31.07.2024, 12:16 ✶
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31.07.2024, 12:17 przez Alexander Mulciber.)
Londyn, 06.08.1972 r.
Eden,
Po pierwsze, nie odważysz się obrazić mnie publicznie, bo zaraz znowu mnie pomylą z Twoim mężem i pójdą plotki, że tym razem rozwodzimy rozwodzisz się z Lestrangem naprawdę. Po drugie, chęć wykłucia mi oczu nie jest nawet w połowie tak silna jak inne Twoje popierdolone kompulsje i potrzeba zachowania twarzy w towarzystwie. Po trzecie, nie chciałem Ci zniszczyć reputacji. Powinnaś się cieszyć, że nikt nie rozjebał tej sprawy z Dolohovem, mielibyśmy murowany proces o zniesławienie.
Przestań zachowywać się jak moja żona, to może ludzie nie będą mnie mylić z Twoim mężem.
Akurat wyjeżdżam nad wodę, więc piątkę zbijemy później. Pokój z Tobą.
Alex
you're an angel and I'm a dog
or you're a dog and I'm your man
you believe me like a god
I'll destroy you like I am
or you're a dog and I'm your man
you believe me like a god
I'll destroy you like I am