13.03.2024, 13:25 ✶
List do Marie Abbott
Droga Marie,
Przepraszam, że odzywam się dopiero teraz. Czy masz czas 2 lub 3 lipca, byśmy mogli od razu po pracy pójść do Rosiera? Nie martw się o nic, wszystkim się zajmę, również obiadem, na który Cię zapraszam. Liczę, że uda Ci się znaleźć dla mnie czas. Jeśli nie pasuje Ci termin, wyznacz inny, dostosuję się do Twojego grafiku.
Londyn 1.07.1972
Droga Marie,
Przepraszam, że odzywam się dopiero teraz. Czy masz czas 2 lub 3 lipca, byśmy mogli od razu po pracy pójść do Rosiera? Nie martw się o nic, wszystkim się zajmę, również obiadem, na który Cię zapraszam. Liczę, że uda Ci się znaleźć dla mnie czas. Jeśli nie pasuje Ci termin, wyznacz inny, dostosuję się do Twojego grafiku.
Rodolphus Lestrange