23.10.2022, 11:46 ✶
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20.07.2024, 16:33 przez Król Likaon.)
Eunice Aeden Malfoy
Urodzenie: 27.06.1950 (Rak, numerologiczna 3)
Stan cywilny: rozwiedziona
Nazwisko panieńskie: -
Krew: czysta
Zamieszkanie: Londyn, Pokątna
Pochodzenie: Wielka Brytania, Wiltshire. Córka Fortinbrasa Malfoya, ministra magii w latach 1959-1962 oraz Eleonore Crouch, radcy prawnej (nieczynna zawodowo). Do momentu zamążpójścia mieszkała w rodowej posiadłości, obecnie mieszka głównie w Londynie.
Stan cywilny: rozwiedziona
Nazwisko panieńskie: -
Krew: czysta
Zamieszkanie: Londyn, Pokątna
Pochodzenie: Wielka Brytania, Wiltshire. Córka Fortinbrasa Malfoya, ministra magii w latach 1959-1962 oraz Eleonore Crouch, radcy prawnej (nieczynna zawodowo). Do momentu zamążpójścia mieszkała w rodowej posiadłości, obecnie mieszka głównie w Londynie.
Kształtowanie: ◉○○○○
Rozproszenie: ◉○○○○
Transmutacja: ◉○○○○
Zauroczenie: ◉◉◉○○
Nekromancja: ○○○○○
Translokacja: ◉○○○○
Percepcja: ◉◉○○○
Aktywność fizyczna: ◉◉○○○
Charyzma: ◉◉○○○
Rzemiosło: ○○○○○
Wiedza przyrodnicza: ◉◉◉◉○
Wiedza o świecie: ◉◉◉○○
Rozproszenie: ◉○○○○
Transmutacja: ◉○○○○
Zauroczenie: ◉◉◉○○
Nekromancja: ○○○○○
Translokacja: ◉○○○○
Percepcja: ◉◉○○○
Aktywność fizyczna: ◉◉○○○
Charyzma: ◉◉○○○
Rzemiosło: ○○○○○
Wiedza przyrodnicza: ◉◉◉◉○
Wiedza o świecie: ◉◉◉○○
Poziom spaczenia: II - choć generalnie uważana jest za "tę miłą Malfoyównę", to nie znaczy, że metody wychowawcze Fortinbrasa nie odcisnęły na niej swojego piętna. Sięgnięcie po bardziej przemocowe rozwiązania czasem wydaje się być tak naturalne, jak oddychanie.
Różdżka: 12 i 3/4 cala, giętka, berberys, rdzeń - włókno ze smoczego serca
Zwierzę totemiczne: tygrys
Aura: żółta aura, w którą wplata się połyskująca czerń oraz jasnoczerwone żyłki
O zdolnościach: Cechuje się - a przynajmniej tak osobiście uważa - dość przeciętną mocą magiczną, o wiele lepiej radząc sobie z "płynną magią" czyli eliksirami wszelkiej maści. Z racji pochodzenia, doskonale orientuje się w prawach rządzących światem zarówno magicznym, jak i niemagicznym (nie ma to jak radca prawny w osobie matki); pojmuje również znaczenie polityki. Wpływanie na cudze umysły zdaje się być równie naturalnym co wyrafinowana sztuka mydlenia oczu wszystkim dookoła.
[Przewaga - rodowa] Blondynom się nie podskakuje: Rodzina Malfoy ma szerokie wpływy - zatem, czy rozsądnym jest napadanie członkini tego rodu, zwłaszcza jeśli się chce, żeby to uszło na sucho...?
[Przewaga] Popularność [0]: Nazwisko potrafi otworzyć wiele drzwi - więc czasem nie miewa skrupułów, żeby z tego skorzystać.
[Przewaga] Bogacz [2]: Wywodzi się z obrzydliwie bogatej rodziny.
[Przewaga] Kłamstwo [1]: Kiedy twoimi rodzicami są polityk i radca prawny, wypowiadanie nieprawdy oraz lawirowanie pomiędzy półprawdami jest równie naturalnym, co oddychanie.
[Przewaga] Tworzenie eliksirów i maści [2]: Eliksiry były ulubionym przedmiotem z czasów Hogwartu; praca nad nimi na swój sposób wyciszała. Ponadto wychodzi z założenia, że jeśli chce się leczyć efekt zatruć eliksirami - dobrze wiedzieć, jak one powstają, by móc im przeciwdziałać. I to wcale nie tak, skądże znowu, że dobrze jest nie musieć zdobywać u sprzedawców konkretnego eliksiru, kiedy można przygotować go samodzielnie i dyskretnie...
