• Londyn
  • Świstoklik
    • Mapa Huncwotów
    • Ulica Pokątna
    • Aleja horyzontalna
    • Ulica Śmiertelnego Nokturnu
    • Ministerstwo Magii
    • Klinika Św. Munga
    • Niemagiczny Londyn
    • Dolina Godryka
    • Little Hangleton
    • Wyspy Brytyjskie
    • Reszta świata
    • Zmieniacz czasu
    • Opisy lokacji
  • Dołącz do gry
  • Zaloguj się
  • Postacie
  • Accio
  • Indeks
  • Gracze
  • Accio
Secrets of London Wademekum Departament nadgryzionych ołówków Konsultacje z Mistrzem Gry Ogólne konsultacje, prośby o interwencje, wskazówki, interpretacje

Ogólne konsultacje, prośby o interwencje, wskazówki, interpretacje
evil twink
Sup ladies? My name's Slim Shady
I'm the lead singer of Kromlech
Zimna cera i jeszcze chłodniejsze spojrzenie. Kruczoczarne włosy i onyksowe tęczówki bardzo wyraźnie kontrastują ze skórą bladą jak kreda. Buta oraz wyższość wylewa się z każdego gestu i słowa. Mierzy 187 centymetrów o szczupłej sylwetce, która coś jeszcze pamięta ze sportowych czasów. W godzinach pracy zawsze ubrany elegancko, zaczesany, a swoje tatuaże ukrywa pod zaklęciami transmutacji. Po godzinach najczęściej nosi się w skórzanych kurtkach i ciężkich butach.

Louvain Lestrange
#21
24.07.2023, 20:39  ✶  
Zgodnie z opisem zadania "Króliki doświadczalne" z rachunku sumienia po końcu w ogniu, proszę o interwencję Czarnego Pana w tym wątku.

+ list do Lorda Voldemorta
Czarodziejska legenda
Wilderness is not a luxury but a necessity of the human spirit.
Czarodzieje dążą do zatarcia granicy pomiędzy jaźnią i resztą natury, wchodząc tym samym na wyższe poziomy świadomości. Część z nich korzysta do tego z grzybów, a część przeżywa głębokie poczucie spokoju i połączenia podczas religijnych obrzędów i rytuałów. Ostatecznie jednak ciężko opisać najgłębsze wewnętrzne doświadczenia i uznaje się, że każdy z czarodziejów odczuwa je na swój sposób. Zjawisko to nazywane jest eutierrią.

Eutierria
#22
26.07.2023, 09:13  ✶  
Mistrz gry dołączy do wątku. Dostaniesz ping na discordzie. Serduszko


there is mystery unfolding
Herald of Darkness
It seems that all that was good has died
And is decaying in me
Chester to mierzący 178 cm wzrostu, postawny mężczyzna, ważący 76 kg. Ma brązowe, poprzetykane pierwszymi siwymi pasmami włosy i niebieskie oczy. Brąz noszonej przez niego krótkiej brody został przerzedzony przez lekką siwiznę. Przez większość czasu nosi mundur Aurora, natomiast poza pracą ubiera się elegancko, w garnitury. Często widywany jest z papierosem. Pierwsze wrażenie... jest służbistą, twardym gnojem, za którym nie przepada niemałe grono osób z dep. przestrzegania prawa. Nie można mu jednak odmówić doświadczenia zawodowego.

Chester Rookwood
#23
02.09.2023, 21:50  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 02.09.2023, 21:51 przez Chester Rookwood.)  
Przynoszę Czarnemu Panu list - klik. Proszę o interwencję MG.
Czarodziejska legenda
Wilderness is not a luxury but a necessity of the human spirit.
Czarodzieje dążą do zatarcia granicy pomiędzy jaźnią i resztą natury, wchodząc tym samym na wyższe poziomy świadomości. Część z nich korzysta do tego z grzybów, a część przeżywa głębokie poczucie spokoju i połączenia podczas religijnych obrzędów i rytuałów. Ostatecznie jednak ciężko opisać najgłębsze wewnętrzne doświadczenia i uznaje się, że każdy z czarodziejów odczuwa je na swój sposób. Zjawisko to nazywane jest eutierrią.

