• Londyn
  • Świstoklik
    • Mapa Huncwotów
    • Ulica Pokątna
    • Aleja horyzontalna
    • Ulica Śmiertelnego Nokturnu
    • Ministerstwo Magii
    • Klinika Św. Munga
    • Niemagiczny Londyn
    • Dolina Godryka
    • Little Hangleton
    • Wyspy Brytyjskie
    • Reszta świata
    • Zmieniacz czasu
    • Opisy lokacji
  • Dołącz do gry
  • Zaloguj się
  • Postacie
  • Accio
  • Indeks
  • Gracze
  • Accio
Secrets of London Wademekum Spis powszechny Korespondencja v
1 2 3 4 5 6 Dalej »
Kliper - sowa Erika

Kliper - sowa Erika
Badacz wróżbiarstwa
Hiding alone,
a prison is home
Nadchodzi spowity smrodem dymu papierosowego. Na pierwszy rzut wygląda porządnie, codzienna elegancja w neutralnych kolorach… niekiedy może nieco wymięta. To zależy, ile spał, a cienie pod zielononiebieskimi oczami odznaczające się na cerze bladej jak prześcieradło podpowiadają, że niewiele. Palce poznaczone tu i tam rozmazanym atramentem, ugina się pod ciężarem ulubionej skórzanej torby, w której jest… wszystko. Średniego wzrostu (179 cm) postać młodego mężczyzny koronuje imponująca burza czarnych loków, które niewątpliwie są jego największą ozdobą.

Peregrinus Trelawney
#51
04.07.2023, 21:48  ✶  
Szanowny Panie Longbottom,
w imieniu Vakela Dolohova chciałbym zaprosić Pana do odwiedzenia gabinetu Prawa Czasu.
Podczas ostatniej wizyty otrzymał Pan wróżbę. Jeśli uważa Pan, że była ona wartościowa i interesuje Pana, po jakich torach potoczyć się może przyszłość, zachęcam do kontaktu, a z pewnością dobierzemy dogodny termin. Wizyta będzie pożytkiem dla obu stron: interesują nas okoliczności, w jakich zrealizowała się Pańska poprzednia przepowiednia, w zamian zaś ma Pan szansę ponownego spojrzenia w karty, jakie skrywa los.

Łączę wyrazy szacunku i liczę na szybką odpowiedź
Peregrinus Trelawney
Asystent Vakela Dolohova


źródło?
objawiono mi to we śnie
constant vigilance
I have traveled far beyond the path of reason.
Wysoki na prawie dwa metry, brakuje mu pewnie mniej niż dziesięć centymetrów, ale ciężko to ocenić na oko. O krępej budowie ciała, z szeroką twarzą i wybitymi zębami. Skóra często pokryta bliznami. Krzywy nos, z pewnością kiedyś złamany. Włosy ciemne, oczy też. Nie należy do ludzi, którzy o siebie szczególnie dbają.

Alastor Moody
#52
15.07.2023, 22:11  ✶  
Po drodze wydarzyło się sporo, więc daję znać, że mimo wszystko ryby w czerwcu są aktualne.

Moody


fear is the mind-killer.
moon's favourite poem
and the rest is rust
and stardust
Drobniutka, choć wysoka na 177 centymetrów wzrostu, o popielatych włosach. Śmiech przywodzący na myśl świergot ptaków. Śpiewny, uroczy głos. Choroba objawia się u niej srebrnymi tęczówkami i wędrującym rumieniem.

Sarah Macmillan
#53
15.07.2023, 22:14  ✶  
Szanowny Panie Longbottom,

mimo upływu czasu wciąż nie mieliśmy okazji się poznać, ale widziałam Pana podczas tegorocznych obchodów Beltane i... po nich. Oh Panie Longbottom, jakże wielkim jest pan bohaterem! Życzę Panu wszystkiego dobrego i przesyłam kolejne łakocie, które... mam nadzieję przynajmniej, osłodzą Panu czas, jaki musi minąć podczas gojenia się takiego lima. Z utęsknieniem wyczekuję doniesień o Pana kolejnych dokonaniach,

Tajemnicza Wielbicielka

Do listu załączono drewniane, obszyte czerwonym, błyszczącym materiałem pudełko pełne ciasteczek. Wśród wielu kształtów znalazło się również kilka w kształcie dębów, pachnących wywarem wiggenowym.


she is passion embodied,
a flower of melodrama
in eternal bloom.
moon's favourite poem
and the rest is rust
and stardust
Drobniutka, choć wysoka na 177 centymetrów wzrostu, o popielatych włosach. Śmiech przywodzący na myśl świergot ptaków. Śpiewny, uroczy głos. Choroba objawia się u niej srebrnymi tęczówkami i wędrującym rumieniem.

