• Londyn
  • Świstoklik
    • Mapa Huncwotów
    • Ulica Pokątna
    • Aleja horyzontalna
    • Ulica Śmiertelnego Nokturnu
    • Ministerstwo Magii
    • Klinika Św. Munga
    • Niemagiczny Londyn
    • Dolina Godryka
    • Little Hangleton
    • Wyspy Brytyjskie
    • Reszta świata
    • Zmieniacz czasu
    • Opisy lokacji
  • Dołącz do gry
  • Zaloguj się
  • Postacie
  • Accio
  • Indeks
  • Gracze
  • Accio
Secrets of London Wademekum Spis powszechny Korespondencja v
« Wstecz 1 2 3 4 5 6 Dalej »
Sowa Peregrinusa

Sowa Peregrinusa
ceaseless watcher
Vigilo, opperior, Audio.
Średniego wzrostu czarodziej (176cm), ubrany w modne szaty, szpakowate loki sięgają mu za ucho, a na twarzy nosi dość długi zarost, broda jest w wielu miejscach siwa. Emanuje od niego bardzo niespokojna energia.

Morpheus Longbottom
#11
06.07.2024, 07:58  ✶  
Sowa dostarczyła małą paczuszkę, w której znajdował się list w kopercie, a pod nim zakonserwowang magią kwiat budlei. List został napisany na oficjalnej papeterii Departamentu Tajemnic.


Paryż, 11 VIII 1972

Szanowny Peregrinusie Trelawney,

nasze pierwsze spotkanie zostało naznaczone magią Windemere, która niekorzystnie wpłynęła na początek naszej znajomości; głowy zaklęte czarnomagicznym wpływem po środku wojny dwóch sił, ta która niszczy i ta, która chroni. Rozumiem niecodzienność tej sytuacji. Dlatego przekazuję Panu budleję, która stała się symbolem tamtego nieszczęsnego spotkania i imię Apollonemosa. Nie jest moje, a i obecnie się go zrzekam.

Dwie prawdy i jedno kłamstwo. W istocie pracuję w Departamencie Tajemnic i w istocie nie jesteśmy przyjaciółmi z Pana Mistrzem. Moje intencje jednak są odwrotnie od złowrogich. Mam nadzieję, że światło Matki rozproszy mroki, które sam nałożyłem na początek naszej relacji.


Z wyrazami szacunku
[Obrazek: pde6aMt.png]

[Obrazek: gLxu0Xx.png]


And when I call you come home
A bird  in your teeth
the end is here
the web
Il n'y a qu'un bonheur
dans la vie,
c'est d'aimer et d'être aimé
187 cm | 75 kg | oczy szare | włosy płowo brązowe Wysoki. Zazwyczaj rozsądny. Poliglota. Przystojna twarz, która okazjonalnie cierpi na bycie przymocowana do osoby, która myśli, że pozjadała wszelkie rozumy.

Anthony Shafiq
#12
08.07.2024, 16:16  ✶  

Do "Praw Czasu" codziennie przychodziła tona korespondencji do Vakela Dolohova, ale dziś trafiła się i koperta adresowana do jego asystenta. I to koperta z codziennym, niecodziennym zleceniem, przyniesiona przez drobnego brązowego puchacza. Opłata za usługę znajdowała się w środku listu.


19.06.72
Szanowny Panie Peregrinusie Trelawney,

zwracam się z prośbą o rozpisanie horoskopu związkowego dla mojego brata, który jest zaręczony. Z pewnym niepokojem przypatruję się temu związkowi, dlatego chciałabym sprawdzić, czy w gwiazdach pisana jest im szczęśliwa przyszłość. Poniżej podaję daty urodzenia obojga: 21.03.43, 27.10.42. Prosiłabym przekazać odpowiedź przez moją sowę. Jestem świadoma czasu potrzebnego do dokonania niezbędnych obliczeń, liczę się z czasem potrzebnym do udzielenia przez Pana odpowiedzi.

Z wyrazami szacunku, 


Zatroskana Siostra
oceanic feeling
The curious are always in some danger. If you are curious you might never come home, like all the men who now live with mermaids at the bottom of the sea.
179 centymetrów wzrostu; długie, lekko falujące się, brązowe włosy. Czasami kilkudniowy zarost. Kilka blizn, które zdobył na morzu, większość zakryta runicznymi tatuażami zamkniętymi w kołach. Nie używa żadnych perfum - czuć od niego pot, morze, alkohol i las.

Dægberht Flint
#13
12.07.2024, 17:54  ✶  
13/08

Peregrinie,

wróciłem do Londynu, do tego samego mieszkania przy Horyzontalnej. Prawdopodobnie zostanę w Anglii na dłużej, Lestrange zaniepokoiła mnie listem dotyczącym tego, co działo się ostatnio w stolicy. Mam dla ciebie kilka prezentów. Są za ciężkie dla sowy, ale ty na pewno dasz radę udźwignąć je i kubek dobrej herbaty. Nie zamierzam pchać się do gabinetu Dolohova, ale gdyby jego asystent znalazł dla mnie chwilę...

