• Londyn
  • Świstoklik
    • Mapa Huncwotów
    • Ulica Pokątna
    • Aleja horyzontalna
    • Ulica Śmiertelnego Nokturnu
    • Ministerstwo Magii
    • Klinika Św. Munga
    • Niemagiczny Londyn
    • Dolina Godryka
    • Little Hangleton
    • Wyspy Brytyjskie
    • Reszta świata
    • Zmieniacz czasu
    • Opisy lokacji
  • Dołącz do gry
  • Zaloguj się
  • Postacie
  • Accio
  • Indeks
  • Gracze
  • Accio
Secrets of London Wademekum Departament nadgryzionych ołówków Konsultacje z Mistrzem Gry Ogólne konsultacje, prośby o interwencje, wskazówki, interpretacje

Ogólne konsultacje, prośby o interwencje, wskazówki, interpretacje
Wolf in sheep's clothing
"There are no strange creatures, only blinkered people."
Szczupła, niewysoka młoda kobietka, o kędzierzawych, rudobrązowych włosach i zielono-niebieskich oczach oraz twarzy upstrzonej piegami. Ze swoim wyglądem może uchodzić za Weasleyównę. Wygląda na kilka lat młodszą, niż jest w rzeczywistości. Zwykle ma na sobie praktyczny i wygodny, ale znoszony strój podróżny oraz zielonkawą szatę czarodzeja. Mówi szybko, zwykle unikając kontaktu wzrokowego, lub przestępując z nogi na nogę. Na jej dłoniach i przedramionach można znaleźć liczne, mniej lub bardziej zagojone, blizny.

Jackie Carrow
#51
25.11.2023, 19:09  ✶  
Tak czysto teoretycznie co wydarzyłoby się gdyby osoba z klątwą maledictusa została wyssana do zera przez wampira?
Czarodziejska legenda
Wilderness is not a luxury but a necessity of the human spirit.
Czarodzieje dążą do zatarcia granicy pomiędzy jaźnią i resztą natury, wchodząc tym samym na wyższe poziomy świadomości. Część z nich korzysta do tego z grzybów, a część przeżywa głębokie poczucie spokoju i połączenia podczas religijnych obrzędów i rytuałów. Ostatecznie jednak ciężko opisać najgłębsze wewnętrzne doświadczenia i uznaje się, że każdy z czarodziejów odczuwa je na swój sposób. Zjawisko to nazywane jest eutierrią.

Eutierria
#52
25.11.2023, 19:13  ✶  
Tracisz klątwę i stajesz się wampirem. Opcjonalnie: umierasz. Generalnie cokolwiek, co pozwoli twojej postaci na nieposiadanie dwóch genetyk/ras - w tym przypadku trochę ciężko o jakąś alternatywę, ale jak ją wymyślisz, to pewnie ci ją zaakceptujemy.


there is mystery unfolding
Porządny Czarodziej
To zostanie między nami.
Tylko nami.
Mierzący 183 cm wzrostu, mężczyzna o ciemnych, acz wyraźnie posiwiałych włosach. Posiadacz oczu o kolorze brązowym, w których czasem da się dostrzec nieco zieleni. Robert jest zawsze gładko ogolony. Zadbany. Ubrany adekwatnie do sytuacji.

Robert Mulciber
#53
05.12.2023, 22:22  ✶  
Otusz planuje w dalszym ciągu przywrócenie kolorku drugiej postaci i dzisiaj rozważając kilka kwestii nasunęły mi się poniższe pytania:

1. Sytuacja Theona jako pracownika Ministerstwa Magii - mówiąc krótko, facet zniknął po Beltane (ostatni raz fabularnie tam się pokazał) i przez pewien czas w pracy się nie pojawiał. Jak tą kwestie można ugryźć? Zakładam, że nikt L4 nie wysłał. Czy w kontekście chaosu panującego po ostatnich wydarzeniach, wystarczy zwykłe usprawiedliwienie przez rodzinę?