[Przewaga] Leczenie [3]: Już od dobrych paru paru lat pilnie studiuje tajniki uzdrowicielstwa; zmierzając powoli do końca studiów bardziej niż przyzwoicie ogarnia, co z czym się je. Tym bardziej że interesuje się nie tylko aktualnie przerabianym materiałem, ale również i innymi zagadnieniami.
[Przewaga] Jazda konna [1]: Zamiłowanie do kopytnych to głównie zasługa starszego brata, z którym złapała wręcz niewytłumaczalną więź w rodzinie, w której zdrowe relacje były w czymś graniczącym z niemożliwością. Od małego była uczona jazdy konnej, wakacje nie mogły się obejść bez długich wypadów, a teraz, choć czasu ma mniej, wciąż stara się odnaleźć parę chwil na odwiedziny w stajni.
[Zawada] Wrażliwy żołądek [1]: Podejście do kursu teleportacji niespodziewanie zakończyło się fiaskiem i to zanim się porządnie wgryzła w temat; bunt żołądka dobitnie udowodnił, iż lepiej jednak nie próbować się przemieszczać w ten sposób.
[Zawada] Drobny lęk (zatrucie) [1]: Zawodowe poszerzanie wiedzy o zatruciach eliksiralnych sprawiło, iż zaczęła podejrzliwie spoglądać w stronę wszelkich specyfików, obawiając się, że kryją w sobie znacznie więcej niż powinny. Nie zażywa lekarstw, których pochodzenia nie jest całkowicie pewna. Najlepiej, jeśli eliksir zostanie sporządzony własnoręcznie; w ostateczności jest w stanie przyjąć specyfik z rąk zaufanych uzdrowicieli.
[Zawada] Uparciuch [1]: Wypisz-wymaluj, Malfoyówna pełną gębą. Jak się na coś uprze, to zrobi wszystko, żeby przeforsować swoje stanowisko, choćby nawet świat miał stanąć w płomieniach.
[Zawada] Toksyczni rodzice [2]: Praktycznie całe życie, łącznie z małżeństwem, ustawili jej rodzice. Teraz, gdy już z nimi nie mieszka, próbuje się wyswobodzić spod ich wpływu; wciąż jednak drży na myśl "co oni powiedzą".
[Zawada] Nietolerancja laktozy[1]: Rodzice najwyraźniej nazbyt hojnie obdarzyli swoje potomstwo genami, "sprzedając" tę dolegliwość również i młodszej córce. Niewielka ilość laktozy wywołuje jedynie nieprzyjemną zgagę, jednakże większe spożycie kończy się już bólem brzucha - w stopniu zależnym od zawartości laktozy w pokarmach i napojach.
[Zawada] Lęk wysokości [2]: Oderwanie się od ziemi jest czymś przerażającym. O ile grzbiet koński to wysokość akceptowalna i połączona z faktem, że koń przecież nie lata, to na miotły spogląda, jakby były wytworem mugolskiego szatana.
[Zawada] Uczulenie [1]: Utrzymanie porządku jest bardziej niż wskazane - dłuższy kontakt z kurzem wywołuje swędzenie skóry i męczący katar
Różdżka: 12 i 3/4 cala, giętka, berberys, rdzeń - włókno ze smoczego serca
Zwierzę totemiczne: tygrys
Aura: żółta aura, w którą wplata się połyskująca czerń oraz jasnoczerwone żyłki
O zdolnościach: Cechuje się - a przynajmniej tak osobiście uważa - dość przeciętną mocą magiczną, o wiele lepiej radząc sobie z "płynną magią" czyli eliksirami wszelkiej maści. Z racji pochodzenia, doskonale orientuje się w prawach rządzących światem zarówno magicznym, jak i niemagicznym (nie ma to jak radca prawny w osobie matki); pojmuje również znaczenie polityki. Wpływanie na cudze umysły zdaje się być równie naturalnym co wyrafinowana sztuka mydlenia oczu wszystkim dookoła.
[Przewaga - rodowa] Blondynom się nie podskakuje: Rodzina Malfoy ma szerokie wpływy - zatem, czy rozsądnym jest napadanie członkini tego rodu, zwłaszcza jeśli się chce, żeby to uszło na sucho...?
[Przewaga] Popularność [0]: Nazwisko potrafi otworzyć wiele drzwi - więc czasem nie miewa skrupułów, żeby z tego skorzystać.
[Przewaga] Bogacz [2]: Wywodzi się z obrzydliwie bogatej rodziny.
[Przewaga] Kłamstwo [1]: Kiedy twoimi rodzicami są polityk i radca prawny, wypowiadanie nieprawdy oraz lawirowanie pomiędzy półprawdami jest równie naturalnym, co oddychanie.