Berht


Matka nadała mi takie imię,
żeby poprawnie wymawiały je tylko drzewa i wiatr
god (self-diagnosed)
Suffering feels religious if you do it right. Reach out and touch faith!
Celebryta; Jedno z najbardziej znanych nazwisk Londynu. Nosi się w drogich ubraniach w gwieździste wzory, a jego ulubiony kolor to niebieski (najczęściej w ciemnych tonach, przeszywany złotą lub srebrną, błyszczącą nicią). Jest bardzo wysoki, ma ponad 180 centymetrów wzrostu i jest przy tym bardzo chudy, wręcz wychudzony. Zawsze przepięknie pachnie - nie wychodzi z domu bez spryskania się drogimi, męskimi pachnidłami. Czaruje słowem - wie jak mówić, aby docierać do ludzi.

Vakel Dolohov
#14
19.07.2024, 09:41  ✶  
Widziałeś artykuł o świeczkach w kształcie chujów, które opublikowała Czarownica? Przejrzyj mój kontrakt, musimy dojść do tego jak go zerwać, żeby być gotowym na to, co ludzie będą o tym gadać. Ta gazeta jest prawdopodobnie skończona w oczach sporej ilości ludzi. Autora wywiadu wpisz na jakąś czarną listę, podpisany był Isaac Bagshot. Nie chcę wiedzieć co Mulciberowie zrobią z tym dzieciakiem.


with all due respect, which is none
Good Boy
I've got a twisted way of making it all seem fine
Wysoki na metr i dziewięćdziesiąt centymetrów co do milimetra - no więc wysoki, ale za to z drobną budową ciała. Czarne, kręcone włosy i ciemne oczy. Twarz pokryta kilkudniowym zarostem zdradza, że niezbyt dba o siebie.

Thomas Figg
#15
20.08.2024, 14:53  ✶  
31 lipca 1972
Panie Trelawney,
jak najbardziej jestem zainteresowany podjęcia się tego zlecenia. Myślę, ze wszelkie szczegóły najlepiej będzie ustalić osobiście podczas spotkania. Obecnie dysponuje czasem między drugim a piątym dniem sierpnia.

Thomas Figg
god (self-diagnosed)
Suffering feels religious if you do it right. Reach out and touch faith!
Celebryta; Jedno z najbardziej znanych nazwisk Londynu. Nosi się w drogich ubraniach w gwieździste wzory, a jego ulubiony kolor to niebieski (najczęściej w ciemnych tonach, przeszywany złotą lub srebrną, błyszczącą nicią). Jest bardzo wysoki, ma ponad 180 centymetrów wzrostu i jest przy tym bardzo chudy, wręcz wychudzony. Zawsze przepięknie pachnie - nie wychodzi z domu bez spryskania się drogimi, męskimi pachnidłami. Czaruje słowem - wie jak mówić, aby docierać do ludzi.

Vakel Dolohov
#16
09.09.2024, 15:34  ✶  
Wiadomość została doczepiona do tego listu.

Peregrinie, wysłałem już do Lorien list z zapytaniem o to, czy ten frajer nie robi sobie ze mnie żartow, bo nigdy nie słyszałem o żadnym Robercie, ale na wszelki wypadek zajrzyj do szklanej kuli. Nie zamierzam ginąć przerobiony na mielonkę na cmentarzu w Yorkshire.


with all due respect, which is none
Our Lady of Sorrows
and you don't seem the lying kind
a shame that I can read your mind
and all the things that I read there
candlelit smile that we both share
Spowita nimbem wyższości i aureolą sięgających za pas srebrzystoblond włosów, Lorraine wygląda dokładnie tak, jak powinien wyglądać Malfoy z krwi i kości. A jednak... Coś hipnotyzującego jest w jej czystym, wysokim głosie, w sposobie, w jaki intonuje słowa. W pełnych gracji ruchach, które cechuje elegancka precyzja profesjonalnej pianistki. Coś w przenikliwym spojrzeniu jasnoniebieskich oczu, skrytych pod ciężkimi od niewyspania powiekami. Przedziwny czar półwili, który wyróżnia Lorraine z tłumu mimo raczej przeciętnej postury (1,67 m), długo nie pozwalając ludziom zapomnieć o jej uśmiechu. Wygląda na istotę słabą, wątłego zdrowia. W przeszłości, Lorraine zmagała się z zaburzeniami odżywania, przez co teraz cechuje ją nienaturalna wręcz kruchość. Chorobliwie chuda, kości zdają się niemal przebijać delikatną, bladą skórę. Uwagę zwracają zwłaszcza wydelikacone dłonie o długich, smukłych palcach, w których często obraca w zamyśleniu srebrny pierścionek z emblematem rodu Malfoy. Obyta towarzysko, zawsze wie jednak, co powiedzieć i jak się zachować. Bez względu na okoliczności dba o zachowanie nienagannej postawy. Ubiera się skromnie, w otrzymane w spadku po bogatszych kuzynkach, klasyczne, mocno zabudowane suknie, na których wprawne oko dostrzec może ślady poprawek krawieckich. Nie da się ukryć, że jako młoda, atrakcyjna kobieta, przyciąga wzrok, nosi się jednak konserwatywnie, nigdy nie odsłaniając zbyt wiele ciała. Najczęściej spowita jest od stóp do głów w biel, która przydaje jej bladej skórze świetlistości, choć chętnie stroi się także w odcienie zieleni i błękitu. Zawsze otula ją mgiełka ciężkich perfum, których słodka, dusząca woń przywodzi na myśl palony cukier.