Eutierria
#24
02.09.2023, 21:55  ✶  
Morgana odpisze ci wg moich wytycznych.


there is mystery unfolding
Lukrecja
Are you here looking for love
Or do you love being looked at?
Wygląda jak aniołek. Jasnowłosy, wysoki (180cm), niezdrowo chudy blondyn o nieludzko niebieskich jak morze oczach. Zadbany, uczesany, elegancko ubrany i z uśmiechem firmowym numer sześć na ustach. Na prawym uchu nosi jeden kolczyk z perłą.

Laurent Prewett
#25
09.09.2023, 09:10  ✶  
Dżem dobry!

Chciałabym zacząć wojnę z Ministerstwem Magii w sprawie nekromancji. Nie, niekoniecznie całej nekromancji. Raczej skupiłabym się na konkretnych zaklęciach białej magii, które zawiera nekromancja - jak Patronus. Dlatego nie wychodzę naprzeciw Śmierćkom, hihi. Oczywiście z zaangażowaniem innych graczy, więc może stworzenie tutaj wydarzenia gracza byłoby odpowiednią opcją? Choć to zależy w zasadzie od pytań poniżej.

W związku z tym tytułem mam też pytanie, jak to wg was powinno wyglądać. Oczywiście nie chodzi mi o samo podejście, czy się zrobi bunt czarodziei czy się zacznie przekupywać Ministerstwo czy wskoczy Ministrowi do łóżka, raczej o samą organizację tego. Czy to ma być xxx wątków na ten temat od strony różnych graczy, czy mają coś konkretnego zawierać, itd.

Po drugie mam prośbę o pewne wprowadzenie w temat, by nadać temu klimat. Jeśli są np kluczowe NPC, które trzeba przekonać byłoby fajnie je poznać, albo jeśli pani Eugenia ma wobec tego konkretny stostunek, albo że np jest nieprzekupna - takie rzeczy, żeby nie było potem wtopy przy pisaniu tego, że ktoś napisze, że jej się daje worek galeonów, ona przyjmie a potem nagle topkek. Albo jeśli został przewidziany konkretny przeciwnik takich zmian, bo szpiedzy Voldemorta są w Ministerstwie.

Po trzecie - jakiekolwiek wskazówki, nakazy, prośby żeby czegoś nie robić od strony MG - co prawda staram się grać na zdrowy rozsądek, ale czasami zdrowy rozsądek zawodzi, bo coś wydaje się oczywiste, gdy nie jest wyłuszczone na kartce, a potem się okazuje, że jednak tak nie jest ♥


○ • ○
his voice could calm the oceans.
Czarny Kot
Let me check my
-Giveashitometer-.
Nope, nothing.
Wysoki, dobrze zbudowany, z mięśniami rysującymi się pod niezdrowo białą skórą z fioletowymi żyłami. Czarne, krótsze włosy roztrzepane w nieładzie, z opadającymi na oczy kosmykami. Czarne oczy - jak sama noc. Śmiertelna bladość skóry wpadająca w szarość, fioletowe żyły. Czarna skóra, czarne spodnie, czarna dusza, czarne życie.

Sauriel Rookwood
#26
18.09.2023, 21:29  ✶  
Ponieważ pojawiło się oskarżenia o metawiedzę to czuję się zobowiązana do obrony.

Całość akcji jest spowodowana wybuchowością i agresją postaci przewijającą się ciągle w wątkach. Sauriel robi często zanim pomyśli, szczególnie jak jest wkurwiony. A WIĘC:
1. Nie wspominałam nigdzie, że sauriel wie, że zaatakowany, spodziewać się kary fizycznej może ze względu na koligacje rodzinne, w zasadzie to dla mnie jako gracza było jasne, że nie dostanie od wejścia po bani. Chester jest wujem sauriela, tak samo pojebanym jak jego ojciec, który kary fizyczne stosuje. W postach mam wspomniane, że ojciec sauriela traktuje crusio, postać ma ptsd i jak mowa o karze tego się spodziewa.
2. Napisałam wyraźnie, że Sauriel chciał przyjebać komukolwek, co zaznaczyłam w poście, że ktokolwiek nie będzie wchodził pierwszy ten oberwie. Zostało to napisane włąśnie dlatego, żeby nie było żadnej metawiedzy, bo skąd postać miała wiedzieć, kto wchodzi? Ale mógł się chyba spodziewać, że nie będzie tam nikogo przypadkowego, skoro prawa ręka CP wezwała go tam na stawienie się ku karze. Oberwać miał zresztą Nicholas, co ustaliliśmy już, a Nicholasa akurat by Sauriel bić krzesłem w łeb nie chciał.