2. Theon i Stella podczas Beltane zostali połączeni więzią, która na ten moment nie została wciąż zerwana. Pytanie jak to powinno przedstawiać się po takim czasie (zakładam około 20 dni)? Czy kompletny brak kontaktu powinien się na nich jakoś mocniej odbić?
Czarodziejska legenda
Wilderness is not a luxury but a necessity of the human spirit.
Czarodzieje dążą do zatarcia granicy pomiędzy jaźnią i resztą natury, wchodząc tym samym na wyższe poziomy świadomości. Część z nich korzysta do tego z grzybów, a część przeżywa głębokie poczucie spokoju i połączenia podczas religijnych obrzędów i rytuałów. Ostatecznie jednak ciężko opisać najgłębsze wewnętrzne doświadczenia i uznaje się, że każdy z czarodziejów odczuwa je na swój sposób. Zjawisko to nazywane jest eutierrią.

Eutierria
#54
06.12.2023, 11:12  ✶  
1. Sytuacja Theona jako pracownika Ministerstwa Magii - mówiąc krótko, facet zniknął po Beltane (ostatni raz fabularnie tam się pokazał) i przez pewien czas w pracy się nie pojawiał. Jak tą kwestie można ugryźć? Zakładam, że nikt L4 nie wysłał. Czy w kontekście chaosu panującego po ostatnich wydarzeniach, wystarczy zwykłe usprawiedliwienie przez rodzinę?

Mama ci usprawiedliwienia nie napisze ofc, ale no rodzina mogła normalnie zgłosić twoje zaginięcie (tutaj wiadomo - zaangażowana zostanie Brygada Uderzeniowa) lub przewlekłe choróbsko, nie wydaje mi się, żeby Yaxleyowie sobie z tym nie poradzili. Nie wiem do końca, jakie masz relacje wokół siebie, ale:
Ty znasz magiczny półświatek - możesz znać jakiegoś uzdrowiciela, który ci wystawi lewe papiery (ale skoro to uzdrowiciel działający w półświatku to kiedyś ktoś ci może ten papier podważyć).
Geraldine jest bogata - może kogoś przekupić.
Lycoris jest koronerką, na pewno ma dużo ciekawych znajomości.
Jak nie to - zwróć się fabularnie do kogoś w organizacji, w której działasz, na przykład do prawej ręki (bo lewej jeszcze wtedy nie ma hehe ciekawe czemu), może ci coś wymyśli.

2. Theon i Stella podczas Beltane zostali połączeni więzią, która na ten moment nie została wciąż zerwana. Pytanie jak to powinno przedstawiać się po takim czasie (zakładam około 20 dni)? Czy kompletny brak kontaktu powinien się na nich jakoś mocniej odbić?

Tak jak jest to przedstawione w Rachunku, czyli... Stella bardzo by chciała obok Theona być, ale no siłą rzeczy nie może, więc na pewno nie czuje się z tym jakoś zabójczo dobrze, ale siła tego jest zależna głównie od tego, co wy chcecie grać jako gracze. Jeżeli chcecie iść w kierunku obsesji - droga wolna. Jeżeli wolicie, żeby u was miało to jakąś „lżejszą formę” - też jest git.


there is mystery unfolding
Porządny Czarodziej
To zostanie między nami.
Tylko nami.
Mierzący 183 cm wzrostu, mężczyzna o ciemnych, acz wyraźnie posiwiałych włosach. Posiadacz oczu o kolorze brązowym, w których czasem da się dostrzec nieco zieleni. Robert jest zawsze gładko ogolony. Zadbany. Ubrany adekwatnie do sytuacji.

Robert Mulciber
#55
07.12.2023, 11:48  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 08.12.2023, 01:14 przez Robert Mulciber.)  
Dzień dobry, potrzebowałabym odpowiedzi na jeszcze kilka pytań:

Nici powiązań
Jak daleko mogą sięgać nici powiązań? Czy możliwość dostrzeżenia ich dotyczy wyłącznie powiązań pomiędzy postaciami, które w danej chwili przebywają blisko siebie? Może wpływ na to mają inne czynniki (choćby poziom percepcji)?

Czy można dostrzec nici łączące daną osobę z Tobą samym, czy może musiałaby w tym pomóc inna postać z tą umiejętnością?

Nici oklumentów
Coś takiego zostało wspomniane w opisie, stąd też pytanie, czym to miałoby być? Pytam bardziej w kontekście samego zainteresowania oklumencją.