Sarah Macmillan
#54
17.07.2023, 12:24  ✶  
Szanowny Panie Longbottom,

Pana skromność mnie onieśmiela, tak samo jak to, że odpisał Pan na mój list. Wstyd mi wyjawić moje imię, nie chcę, żeby Pan kiedyś spojrzał na mnie inaczej, gdyby nasze drogi znów się przecięły... Być może kiedyś pozna mnie Pan po smaku, moja babka przed wyzionięciem ducha na Smoczą Ospę, zwykła mawiać, że żołądek to najszybsza droga do serca mężczyzny.

Bezpieczna od wszelakich zagrożeń
Posiadająca równie bezpieczną rodzinę
Tajemnicza Wielbicielka

Chociaż było to kuszące, powstrzymała się przed nadaniem w liście utraconej kokosanki.


she is passion embodied,
a flower of melodrama
in eternal bloom.
Chichot losu
I’m not looking for the knight
I’m looking for the sword
Brązowe, niezbyt długie włosy, często rozczochrane. Wzrost wysoki jak na kobietę, bo mierzy sobie około 179 centymetrów wzrostu. Twarz raczej sympatycznie ładna niż piękna, nie wyróżniająca się przesadnie i rzadko umalowana. Brenna porusza się szybko, energicznie, głos ma miły i rzadko go podnosi. Ubiera się różnie, właściwie to okazji - w ministerstwie widuje się ją w umundurowaniu albo w koszuli i garniturowych spodniach, kiedy trzeba iść gdzieś, gdzie będą mugole, w Dolinie w ubraniach, które ujdą wśród mugoli, a na przyjęcia i bale czystokrwistych zakłada typowe dla tej sfery zdobione szaty. W tłumie łatwo może zniknąć. Jeżeli używa perfum, to zwykle to jedna z mieszanek Potterów, zawierająca nutę bzu, porzeczki i cedru, a szamponu najczęściej jabłkowego, rzecz jasna też potterowskiego.

Brenna Longbottom
#55
21.07.2023, 23:55  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 22.07.2023, 00:17 przez Brenna Longbottom.)  
12 maja rano, po powrocie z nocnego dyżuru, pod drzwiami pokoju znalazłeś poskładaną koszulę oraz karteczkę.

Dziękuję. Miałam nieprzewidzianą wizytę na Nokturnie, a tamta sukienka to nie byłby dobry strój na spacery w tych rejonach.

PS. Co do mojej twarzy: byłam po pracy wreszcie u Potterów, bo przekładałam to już od dwóch tygodni, po wyjściu od nich natknęłam się na bójkę w barze, dołączyłam do tejże bójki w barze, aresztowałam prowodyra, a on zdążył rozwalić mi trochę twarz. Stąd wizyta w biurze po godzinach i nawet po nadgodzinach, i ta piękna paleta barw na moim policzku, pasująca idealnie do nowych cieni od Potterów. Nie mów mamie.
PS2. Nikomu innemu też nie mów.
PS3. Pewnie już wiesz, skoro byłeś na służbie, ale tak, to był Sauriel Rookwood. Tak, kuzyn sam wiesz czyj.
PS4. Sauriel Rookwood jest wampirem. Sam się przyznał. Co więcej, Rookwoodowie mają jeszcze jakiegoś wampira. Gdybym nie widziała Chestera w świetle dnia, zaczęłabym się zastanawiać, czy on też nie jest wampirem. Nie wygląda Ci trochę wampirzo?
PS5. Właśnie dostałam od Rhyndy sowę z pytaniem, czy naprawdę zdarłam ubrania z jakiegoś Brygadzisty w środku nocy w Ministerstwie. Może lepiej, że nie wie, że to był mój własny brat, hm. Chyba muszę zacząć bardziej uważać po tym, jak pojawiłam się tam w ostatnich tygodniach najpierw we krwi Fergusa, potem w błocie i krwi błotoryja, a potem obita po Nokturnie i jeszcze teraz znowu obita... Może wynająć jakieś mieszkanie naprzeciwko i trzymać tam ubrania na zmianę i maści na siniaki?
PS6. Wizyta na Nokturnie nie miała nic wspólnego z Rookwoodami, to nic wielkiego.