[Przewaga] Tworzenie eliksirów i maści [2]: Eliksiry były ulubionym przedmiotem z czasów Hogwartu; praca nad nimi na swój sposób wyciszała. Ponadto wychodzi z założenia, że jeśli chce się leczyć efekt zatruć eliksirami - dobrze wiedzieć, jak one powstają, by móc im przeciwdziałać. I to wcale nie tak, skądże znowu, że dobrze jest nie musieć zdobywać u sprzedawców konkretnego eliksiru, kiedy można przygotować go samodzielnie i dyskretnie...
[Przewaga] Leczenie [3]: Już od dobrych paru paru lat pilnie studiuje tajniki uzdrowicielstwa; zmierzając powoli do końca studiów bardziej niż przyzwoicie ogarnia, co z czym się je. Tym bardziej że interesuje się nie tylko aktualnie przerabianym materiałem, ale również i innymi zagadnieniami.
[Przewaga] Jazda konna [1]: Zamiłowanie do kopytnych to głównie zasługa starszego brata, z którym złapała wręcz niewytłumaczalną więź w rodzinie, w której zdrowe relacje były w czymś graniczącym z niemożliwością. Od małego była uczona jazdy konnej, wakacje nie mogły się obejść bez długich wypadów, a teraz, choć czasu ma mniej, wciąż stara się odnaleźć parę chwil na odwiedziny w stajni.
[Zawada] Wrażliwy żołądek [1]: Podejście do kursu teleportacji niespodziewanie zakończyło się fiaskiem i to zanim się porządnie wgryzła w temat; bunt żołądka dobitnie udowodnił, iż lepiej jednak nie próbować się przemieszczać w ten sposób.
[Zawada] Drobny lęk (zatrucie) [1]: Zawodowe poszerzanie wiedzy o zatruciach eliksiralnych sprawiło, iż zaczęła podejrzliwie spoglądać w stronę wszelkich specyfików, obawiając się, że kryją w sobie znacznie więcej niż powinny. Nie zażywa lekarstw, których pochodzenia nie jest całkowicie pewna. Najlepiej, jeśli eliksir zostanie sporządzony własnoręcznie; w ostateczności jest w stanie przyjąć specyfik z rąk zaufanych uzdrowicieli.
[Zawada] Uparciuch [1]: Wypisz-wymaluj, Malfoyówna pełną gębą. Jak się na coś uprze, to zrobi wszystko, żeby przeforsować swoje stanowisko, choćby nawet świat miał stanąć w płomieniach.
[Zawada] Toksyczni rodzice [2]: Praktycznie całe życie, łącznie z małżeństwem, ustawili jej rodzice. Teraz, gdy już z nimi nie mieszka, próbuje się wyswobodzić spod ich wpływu; wciąż jednak drży na myśl "co oni powiedzą".
[Zawada] Nietolerancja laktozy[1]: Rodzice najwyraźniej nazbyt hojnie obdarzyli swoje potomstwo genami, "sprzedając" tę dolegliwość również i młodszej córce. Niewielka ilość laktozy wywołuje jedynie nieprzyjemną zgagę, jednakże większe spożycie kończy się już bólem brzucha - w stopniu zależnym od zawartości laktozy w pokarmach i napojach.
[Zawada] Lęk wysokości [2]: Oderwanie się od ziemi jest czymś przerażającym. O ile grzbiet koński to wysokość akceptowalna i połączona z faktem, że koń przecież nie lata, to na miotły spogląda, jakby były wytworem mugolskiego szatana.
[Zawada] Uczulenie [1]: Utrzymanie porządku jest bardziej niż wskazane - dłuższy kontakt z kurzem wywołuje swędzenie skóry i męczący katar
Edukacja: Hogwart, Slytherin. Jako TA Malfoyówna, znajdowała się pod silną presją, zwłaszcza ze strony rodziców. Starając się spełnić ich oczekiwania, przykładała się do nauki, dążąc do celu w postaci bycia prymusem we wszystkich przedmiotach.
Doświadczenie: Jest trakcie kursu przygotowującego do pracy jako uzdrowiciel - 4 rok nauki.
Cechy szczególne: brak
Aktualne miejsce pracy: Stażystka na wydziale Zatruć Eliksiralnych i roślinnych
Rozpoznawalność: IV - czy tego chciała czy nie, przez długie lata była "córką Ministra Magii" oraz "z TYCH Malfoyów"; już w latach szkolnych wtopienie się w tłum było praktycznie niemożliwe. Choć zmieniła nazwisko, wielu wciąż ją łączy z "TYMI Malfoyami", głównie za sprawą rodzeństwa - siostra niestrudzenie straszy w mieście i osiąga w tym coraz większe sukcesy, a brat jest Kanclerzem skarbu.