Klątwa duszącej ręki
Robert, co prawda nie jest klątwołamaczem, ale coś na temat wykorzystywania magii do ochrony wie. Stąd też pytanie – na ile w momencie nałożenia klątwy będzie świadomy tego, co się tutaj wydarzyło?

O ile klątwa sama w sobie jest niezbywalna, to czy dopuszczalne są jakieś modyfikacje, manipulacje tym w jaki sposób będzie ona działać? Wiadomo, że pytam o to w kontekście większej liczby rozgrywek, które mogłyby pomóc odkryć jakieś luki.

Dalej – czy na działanie klątwy może mieć jakiś wpływ posiadana przez postać oklumencja?

Podczas sesji nie padło imię ani pseudonim postaci, tym samym – czy uczestnicy zebrania są świadomi tego, kogo konkretnie ukarano? Poza tym, że ta osoba posiada odcisk łapy? Wspomniano jedynie, że wybrana postać stanie u boku CP zamiast niego.

Pieczętowanie i runy
Chciałabym dopytać dla pewności – gdybym w przyszłości chciała wykorzystywać pieczęcie i runy w innym celu niż dla tworzenia zabezpieczeń, byłoby to możliwe? Np. łącznie tego z obroną, ochroną, może jakimiś urokami?

Modyfikowanie pamięci, wpływanie na inne postacie, ich kontrolowanie itd

Czy mechanicznie dopuszczalne jest na forum wpływanie na pamięć/kontrolowanie ofiary w inny sposób niż poprzez hipnozę?

Czy tworzenie dzieł sztuki (mechanika - zauroczenie) wymaga rozwiniętego rzemiosła? Ewentualnie - czy możliwe byłoby nakładanie tego rodzaju efektów na już istniejące przedmioty?
Syn koleżanki twojej starej
We don't have to talk, We don't have to dance, We don't have to smile, We don't have to make friends
Ma czarne jak smoła włosy, zwykle zaczesane do tyłu, i nienaturalnie jasnoszare, przenikliwe oczy. Wyróżnia go blada cera i uprzejmy uśmiech błąkający się na ustach, który jednak nigdy nie ma odzwierciedlenia w oczach, oraz wysoki wzrost (190 cm). Jest zawsze porządnie ubrany w ciuchy z najlepszego materiału - nieważne gdzie aktualnie się znajduje i co robi. Na palcu serdecznym prawej ręki nosi duży sygnet z głową węża.

Rodolphus Lestrange
#56
08.12.2023, 10:46  ✶  
Heloł, czy między randkami możemy sobie mordować szlamy w imię Czarnego Pana lub własnej nienawiści (bez użycia mrocznego znaku), tylko tak po prostu - czy każdorazowy atak na mugolaków musi być konsultowany z CP?
Córka koleżanki twojej starej
Powinni wynaleźć kamizelki ochronne na duszę, nie tylko na ciało.
Rude proste włosy, obcięte za ramiona, rozwiane. Piegowaty nos. Niebieskie oczy. Drobna, raczej szczupła, wiecznie roześmiana, rozgadana. Niska, mierząca zaledwie 160 cm wzrostu.

Olivia Quirke
#57
08.12.2023, 12:11  ✶  
Mam pytanie o sumę przypadków, wylosowałam scenariusz: PRZY OKAZJI CHCIAŁBYM POZDROWIĆ MOJĄ MAMĘ ORAZ SZEŚĆ KOTÓW, KTÓRE CZEKAJĄ NA MNIE W DOMU

^ Z opisu wynika, że ma się pojawić w Proroku artykuł. Szukać gracza, który ma postać dziennikarza (mamy takich?), poprosić kogoś o interwencję Barda (kogokolwiek, mg?) czy napisać artykuł zgodnie z założeniem rozpoznawalności? Nie do końca wiem, jak ugryźć tę sumę.
Czarodziejska legenda
Wilderness is not a luxury but a necessity of the human spirit.
Czarodzieje dążą do zatarcia granicy pomiędzy jaźnią i resztą natury, wchodząc tym samym na wyższe poziomy świadomości. Część z nich korzysta do tego z grzybów, a część przeżywa głębokie poczucie spokoju i połączenia podczas religijnych obrzędów i rytuałów. Ostatecznie jednak ciężko opisać najgłębsze wewnętrzne doświadczenia i uznaje się, że każdy z czarodziejów odczuwa je na swój sposób. Zjawisko to nazywane jest eutierrią.