Niniejszym wnioskuję o prawnika i sprawiedliwy proces sądowy kappa


[Obrazek: klt4M5W.gif]
Pijak przy trzepaku czknął, równo z wybiciem północy. Zogniskował z trudem wzrok na przyglądającym mu się uważnie piwnicznym kocurze.
- Kisssi... kisssi - zabełkotał. - Ciiicha noooc... Powiesz coś, koteczku, luzkim goosem?
- Spierdalaj. - odparł beznamiętnie Kocur i oddalił się z godnością.
Herald of Darkness
It seems that all that was good has died
And is decaying in me
Chester to mierzący 178 cm wzrostu, postawny mężczyzna, ważący 76 kg. Ma brązowe, poprzetykane pierwszymi siwymi pasmami włosy i niebieskie oczy. Brąz noszonej przez niego krótkiej brody został przerzedzony przez lekką siwiznę. Przez większość czasu nosi mundur Aurora, natomiast poza pracą ubiera się elegancko, w garnitury. Często widywany jest z papierosem. Pierwsze wrażenie... jest służbistą, twardym gnojem, za którym nie przepada niemałe grono osób z dep. przestrzegania prawa. Nie można mu jednak odmówić doświadczenia zawodowego.

Chester Rookwood
#27
18.09.2023, 21:44  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 18.09.2023, 21:45 przez Chester Rookwood.)  
W swoim poście stwierdziłem, że będący bratankiem Chestera Sauriel może stawiać opór (co jest słusznym założeniem przy wyznaniu się na nim) i w zasadzie mogę podpiąć się pod posta przedmówczyni. Z oczywistych względów Chester polecił otworzyć drzwi innemu Śmierciożercy i to było celowe działanie, mające na celu uniknięcie dostania jakimkolwiek zaklęciem od razu po otwarciu drzwi i sprawienie albo przyjął je wyznaczony przez niego Śmierciożerca. Nie zakładałem tylko ciosu krzesłem i kopniaka w krocze, jak podczas barowej bójki. Nie widzę tu metamingu.
Niewymowny
Jeśli mnie nie lubisz, to twój problem, a nie mój.
Wysoki blondyn, mierzący 194 cm wzrostu. Jego niebieskie oczy przejawiają najczęściej chłód, odwagę, opanowanie, tajemniczość. Nie łatwo odczytać jego zamierzenia i jakie może mieć intencje względem osób drugich.

Nicholas Travers
#28
18.09.2023, 21:54  ✶  
Muszę też odnieść się do powyższych wypowiedzi Sauriela oraz Chestera i z całym sobą ich wesprzeć. Jest dokładnie tak jak napisali. Nie mam też nic przeciwko temu, że to akurat moja postać Nicholasa została przez Chestera wyznaczona do otworzenia drzwi, przez co niespodziewanie to moja postać przyjmie "atak krzesłem".
a victim of circumstances
the nature of our people
achieves definition in conflict

rozbiegane spojrzenie; niebiesko-szare oczy; blond włosy w odcieniu dojrzewającej pszenicy; zmienne rysy twarzy, które mogą ulegać subtelnym zmianom przez częste transformacje wyglądu przy pomocy metamorfomagii; całkiem słuszny wzrost 183 cm; srebrny łańcuszek z krukiem na szyi; wahadełko hipnotyzerskie z ametystem w kieszeni; czysty głos

Rabastan Lestrange
#29
18.09.2023, 21:55  ✶  
A mnie ten spór w ogóle nie interesuje z perspektywy Rabastana XD
Niewymowny
Jeśli mnie nie lubisz, to twój problem, a nie mój.
Wysoki blondyn, mierzący 194 cm wzrostu. Jego niebieskie oczy przejawiają najczęściej chłód, odwagę, opanowanie, tajemniczość. Nie łatwo odczytać jego zamierzenia i jakie może mieć intencje względem osób drugich.

