• Londyn
  • Świstoklik
    • Mapa Huncwotów
    • Ulica Pokątna
    • Aleja horyzontalna
    • Ulica Śmiertelnego Nokturnu
    • Ministerstwo Magii
    • Klinika Św. Munga
    • Niemagiczny Londyn
    • Dolina Godryka
    • Little Hangleton
    • Wyspy Brytyjskie
    • Reszta świata
    • Zmieniacz czasu
    • Opisy lokacji
  • Dołącz do gry
  • Zaloguj się
  • Postacie
  • Accio
  • Indeks
  • Gracze
  • Accio
Secrets of London Sekrety Londynu Szpalta Imprezy Towarzyskie [Jesień 1972] Życie i śmierć Florence Bulstrode

[Jesień 1972] Życie i śmierć Florence Bulstrode
hold me like a grudge
and what an ugly thing
– to have someone see you.
Stosunkowo wysoki mężczyzna, mierzący sobie 183 centymetry wzrostu. Posiada włosy barwy ciemnego blondu i jasne, błękitne oczy. Budowa jego ciała jest atletyczna, a na twarzy często widnieje lekki, szelmowski uśmieszek. Porusza się z nonszalancją i pewną niedbałością.

Atreus Bulstrode
#1
29.04.2025, 13:18  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 30.04.2025, 02:11 przez Atreus Bulstrode.)  

Życie i śmierć Florence Bulstrode




8 września 1972 zmarła Florence Bulstrode, udzielając pomocy jednemu z sąsiadów podczas Spalonej Nocy. Wiadomość o tragedii dotarła do najbliższej rodziny już 9 września, zanim jeszcze zgliszcza po pożarze zdążyły ostygnąć, a następnie obiegła dalszych krewnych i przyjaciół. Pogrzeb zaplanowano na 14 września.

Plan imprezy;
Rodzina i przyjaciele zostają zaproszeni do posiadłości rodziny Prewett w Keswick na konsolację. Tam zostanie utworzony wątek główny wydarzenia wraz ze wstępem fabularnym, obejmującym odbywające się wcześniej nabożeństwo w Londyńskiej kaplicy. Zakładam, że rodzina przyjęłaby wszelkich znajomych, przyjaciół i współpracowników Florence bez problemu, o ile miała jako takie pojęcie o ich istnieniu. Jeśli ktoś ma negatywne relacje z którymś z bezpośrednich członków rodziny, niestety musi liczyć się z odmową wstępu (albo wyrzuceniem z terenu imprezy). Jeśli natomiast ktoś ma wątpliwości, co do tego czy zostałby wpuszczony lub proszony, zapraszam na pw.

Nie mam na to wydarzenie szczególnego pomysłu, oprócz oczywistego - jedzmy, pijmy, płaczmy. Może ktoś się pobije, znając potencjalny skład, ale ogólnie nie chciałabym, żeby nam to jakoś stało, więc w razie czego będę krzyczeć (ale subtelnie). Do dyspozycji dam wam NPC rodziców Florence (są opisani w temacie naszego rodu) i pewnie też Gregorego Bulstrode'a oraz Imani Spencer-Moon, w końcu należą do rodziny. Jeśli ktoś z rodziny chciałby popłakać swojej mamie npc w ramię, to też jestem do dyspozycji, ale myślę że będzie nam tam tyle że ewentualnie oprócz mnie też się ktoś jeszcze znajdzie.

Nie wierzę, że ja to akurat piszę, ale proszę o ograniczenie się z multikontami, jeśli ktoś ma ich drużynę Quidditcha i każdy tę Florence znał. Głównie chodzi o to, żeby nam się bałagan za bardzo nie zrobił w temacie i żebyśmy się wszyscy nie pogubili ze sobą. Słodziutki

Jeśli ktoś ma wewnętrzną potrzebę zrobić przemowę i dobić nas tam wszystkich, połamać serca i odkręcić kurki łez, to myślę, że najlepszy na to czas będzie na samym początku.


  1. Proszę każdego chętnego o zgłoszenie się swoimi postaciami w tym temacie.
  2. Myślę, że zaczęłabym wątek pogrzebu w okolicach majówki, w zależności jak siły pozwolą.
  3. Wydarzenie będę prowadzić z konta swojej legendy, dla lepszej przejrzystości, ale wciąż podlega ono wszelkim zasadom imprez towarzyskich i sposobie ich rozliczenia w kontekście odznak.
  4. Wydarzenie, według nowych zasad tego typu imprez, ma charakter półotwarty.
  5. Jeżeli ktoś wyrazi taką chęć, może rozegrać wątek w kaplicy, ale bez udziału w wątku głównym, nie może takiej sesji rozliczyć jako udziału w imprezie towarzyskiej.

Kod na specjalną prośbę Lou:
Kod:
[b]Będziesz?[/b] Będę
evil twink
Sup ladies? My name's Slim Shady
I'm the lead singer of Kromlech
Zimna cera i jeszcze chłodniejsze spojrzenie. Kruczoczarne włosy i onyksowe tęczówki bardzo wyraźnie kontrastują ze skórą bladą jak kreda. Buta oraz wyższość wylewa się z każdego gestu i słowa. Mierzy 187 centymetrów o szczupłej sylwetce, która coś jeszcze pamięta ze sportowych czasów. W godzinach pracy zawsze ubrany elegancko, zaczesany, a swoje tatuaże ukrywa pod zaklęciami transmutacji. Po godzinach najczęściej nosi się w skórzanych kurtkach i ciężkich butach.