Eutierria
#58
08.12.2023, 21:56  ✶  
Jak daleko mogą sięgać nici powiązań? Czy możliwość dostrzeżenia ich dotyczy wyłącznie powiązań pomiędzy postaciami, które w danej chwili przebywają blisko siebie? Może wpływ na to mają inne czynniki (choćby poziom percepcji)?
Nie mamy określonej konkretnej długości tych nitek, ale obie postacie muszą być przez aurowidza widziane i powinny stać obok siebie, albo przynajmniej znajdować się blisko.

Coś takiego zostało wspomniane w opisie, stąd też pytanie, czym to miałoby być? Pytam bardziej w kontekście samego zainteresowania oklumencją.
Nie widzisz nici powiązań osób, które posiadają przewagę oklumencja III.

Klątwa duszącej ręki
Jesteś bardzo świadomy, że Voldemort nałożył na ciebie klątwę, na ten moment wiesz tylko, że być może kiedyś cię udusi. Próbować zbadać coś takiego możesz absolutnie zawsze, możesz konsultować się z mistrzem gry podejmując takie kroki fabularne, ale... no one będą miały swoje konsekwencje - twoja postać może być pewna tego, że Voldemort nie będzie zadowolony. Przy okazji - masz zawadę lojalność organizacji, więc tak naprawdę, dopóki na przekór niej niczego nie zagrasz, to klątwa się przecież nie uaktywni. Granie na przekór zawadom jest karane fabularnie - tutaj spoiler: no próba odkrycia luki byłaby najpewniej drogą ku śmierci.

Pieczęcie.
Są do wykorzystania zgodnie z opisem - przy rzemiośle i zabezpieczeniach.

Czy mechanicznie dopuszczalne jest na forum wpływanie na pamięć/kontrolowanie ofiary w inny sposób niż poprzez hipnozę?
Możesz rzucić na człowieka urok, ale tylko hipnoza ma efekt trwały. Osoba pod wpływem zwykłego uroku po jakimś czasie przypomni sobie o wymazanych wspomnieniach, przestanie wykonywać rozkazy itd.

Czy tworzenie dzieł sztuki (mechanika - zauroczenie) wymaga rozwiniętego rzemiosła? Ewentualnie - czy możliwe byłoby nakładanie tego rodzaju efektów na już istniejące przedmioty?"S
zczypta emocji pozwala na przekazanie części swoich uczuć do wytwarzanego przez siebie dzieła - obrazu, skomponowanej muzyki, książki czy nawet różdżki." Narzuca to tworzenie dzieł sztuki w jakiejś formie - niekoniecznie wymaga rozwiniętego rzemiosła, postać może np. tańczyć.

Heloł, czy między randkami możemy sobie mordować szlamy w imię Czarnego Pana lub własnej nienawiści (bez użycia mrocznego znaku), tylko tak po prostu - czy każdorazowy atak na mugolaków musi być konsultowany z CP?
Nie musicie konsultować się z CP, on wam powierzył zadanie siania chaosu, ale nie musi patrzeć wam na łapki non stop. Za to fajnie by było, gdybyście konsultowali się z MG.

Z opisu wynika, że ma się pojawić w Proroku artykuł. Szukać gracza, który ma postać dziennikarza (mamy takich?), poprosić kogoś o interwencję Barda (kogokolwiek, mg?) czy napisać artykuł zgodnie z założeniem rozpoznawalności? Nie do końca wiem, jak ugryźć tę sumę.
Po pierwsze - po wywiadzie Olivii żaden artykuł się nie ukaże, bo masz za niski poziom rozpoznawalności. Co do innych przypadków, gdzie ten artykuł się pojawia - wymagana od gracza jest jedynie pełna sesja wokół tematu. Jeżeli zechcesz napisać artykuł możesz zrobić to zgodnie z zasadami działu publikacji
http://secretsoflondon.pl/showthread.php?tid=578
Spis postaci dziennikarzy znajduje się tutaj
http://secretsoflondon.pl/showthread.php?tid=285
Możesz też napisać ten artykuł sama lub poprosić o to kogoś tutaj
http://secretsoflondon.pl/forumdisplay.php?fid=10
w poszukiwaniach Barda lub kogoś do gry.
Jeden artykuł z tej sumy (dotyczący Laurenta) już się ukazał, więc możesz się zainspirować.


