04.05.2024, 18:09 ✶
Stanleyu, pamiętasz jeszcze ten list? Mam dla ciebie wspaniałe wiadomości - Thoran się odnalazł! Zaprosił cię nawet na piwo! I na tym dobre wiadomości dla ciebie się kończą. Chciałeś go pewnie wypytać o to, co właściwie stało się w to felerne Beltane, że zniknął i jego siostra wypisywała listy do ciebie i innych jego znajomych, ale mężczyzna zręcznie omijał temat, dzieląc się jedynie jakimiś durnymi historiami, które na początku ci nie pasowały, a później... No tak, jasne, miał rację, byliście tam razem i świetnie się bawiliście, jak zawsze. Przecież z Thorana zawsze była dobra mordeczka - nie musiałeś nawet obawiać się pokazywania mu facjaty po tym, jak zaliczyłeś skuchę w Ministerstwie.
Prawda...? Prawda?
Coś z nim było nie tak i chciałeś już nawet iść do domu, ale to on pierwszy powiedział:
- Wiesz co, zaraz muszę iść... Skoczę tylko na fajkę. Idziesz też?
Zgodziłeś się, bo uzależnienie zawsze wygrywało nad rozumem, ale z jakiegoś powodu nie mogłeś znaleźć swojej paczki. Na szczęście twój przyjaciel (zawsze miałeś go za przyjaciela...?) poczęstował cię swoimi. To był błąd. Kiedy wróciłeś do domu, zorientowałeś się, dlaczego smakował tak dziwnie. Skurwysyn w jakiś sposób go zaklął i teraz wszystkie twoje zęby były czarne jak smoła. Rozpraszanie nie działało, musiałeś zmyć to odpowiednim eliksirem czyszczącym, jaki mogła wykonać dla ciebie tylko osoba wprawiona w ich tworzeniu. Ja pierdole, jak ty się teraz pokażesz Stelli...?
Prawda...? Prawda?
Coś z nim było nie tak i chciałeś już nawet iść do domu, ale to on pierwszy powiedział:
- Wiesz co, zaraz muszę iść... Skoczę tylko na fajkę. Idziesz też?
Zgodziłeś się, bo uzależnienie zawsze wygrywało nad rozumem, ale z jakiegoś powodu nie mogłeś znaleźć swojej paczki. Na szczęście twój przyjaciel (zawsze miałeś go za przyjaciela...?) poczęstował cię swoimi. To był błąd. Kiedy wróciłeś do domu, zorientowałeś się, dlaczego smakował tak dziwnie. Skurwysyn w jakiś sposób go zaklął i teraz wszystkie twoje zęby były czarne jak smoła. Rozpraszanie nie działało, musiałeś zmyć to odpowiednim eliksirem czyszczącym, jaki mogła wykonać dla ciebie tylko osoba wprawiona w ich tworzeniu. Ja pierdole, jak ty się teraz pokażesz Stelli...?
Niniejsza wiadomość jest wstępem / zaczepką wydarzenia Doppelganger.
there is mystery unfolding