wiedziałem, że mogę na Ciebie liczyć. Wahałem się między Selwynem, a Borginem, bo na ostatnim miejscu miałem literę N, ale okazało się, że tamto hasło jednak było złe. Murdok pasuje. Tylko co, u diabła, robiło stado mantykor w mugolskiej wiosce?
Dziękuje za książkę! Tylko wyjaśnij mi, proszę, dlaczego jest w niej czarodziej, a mimo to ilustracje się nie poruszają? Unieruchomiłaś je, żeby nie rozpraszały w czytaniu?

Fergus
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości


Strony (40): « Wstecz 1 2 3 4 5 6 … 40 Dalej »


  • Pokaż wersję do druku
  • Subskrybuj ten wątek

Przydatne linki
Kolejeczka
Tryb normalny
Tryb drzewa