02.07.2025, 22:59 ✶
—28/08/72—
Ptolemeusz pysznił się gdy dostarczył tę wiadomość. Harpii królewskiej nie denerwowała nawet bliska obecność smoczych istot. Była dobrze wytrenowana.
Little Hangleton, 28.08.72
Drogi Levi,
nawet nie wiesz jak cieszy mnie Twoja pamięć! Odkąd Regina wyruszyła w świat, a Mona pogrążyła się w biurokratycznym piekle, mało kto pamięta by dać mi znać o nowo wyklutych pięknych istnieniach. Smoki bez względu na swój rozmiar i pochodzenie zachwycają mnie zawsze i niezmiennie, a też nie będę ukrywał - przez wszelkie zamieszania z kambodżańską umową, wypatruję możliwości ucieczki z biura na kilka dni. Pierwszy tydzień września niestety niemożliwy jest do jakichkolwiek spotkań - wtedy właśnie delegacja rusza, aby sfinalizować to międzynarodowe przedsięwzięcie. Ale odzywaj się po 11, raczej powinienem cieszyć się sezonową dostępnością.
Na razie - trzymam kciuki za każde zapłodnione jajo. Niech Matka sprzyja tegorocznemu lęgowi!
Z pozdrowieniami,
Anthony