Don't promise to live forever. Promise to forever live while you're alive.
Landrynka
She could make hell feel just like home.
Można ją przeoczyć. Mierzy 152 centymetry wzrostu, waży niecałe pięćdziesiąt kilo. Spoglądając na nią z tyłu... można myśleć, że ma się do czynienia z dzieckiem. Buzię ma okrągłą, wiecznie uśmiechnięte usta często muśnięte błyszczykiem, bystre zielone oczy. Nos obsypany piegami, które latem zwracają na siebie uwagę. Włosy w kolorze słomy, opadają jej na ramiona, kiedy słońce intensywniej świeci pojawiają się na nich jasne pasemka. Ubiera się w kolorowe rzeczy, nie znosi nudy i szarości. Głos ma przyjemny dla ucha, melodyjny. Pachnie pączkami i domem.

Nora Figg
#56
14.08.2023, 21:59  ✶  
Do listu dołączone było opakowanie z trzema pączkami i najnowsze wydanie czarownicy
Londyn 06.06.1972 poranek

Eriś,

Uważam, że jest to jakieś nieporozumienie. Powinieneś być na pierwszym miejscu. Nie przejmuj się jakimś pierwszym, lepszym kierowcą autobusu. To Ty jesteś prawdziwym numerem 1!!!


Całusy

Norka
Chichot losu
I’m not looking for the knight
I’m looking for the sword
Brązowe, niezbyt długie włosy, często rozczochrane. Wzrost wysoki jak na kobietę, bo mierzy sobie około 179 centymetrów wzrostu. Twarz raczej sympatycznie ładna niż piękna, nie wyróżniająca się przesadnie i rzadko umalowana. Brenna porusza się szybko, energicznie, głos ma miły i rzadko go podnosi. Ubiera się różnie, właściwie to okazji - w ministerstwie widuje się ją w umundurowaniu albo w koszuli i garniturowych spodniach, kiedy trzeba iść gdzieś, gdzie będą mugole, w Dolinie w ubraniach, które ujdą wśród mugoli, a na przyjęcia i bale czystokrwistych zakłada typowe dla tej sfery zdobione szaty. W tłumie łatwo może zniknąć. Jeżeli używa perfum, to zwykle to jedna z mieszanek Potterów, zawierająca nutę bzu, porzeczki i cedru, a szamponu najczęściej jabłkowego, rzecz jasna też potterowskiego.

Brenna Longbottom
#57
14.08.2023, 22:07  ✶  
Papierowy samolocik spadł na twoje biurko i rozłożył się w liścik.

06.06.72

Numer dwa? Erik, chyba za mało się starasz! Jak myślisz, co możemy zrobić, żeby zwiększyć Twoją popularność?
A tak na serio, to niezbyt się dziwię, Vesper jest bardzo uroczy. Chociaż nie jestem obiektywna, z Tobą przecież nie pójdę na randkę.


Don't promise to live forever. Promise to forever live while you're alive.
Chichot losu
I’m not looking for the knight
I’m looking for the sword
Brązowe, niezbyt długie włosy, często rozczochrane. Wzrost wysoki jak na kobietę, bo mierzy sobie około 179 centymetrów wzrostu. Twarz raczej sympatycznie ładna niż piękna, nie wyróżniająca się przesadnie i rzadko umalowana. Brenna porusza się szybko, energicznie, głos ma miły i rzadko go podnosi. Ubiera się różnie, właściwie to okazji - w ministerstwie widuje się ją w umundurowaniu albo w koszuli i garniturowych spodniach, kiedy trzeba iść gdzieś, gdzie będą mugole, w Dolinie w ubraniach, które ujdą wśród mugoli, a na przyjęcia i bale czystokrwistych zakłada typowe dla tej sfery zdobione szaty. W tłumie łatwo może zniknąć. Jeżeli używa perfum, to zwykle to jedna z mieszanek Potterów, zawierająca nutę bzu, porzeczki i cedru, a szamponu najczęściej jabłkowego, rzecz jasna też potterowskiego.

Brenna Longbottom
#58
15.08.2023, 13:27  ✶  
Do listu załączono dwa szkice - ciemnowłosego mężczyzny o krzaczastych brwiach (scenariusz Nie zamykaj oczu I) i "mugola" z bronią (scenariusz Nie zamykaj oczu II).

23.05.72

Kochany braciszku,

jeśli natkniesz się na tego pierwszego pana... uciekaj albo atakuj.
Jeśli natkniesz się na tego drugiego pana - daj mi znać.
Pewnie będę oficjalne śledztwo, więc to na razie tylko informacja od Twojej ukochanej siostry, ale ten pierwszy może być mordercą. To trochę skomplikowane.

Twoja najwspanialsza siostra


Don't promise to live forever. Promise to forever live while you're alive.
Chichot losu
I’m not looking for the knight
I’m looking for the sword
Brązowe, niezbyt długie włosy, często rozczochrane. Wzrost wysoki jak na kobietę, bo mierzy sobie około 179 centymetrów wzrostu. Twarz raczej sympatycznie ładna niż piękna, nie wyróżniająca się przesadnie i rzadko umalowana. Brenna porusza się szybko, energicznie, głos ma miły i rzadko go podnosi. Ubiera się różnie, właściwie to okazji - w ministerstwie widuje się ją w umundurowaniu albo w koszuli i garniturowych spodniach, kiedy trzeba iść gdzieś, gdzie będą mugole, w Dolinie w ubraniach, które ujdą wśród mugoli, a na przyjęcia i bale czystokrwistych zakłada typowe dla tej sfery zdobione szaty. W tłumie łatwo może zniknąć. Jeżeli używa perfum, to zwykle to jedna z mieszanek Potterów, zawierająca nutę bzu, porzeczki i cedru, a szamponu najczęściej jabłkowego, rzecz jasna też potterowskiego.

Brenna Longbottom
#59
16.08.2023, 20:52  ✶  
13.06.72

Erik.
Czy. To. Ty. Zmanipulowałeś. Ranking. Czarownicy?!
Rozumiem, że jesteś na mnie zły o tamtą licytację. Możesz mnie wrobić w dowolne spotkanie, którego chcesz uniknąć. Do licha, możesz mnie wysłać na randkę z mężczyzną w wieku dziadka. Ale nie wrabiaj mnie w prasę. Mavelle pojawiła się w prasie, więc ja muszę teraz zniknąć z prasy. Potrzebujemy w rodzinie kogoś, kogo aż tak bardzo nie widać i z naszej piątki to mogę być teraz już tylko ja.
Załączam dziesięć galeonów, proszę, kup każdą Czarownicę, jaką znajdziesz. Zdołałam zdjąć z rynku już ponad trzysta sztuk, ale nakład to prawie dwa tysiące i nie wiem, ile zdążę dopaść. Także jeżeli jakieś zobaczysz… kup je.
A potem spal.

B.


Don't promise to live forever. Promise to forever live while you're alive.
Tło narracyjne
koniecpsot1972
zasady korzystania
rzuty kością
Czarodziej nieznanego statusu krwi, będący baśniopisarzem oraz autorem książki Baśnie Barda Beedle'a. Żył w XV wieku, ale większość jego życia pozostaje dla nas tajemnicą.

Bard Beedle
#60
24.08.2023, 19:42  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 24.08.2023, 19:43 przez Bard Beedle.)  
20.06.72
Szanowny Panie Longbottom,

Być może miał Pan okazję zapoznać się z jednym z czerwcowych numerów "Czarownicy", w którym w artykule o znanych czarodziejach pojawiło się Pańskie nazwisko. Tekst cieszył się dużą popularnością i nasza redakcja chciałaby opublikować cykl krótkich wywiadów z jego bohaterami!
Jeżeli zechciałby Pan odpowiedzieć na załączoną listę pytań, Redakcja oraz nasze czytelniczki będą bardzo wdzięczne.

Lydia Coral
Redakcja Czarownicy

Do listu dołączono krótką listę pytań:
1. Co uważa Pan za swoje największe osiągnięcie?
2. Jakie jest Pańskie największe marzenie?
3. Dokąd zabrałby Pan na spotkanie swoją ukochaną?
4. Co byłoby dla Pana decydujące przy zapraszaniu kobiety na randkę?
5. Co lubi Pan robić w wolnym czasie?
6. Czy chce Pan przekazać coś od siebie czytelniczkom Czarownicy?
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości


Strony (16): « Wstecz 1 … 4 5 6 7 8 … 16 Dalej »


  • Pokaż wersję do druku
  • Subskrybuj ten wątek

Przydatne linki
Kolejeczka
Tryb normalny
Tryb drzewa