Nicholas Travers
#30
18.09.2023, 23:24  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 19.09.2023, 00:30 przez Nicholas Travers.)  
Edycja (a raczej dopisek jako nowy post, aby było widać) - Moje uwagi do niewidocznych uwag MG w sesji "Lekcja Dyscypliny".

1) Bardzo złym pomysłem jest ukrywanie ważnych informacji jakie MG ma do przekazania graczom w poście. Sama nazwa "wiadomość pozafabularna" nie sugeruje niczego, żeby tam zajrzeć/najechać myszką. Nie miałam pojęcia, że to jest wersja spoileru. Widząc taki dopisek, ja jako gracz, odebrałam post MG i Czarnego Pana jako pozafabularny, co nie do końca rozumiałam w  tym sens, co ma to znaczyć. Przypadkiem najechało mi się myszką i coś zaczęło mi wyskakiwać. - Rozważcie zmianę, bo nawet nowi gracze mogą w tym się nie połapać. Można przecież to oddzielić linią i poniżej napisać kursywą, która posiada swój kod kolorystyczny.

2) Wspominanie o Zakonie Feniksa w narracji nie znaczy, że moja postać wie o jego istnieniu. To po prostu moje jako gracza porównanie do innej organizacji jako przeciwnika. Jeżeli to się w jakiś sposób gryzie z czymś, to mogę zmienić.

3) Zawada "Lojalność organizacji" została zmieniona z tego względu, gdyż przez niektórych graczy jest interpretowana inaczej. Sam opis nie jest do końca jasny. Większość z naszych postaci do roli śmierciożercy nie jest maszyną zaprogramowaną do zabijania czy kiwania głową i działania "bo tak". Każdy ma też uczucia, emocje różnego rodzaju. Ma prawo do zadawania pytań i zadecydowania czy wykonanie zadania jest zgodne także z jego przekonaniami, przewagami i zawady na to pozwalają. Lojalnością nazywa się działanie dla organizacji jakiekolwiek, dając od siebie cokolwiek jest się wstanie, wykonywanie zadań jeżeli wiedzą, że dadzą z tym radę (dziwne byłoby zlecenie komuś misji, gdzie zawada nie pozwala jej na wykonanie, powinna ta postać mieć prawo odmowy i przyjęcia czegoś innego).
Żeby uniknąć w przyszłości nieporozumień, dokonałam tej zmiany zgodnie z zasadami forum. Jeżeli gdziekolwiek jest napisane, że zmiany można dokonać przed/po prowadzonej sesji lub, że stara zawada jeszcze powinna działać w aktualnej sesji, to proszę o wskazanie mi tematu z tą informacją.
Dodam, że jako gracze dogadaliśmy się w tej sprawie i nie ma już żadnych nieporozumień.

4) I jak powyżej było pisane, nikt z nas nie kierował się "metawiedzą". Mieliśmy poustalane działania. Każdy coś planował, omawiał, analizował. Nikt nie pisał w czasie dokonanym. Część była wspominana jako wariant domysłu, czasu przyszłego. Należy uważnie czytać nasze posty i nie zakładać niczego z góry a pytać. Tak jak my to robimy, pytamy każdego jak czegoś nie wiemy.

5) Wejściem do naszej sesji trochę namieszaliście. W związku z tym pytam:
- Jakie krzesło poleciało?
- Czy to jest to samo krzesło, jakim rzucał Sauriel i miał oberwać TEN, który otworzy drzwi, wyznaczony przez Chestera, a jest to Nicholas?
- Czy Nicholas tym krzesłem oberwał, jak mieliśmy zaplanowane?
- Nasza sesja nie zdążyła przenieść się do pomieszczenia i przez zaskakujące dla nas działanie Sauriela pozostała w korytarzu. Czy krzesło, które zaczęło podróż w powietrzu, przeleciało w dalszą część korytarza?
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości


Strony (29): « Wstecz 1 2 3 4 5 … 29 Dalej »


  • Pokaż wersję do druku
  • Subskrybuj ten wątek

Przydatne linki
Kolejeczka
Tryb normalny
Tryb drzewa