Lorraine Malfoy
#17
09.09.2024, 20:17  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 09.09.2024, 20:17 przez Lorraine Malfoy.)  

—28/08/1972—


Odpowiedź na ten list Peregrinusa nadeszła dosyć szybko.


Londyn, 28 VIII1972

Drogi Peregrinusie,

jeżeli miałeś wizję, że zwłoki Roberta Mulcibera wstaną z mojego stołu prosektoryjnego zanim skończę zabiegi tanatokosmetyczne, po prostu mi to powiedz. To nie byłby pierwszy taki przypadek, a specyfiki konserwujące ciała kosztują, mój drogi.

Na razie jednak, zapewniam – ponad wszelką wątpliwość – jest martwy.

Lorraine
ceaseless watcher
Vigilo, opperior, Audio.
Średniego wzrostu czarodziej (176cm), ubrany w modne szaty, szpakowate loki sięgają mu za ucho, a na twarzy nosi dość długi zarost, broda jest w wielu miejscach siwa. Emanuje od niego bardzo niespokojna energia.

Morpheus Longbottom
#18
03.10.2024, 13:07  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 03.10.2024, 13:17 przez Morpheus Longbottom.)  
List nadany przez firmę pocztową, napisany na pośredniej jakości papierze w kolorze fiołkowym na maszynie do pisania. Adres zwrotny na kopercie to: 34 Tite St, London SW3 4JA, Wielka Brytania.

Londyn, 11 VIII 1972

Do Biura Praw Czasu


Dzień dobry, nazywam się Eurydyka Yuizyl i jestem wierną czytelniczką Mistrza Dolohova.

Czy Pan Dolohov prowadzi również konsultacje korespondencyjne? Jakie będą wtedy koszta takiej konsultacji?


Niechaj światło Wenus zawsze nad nami jaśnieje,
Eurydyka Yuizyl


And when I call you come home
A bird  in your teeth
the end is here
à La Folie
And was it his destined part
Only one moment in his life

To be close to your heart?
Piwne oczy i brązowe włosy z miedzianym połyskiem, czasem z rozjaśnianymi pasmami lub po całości. Ma 165cm wzrostu, a sylwetkę szczupłą i chudą. Zawsze stara się prezentować, jakby była na właściwym miejscu. Zawsze zadbana, ładnie uczesana i ubrana. Wygląda na starszą niż jest w rzeczywistości, czy to przez zachowanie, ubiór czy ogólny wygląd - chce żeby brano ją na poważnie, jednak kiedy się rozluźni, podpatrzone u innych maniery łatwo znikają. Czasem kiedy mówi, słychać francuski akcent, który szczególnie wychodzi kiedy jest pod wpływem silnych emocji. Ciągnie się za nią zapach białego piżma, jaśminu i kwiatu bawełny.

Lyssa Dolohov
#19
17.10.2024, 18:33  ✶  
1 sierpnia 1972

Peregrinusie!
czy mógłbyś mi powiedzieć kim jest Morpheus Longbottom i czy chociaż odrobinę powinnam wiedzieć kim on jest?

Lyssa
Dumbass bisexual
"Każdy problem ma rozwiązanie. Jeśli nie ma rozwiązania, to nie ma problemu."
Brązowe włosy, granatowe, błyszczące oczy, kapelusz i wieczny uśmiech na twarzy! Isaac ma 186 cm wzrostu, więc na randkę przygotuj szpilki:* Pachnie dymem, bursztynem oraz wanilią.

Isaac Bagshot
#20
21.11.2024, 16:22  ✶  
28.08.1972
Manchester


Perciu!

Czy kiedykolwiek w swoich wizjach lub literaturze, natrafiłeś na takie oto stworzenie?

Stworzenie o powykręcanych kończynach, które wyglądały na zbyt wydłużone i kompletnie nienaturalne, jakby zaprzeczały wszelkim znanym regułom anatomii magicznych istot. Wydawało z siebie przenikliwy, niemal obezwładniający krzyk, który zdawał się przeszywać powietrze na wskroś. Wokół miejsca, z którego się wydostało - ciemnej piwnicy pod starym domem - pojawiła się warstwa szronu, jakby samo jej istnienie niosło ze sobą lodowaty chłód. - miałem nieprzyjemność spotkać tę kreaturę i szukam jakichkolwiek wskazówek, czym TO może być.

Isaac

Do listu jest dołączone zdjęcie
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości


Strony (4): « Wstecz 1 2 3 4 Dalej »


  • Pokaż wersję do druku
  • Subskrybuj ten wątek

Przydatne linki
Kolejeczka
Tryb normalny
Tryb drzewa