Doświadczenie: Jest trakcie kursu przygotowującego do pracy jako uzdrowiciel - 4 rok nauki.
Cechy szczególne: brak
Aktualne miejsce pracy: Stażystka na wydziale Zatruć Eliksiralnych i roślinnych
Rozpoznawalność: IV - czy tego chciała czy nie, przez długie lata była "córką Ministra Magii" oraz "z TYCH Malfoyów"; już w latach szkolnych wtopienie się w tłum było praktycznie niemożliwe. Choć zmieniła nazwisko, wielu wciąż ją łączy z "TYMI Malfoyami", głównie za sprawą rodzeństwa - siostra niestrudzenie straszy w mieście i osiąga w tym coraz większe sukcesy, a brat jest Kanclerzem skarbu.
Wskazówki dla Mistrza Gry
- Wychowana została w poczuciu, że liczy się wyłącznie czysta krew, reszta to wręcz niższa kategoria ludzi, o ile w ogóle można mówić o ludziach. Z uwagi na pracę, w której raczej nie dyskryminuje się pacjentów, maskuje swoje przekonania, utrzymując maskę "tej miłej Malfoyówny".
- W związku z powyższym oraz w związku z wpływem ojca, zdecydowanie jej bliżej do zwolenników Voldemorta niż Dumbledore'a. Jak na razie nie siedzi mocno w strukturach popleczników Voldemorta, niemniej jest w stanie wyświadczyć mniejszą lub większą przysługę.
- Dzieli czas między dwa domy - w Londynie mieszka na co dzień, jednakże co jakiś czas ucieka do drugiego domu poza miastem (otrzymany w prezencie ślubnym od rodziców).
- W kwestii planów - na razie nie mam zbyt skonkretyzowanych; wyłonią się w trakcie fabuły. Na pewno na liście sesji są życiowe dramy i ogólnie relacje z otoczeniem; generalnie będę też starała się uniezależnić postać od rodziców (co niekoniecznie musi mieć miejsce w najbliższm kwartale; może być rozłożone na kilka). Biorąc pod uwagę jej zawód - na listę wciągam również sesje związane z zatruciami.
Rosemary Cottage
Typowa wiejska posiadłość, z oknami wychodzącymi na Stonehenge. Onegdaj tutejszy ogród był wypełniony ziołami, głównie rozmarynem - stąd nazwa domu. Obecnie wciąż można odnaleźć grządki z zielem, lecz już nie w takich ilościach - w dużej mierze zostały zastąpione przez kwietne rabaty. W ogrodzie rośnie również parę drzew dających cień; można też pomiędzy nimi rozwiesić hamak.
Umiejscowienie: Hrabstwo Wiltshire, w pobliżu Stonehenge.
Poziom: 0
Zabezpieczenia: WON
Ulepszenia: -
Cechy:
Poziom: 0
Zabezpieczenia: WON
Ulepszenia: -
Cechy:
New Moon
Kamienica numer jedenaście na Pokątnej, jedna z najstarszych na tej magicznej ulicy, która przeszła jednak od dnia swojego powstawania remont i prace modernizacyjne, sprawiające, że przystaje do nowoczesnych standardów. Dwupiętrowy budynek zawdzięcza swoją nazwę pierwszej właścicielce, noszącej nazwisko Moon oraz zdobieniom w kształcie półksiężyców, umieszczonym na zabytkowych drzwiach.
Z zewnątrz nie wyróżnia się na tle innych kamienic w magicznym Londynie. W środku znać jednak dbałość, z jaką ją urządzono i pieniądze włożone w remont oraz wykończenia. Na parterze znajdują się duży salon, mała łazienka, kuchnia oraz pokój gościnny, a na piętrze położone są prywatne pokoje właścicielki – sypialnia, duża łazienka, pracownia alchemiczna oraz bawialnia.
Z zewnątrz nie wyróżnia się na tle innych kamienic w magicznym Londynie. W środku znać jednak dbałość, z jaką ją urządzono i pieniądze włożone w remont oraz wykończenia. Na parterze znajdują się duży salon, mała łazienka, kuchnia oraz pokój gościnny, a na piętrze położone są prywatne pokoje właścicielki – sypialnia, duża łazienka, pracownia alchemiczna oraz bawialnia.
Umiejscowienie: Londyn, Pokątna
Poziom: 0
Zabezpieczenia: WON
Ulepszenia: -
Cechy:
Poziom: 0
Zabezpieczenia: WON
Ulepszenia: -
Cechy: