Ogólne konsultacje, prośby o interwencje, wskazówki, interpretacje

Konsultacje z Mistrzami

Temat służy ogólnemu konsultowaniu z MG prowadzonych wątków i efektów rzutów kością, prośbom o rady i interwencje, a także poszukiwaniu odpowiedzi na pytania „co by mi odpowiedział ten NPC”, „jak mam zdobyć fabularny awans”, „czy mogę zaatakować tę osobę”. Pisane tutaj pytania nie są kierowane do konkretnego Mistrza Gry - pisząc tutaj post decydujecie się na to, że zainterweniuje ten, który będzie miał aktualnie czas.

Konsultacje związane z konkretnymi wydarzeniami ze Szpalty oraz dotyczące toczących się już sesji, w których konkretny Mistrz Gry już zainterweniował, należy kierować bezpośrednio do jego prywatnego tematu. Jedynym wyjątkiem jest temat Preludium i początki wojny - sprawy z nim związane należy konsultować w tym miejscu.

Hej! Ja poproszę o wątek/asystę/konsultację w wątku dotyczącym Sumy przypadków. Wylosowałam "Bijatyka w domu pogrzebowym".
Moja postać nie będzie wtrącać się między cudze pojedynki (w dodatku ciężarnych kobiet xD), a bardziej zainteresuje się martwym-żywym kolegą wypadającym z trumny

Nie jestem pewna jak mam to rozegrać z innym graczem, stąd prośba do MG

Cześć. Z założenia te sesje miały być pisane z innymi graczami lub w formie pojedynczego posta, w którym jako gracz kontrolujesz poczynania tego nieszczęsnego nieboszczyka i kierujesz jego losem. Jeżeli nie chcesz pisać tego w taki sposób i nie masz wokół siebie nikogo, kto chciałby rozegrać to z tobą np. jako Bard Beedle, to @Rowena Ravenclaw zgłosiła się do tego, żeby pomóc ci to rozegrać jako mg. Skontaktuj się z nią bezpośrednio.

Wylosowałam Niecną 12 i mam pytanie: mogę sobie opisać wizytę u wróżbitki po prostu na 2tys. słów, tak jak pytał Percy, a o czyjejś śmierci już potem z kimś w wątku? Czy to wszystko musi być w jednej sesji?

I dwa: gdzie jest ta cała Niecna 12? Żeby się potem nie okazało, że ja napiszę w Londynie, a ktoś inny pójdzie na Nokturn ._.

Masz tutaj dowolność - opisz to jak chcesz, w ilu sesjach chcesz. Po prostu musisz napisać to na minimum 2000 słów, wliczając w to wszystkie posty i sesje, spełniając tym samym warunki napisania sesji pełnej:

Na forum istnieje pojęcie pełnej sesji. Pełna sesja to podstawowy (ale nie jedyny - należy mieć na uwadze, że nie zawsze do zdobycia osiągnięcia, wykonania czegoś, zdobycia punktów wpływu, zgłaszana sesja musi być sesją pełną) rodzaj punktowanych sesji. Aby sesja mogła być uznana za pełną, gracz musiał napisać w niej przynajmniej 2000 słów. Dla Mistrza Gry nie ma znaczenia, czy pełna sesja składa się z jednego, długiego posta, sześciu postów po standardowe 300, czy jakiejkolwiek innej kombinacji – gracze mają tutaj pełną dowolność. Można też wrzucić na luz – brakujące zdanie to nie problem, byleby ta ilość była przynajmniej zbliżona do minimum (tj. jeżeli brakuje dwóch słów, nie trzeba dopisywać ich na siłę, problemem stanie się brakujące 500).

Możesz też zadecydować gdzie leży ulica i nie musisz dostosowywać się do nikogo, ponieważ twój scenariusz jest niebieski i nie wylosuje go już nikt inny.

Hej! Ja z prośbą o jakiś list od szefa Banku Gringrotta, przełożonego Castiela.