there is mystery unfolding
Widmo z Biura
The end
Of the sane world of men
Now I question all that I have seen
Is this is a spectre or a dream
Leon to czarodziej obdarzony przeciętnym wzrostem (179 cm) i przeciętnej budowie ciała. Ciemny brąz włosów tego czarodzieja kontrastuje z jego bladą i zimną skórą oraz niebieskimi tęczówkami. Ubiera się przeważnie w ciemne i stonowane kolory szat czarodzieja, choć często nosi wyłącznie mugolskie ubrania. Na pierwszy rzut oka może sprawiać wrażenie bardzo słabowitego, co ma związek z ciążącą na nim niczym klątwa chorobą genetyczną.

Leon Bletchley
#59
09.12.2023, 00:08  ✶  
Cytat:Położona w pobliżu Little Hangleton, chata jest otoczona gęstym lasem i ukryta przed wzrokiem nieproszonych gości. Niełatwo tam trafić. Nawet, gdy ktoś zna położenie domu Szeptuchy i kojarzy ścieżki, które do niego wiodę, te zdają się plątać i nieustannie przecinać siebie nawzajem, dając wyraźny sygnał, że Szeptucha nie życzy sobie wizyty obcych. Czasami jednak natura nie daje się ugiąć woli lokalnej wiedźmy, sprawiając, że las kieruje niczego niepodejrzewających spacerowiczów do jej domostwa. Już z daleka można poczuć, że miejsce to emanuje przedziwną energią. Zdecydowanie czuć to silne magiczne wpływy, jednak nie sposób stwierdzić, czy są to sygnały czarnej magii, czy wręcz przedziwnie. Nie znaczy to jednak, że jest tu przyjemnie. Nie jest tu bezpiecznie i mało kto jest tu mile widziany. Jedynymi osobami, które mogą liczyć na gościnność pani domu, są członkowie rodu Trelawney – z którymi Szeptucha prawdopodobnie jest w pewnym stopniu spokrewniona, ale czy tak faktycznie jest, wie już tylko ona sama.

Na podstawie listu od Brenny postanowiłem zasięgnąć informacji na temat Szeptuchy. Matka Leona, Hestia Bletchley jest jasnowidzką z rodu Trelawney, przez co on sam jest spokrewniony z Trelawneyami. Według powyższej zacytowanego przeze mnie fragmentu opisu Little Hangleton, Trelawneyowie mogą liczyć na gościnę ze strony Szeptuchy. Stąd moje pytanie, czy matka Leona może wiedzieć coś o tej wieszczce? A sam Leon? I jeśli tak, to co dokładnie mogą wiedzieć na temat samej Szeptuchy?
Czarodziejska legenda
Wilderness is not a luxury but a necessity of the human spirit.
Czarodzieje dążą do zatarcia granicy pomiędzy jaźnią i resztą natury, wchodząc tym samym na wyższe poziomy świadomości. Część z nich korzysta do tego z grzybów, a część przeżywa głębokie poczucie spokoju i połączenia podczas religijnych obrzędów i rytuałów. Ostatecznie jednak ciężko opisać najgłębsze wewnętrzne doświadczenia i uznaje się, że każdy z czarodziejów odczuwa je na swój sposób. Zjawisko to nazywane jest eutierrią.

Eutierria
#60
10.12.2023, 02:14  ✶  
Wiesz gdzie mieszka. Wiesz, że wpuści cię do swojego domu i cię ugości, ale nie możesz spodziewać się tego, o czym zechce z tobą porozmawiać. Po prostu nic ci tam nie grozi.


there is mystery unfolding
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Użytkownicy przeglądający ten wątek: 11 gości


Strony (29): « Wstecz 1 … 4 5 6 7 8 … 29 Dalej »


  • Pokaż wersję do druku
  • Subskrybuj ten wątek

Przydatne linki
Kolejeczka
Tryb normalny
Tryb drzewa