Louvain Lestrange
#2
30.04.2025, 02:13  ✶  
Będziesz? Będę
Wild Child
Savor every moment 'til she has to go
'Cause her boyfriend is the rock 'n' roll
Dość wysoka (177 cm) młoda dziewczyna z długimi, ciemnymi lokami i brązowymi oczami. Pełna energii i ubrana jak z żurnala, zwraca na siebie uwagę wszystkich wokół.

Electra Prewett
#3
30.04.2025, 12:39  ✶  
Będziesz? Będę
(nie mam pojęcia, jak bardzo aktywnie uda mi się uczestniczyć, ale chciałabym napisać przynajmniej jeden odpis)


The older you get the more rules they're gonna try to get you to follow.
You just gotta keep livin' man,
L-I-V-I-N
strength [reversed]
Your hands protect the flames
From the wild winds around you
Wzrost: 177 cm, czarne włosy, brązowe oczy, silny londyński akcent, ubrany zwykle w luźny garnitur: często bez marynarki, z kamizelką i kilkoma rozpiętymi guzikami koszuli.

Icarus Prewett
#4
30.04.2025, 14:46  ✶  
Będziesz? Będę
Czarodziej
*sigh*
Szczupły i dość wysoki (183 cm) mężczyzna o czarnych lokach i brązowych oczach. Często wydaje się być blady i zmęczony, a jego dłonie są niemal zawsze zimne. Na codzień stara się ubierać w miarę elegancko.

Basilius Prewett
#5
30.04.2025, 17:19  ✶  
Będziesz? Będę
Czarodziej
Bezużyteczną rzeczą jest uczyć się, lecz nie myśleć, a niebezpieczną myśleć, a nie uczyć się niczego.
165cm | 50kg | szare oczy | długie włosy na granicy ciemnego blondu i jasnego brązu.

Jacqueline Greengrass
#6
30.04.2025, 19:17  ✶  
Będziesz? Będę
Lukrecja
Are you here looking for love
Or do you love being looked at?
Wygląda jak aniołek. Jasnowłosy, wysoki (180cm), niezdrowo chudy blondyn o nieludzko niebieskich jak morze oczach. Zadbany, uczesany, elegancko ubrany i z uśmiechem firmowym numer sześć na ustach. Na prawym uchu nosi jeden kolczyk z perłą.

Laurent Prewett
#7
30.04.2025, 20:07  ✶  
Będziesz? Będę Smuteczek


○ • ○
his voice could calm the oceans.
Królowa Nocy
some women are lost in the fire
some women are built from it
Ma długie do pasa, bardzo ciemnobrązowe (prawie czarne) włosy. Te, zwykle rozpuszczone lub spięte jakąś spinką, okalają owalną twarz o oliwkowej karnacji, skąd spoglądają spokojne, brązowe oczy. Nie jest przesadnie wysoka, mierzy 167 cm wzrostu i jest stosunkowo szczupła. Swoje bardzo kobiece kształty lubi podkreślać ubiorem. W ostatnim czasie często wybiera eleganckie spodnie i nie mniej drogie koszule w nie wpuszczane, oraz pantofelki na cienkiej szpilce – a wszystko najczęściej w czerni. W pracy obowiązkowo nosi przepisowy mundur aurora. Lubi się malować, choć stara się to robić stonowanie; najczęściej wybiera przydymienie i podkreślenie oczu i rzęs, czerwoną szminkę na ustach i bordo na paznokciach. Nie nosi zbyt dużo biżuterii: czasami jakieś kolczyki czy bransoletki, prawie zawsze ma na sobie wisiorek z zawieszką w kształcie róży z drobnym kamyczkiem, za to nigdy nie ma pierścionków. Ciągnie się za nią mgiełka delikatnych perfum – o ciepłej nucie drzewa sandałowego, konwalii, wanilii i cytrusów.

Victoria Lestrange
#8
30.04.2025, 20:36  ✶  
Będziesz? Będę
Holding The Grudge
do dilfs
not drugs
Wysoki na 183 centymetry wzrostu, umięśniony, chociaż nie tak wysportowany jak większość Aurorów. Ubiera się w mundur, który nosi dumnie, lub w proste, kolorowe koszule, marynarki i spodnie od garnituru. Błękitne oczy i ciepły uśmiech sprawiają, że jego spojrzenie stopiło już niejedno serce.

Orion Bulstrode
#9
01.05.2025, 23:49  ✶  
Będę
Pan i Władca Prewettolandu
los chce ze mną grać w pokera
Elegancki, dumny, nienaganny. Wysoki (ok. 184 cm wzrostu), warzący ok. 85 kg. Dobrze zbudowany, co z reguły ukrywa pod markowymi ubraniami. Nie nosi niczego, co nie pochodziłoby od projektanta. Twarz ma zwykle bez wyrazu, chyba że w jego otoczeniu jest bliska rodzina - wtedy pogodny, dowcipny. Z resztą wedle uznania. Ocieka charyzmą na poziomie półboga. Pies na baby. I nie tylko. Włosy siwe, długie, w artystycznym nieładzie. Broda pedantycznie przycięta.

Edward Prewett
#10
03.05.2025, 20:13  ✶  
Będziesz? Będę

Może jednym postem, może na więcej.
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości


Strony (2): 1 2 Dalej »


  • Pokaż wersję do druku
  • Subskrybuj ten wątek

Przydatne linki
Kolejeczka
Tryb normalny
Tryb drzewa