Tak więc.
Badał stary artefakt w zgłoszonym do tego miejscu (swój gabinet, artefakt w postaci rzymskiej szkatułki będącej docelowo pułapką dla złodziei) ale w trakcie tego zaniedbał przedmiot (na całe dwie minuty ale Fergus jest zdolny) przez co niewinna osoba niemal straciła życie (będzie żył!).

Artefakt został zniszczony w trakcie zdejmowania go z ciała Fergusa.
Obaj trafią pewnie do Munga, wątek chyli się ku końcowi.

Jestem przekonana, że nie może to ujść płazem Castielowi. Tak więc mam prośbę aby został w ramach kary np. zawieszony na jakiś czas w zawodzie, gdzie szef będzie zastanawiać się czy go zwolnić czy nie, będzie badał sprawę itp. Ogólnie mogłoby wyjść, że faktycznie zaniedbał (przyzna się), zapłacić miałby duuużą grzywnę Banku i ojcu Fergusa, hm? Wnioskuję, że sam Fergus nie będzie wnosił sprawy przeciwko niemu :v

Edit. Rozmawiałam trochę i myślę, że dwie "`wysoko postawione osoby" mogą chcieć się za niego wstawić aby go nie wywalili z pracy (Eliott i Loretta xD zrobił sobie trochę "plecy" w razie kłopotów).

Wolałabym aby wrócił do pracy w późniejszym czasie (i błagam, nie chcę jeszcze statusu biednego bo w przerwie od pracy chcę pisać o nieoficjalnym badaniu likantropii a bez kasy to on będzie mógł kupować tylko bułki a nie badać wilkołaki xD ale niech cena boli!) bo jednak uwielbiam ten zawód xD może szef uzna, że za mało na świecie klątwołamaczy i nie ma co się pozbywać tego, co popełnił dopiero pierwszy błąd i na szczęście nie skończył się śmiercią? Nawet niech dostanie nadzór innego klątwołamacza na x czasu, gdy wróci w końcu do pracy.

Poproszę o oficjalne pismo. Nie musi być na już bo wątek dopiero kończymy, Danielle nas zbiera w całość i będziemy dochodzić do siebie kilka wątków.

@Castiel Flint spodziewajcie się mojej reakcji 

Hm, na naśladowcę - zgodnie z opisem - trzeba wziąć udział w ataku, żeby zaliczyć scenariusz "pierwsze ataki śmierciożerców".
Tyle że Eunice jest, jaka jest - średnio pasuje do kręcenia się tam, gdzie fruwają zaklęcia robiące kuku.

W roku 1971 Robert, Chester i Sauriel szukają zdrajcy, co stwarza możliwość rozegrania kilku sesji. Czy można się podpiąć pod ten wątek, żeby uniknąć dosłownie rozumianego ataku i w ten sposób zaliczyć zadanie?

Hm, na naśladowcę - zgodnie z opisem - trzeba wziąć udział w ataku, żeby zaliczyć scenariusz "pierwsze ataki śmierciożerców".
Tyle że Eunice jest, jaka jest - średnio pasuje do kręcenia się tam, gdzie fruwają zaklęcia robiące kuku.

W roku 1971 Robert, Chester i Sauriel szukają zdrajcy, co stwarza możliwość rozegrania kilku sesji. Czy można się podpiąć pod ten wątek, żeby uniknąć dosłownie rozumianego ataku i w ten sposób zaliczyć zadanie?

Jeżeli Eunice nie może wziąć udziału w takich walkach w przeszłości, to niech napisze scenariusz jako osoba neutralna, a rangę zdobędzie w bieżącej fabule (to czy będzie to mogła zrobić, nie będąc zdolną do działań ofensywnych, jest uzależnione od decyzji Roberta i Chestera).

W aktualnie rozgrywanym zadaniu, rzuciłam kostką na legilimencję zastosowaną względem postaci NPC. Wyszedł mi sukces, dlatego poproszę o jakąś wstawkę od MG.
Link: http://secretsoflondon.pl/showthread.php...61#pid7361