• Londyn
  • Świstoklik
    • Mapa Huncwotów
    • Ulica Pokątna
    • Aleja horyzontalna
    • Ulica Śmiertelnego Nokturnu
    • Ministerstwo Magii
    • Klinika Św. Munga
    • Niemagiczny Londyn
    • Dolina Godryka
    • Little Hangleton
    • Wyspy Brytyjskie
    • Reszta świata
    • Zmieniacz czasu
    • Opisy lokacji
  • Dołącz do gry
  • Zaloguj się
  • Postacie
  • Accio
  • Indeks
  • Gracze
  • Accio
Secrets of London Wademekum Spis powszechny Przyjęci do gry v
« Wstecz 1 2 3 4 5 … 7 Dalej »
Eden Lestrange (ft. Anya Taylor-Joy)

Eden Lestrange (ft. Anya Taylor-Joy)
prodigal daughter
I knew one day I'd have to watch powerful men burn the world down
I just didn't expect them to be
such losers
Wysoka na 175cm, jasnowłosa zjawa. Jest niezwykle szczupła, wręcz na granicy chorobliwości; lekko zapadnięte policzki ukrywa dobrze dobranym makijażem, którego nieodłączną częścią są usta pomalowane czerwoną szminką. Włosy ma proste i długie, sięgające lędźwi, zwykle nosi je rozpuszczone. Zawsze bardzo elegancko ubrana, najczęściej w stonowane barwy - nie jest zwolenniczką jaskrawych odcieni i mieszania kolorów. Nie lubi też przepychu; widać, że nie szczędzi pieniędzy na dobrej jakości ubiór, lecz nie obwiesza się biżuterią i tym podobnym. Porusza się bardzo zgrabnie, ale pewnie. Zawsze patrzy ludziom prosto w oczy podczas rozmowy, mając przy tym ciemne, przenikliwe spojrzenie. Zwykle mówi w bardzo spokojnym, niskim, nieco zachrypniętym tonie. Ma bardzo przejrzysty akcent, wyraźnie wymawia słowa, po sposobie mowy słychać, że to ktoś z dobrego domu, ktoś świetnie wykształcony.

Eden Lestrange
#1
18.10.2022, 22:03  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 28.11.2024, 22:45 przez Baba Jaga.)  

Eden Ursula Lestrange

Urodzenie: 23/08/1941, numerologiczna Jedynka, zodiakalna Panna
Stan cywilny: Mężatka
Nazwisko panieńskie: Malfoy
Krew: Czysta
Zamieszkanie: Londyn, dzielnica Surrey
Pochodzenie: Urodziła się i wychowała w rodzinnej posiadłości Malfoyów w Wiltshire, w Anglii. Matka, Eleonore, pochodzi z rodziny Crouch, z wykształcenia jest radcą prawnym, ale całymi dniami siedzi w domu, bo pracować nie musi. Natomiast ojciec, Fortinbras, jest obrzydliwie bogatym, konserwatywnym politykiem, a nawet byłym Ministrem Magii w latach 1959-1962. Ma brata bliźniaka, Elliotta, a także młodszą siostrę Eunice. Do momentu zamążpójścia Eden mieszkała z rodzicami, potem przeniosła się do Londynu. Jest małżonką Williama Lestrange, naukowca.
Kształtowanie: ◉◉○○○
Rozproszenie: ◉◉◉◉○
Transmutacja: ◉○○○○
Zauroczenie: ◉◉◉○○
Nekromancja: ◉○○○○
Translokacja: ◉◉○○○
Percepcja: ◉◉◉○○
Aktywność fizyczna: ◉○○○○
Charyzma: ◉◉◉◉○
Rzemiosło: ○○○○○
Wiedza przyrodnicza: ○○○○○
Wiedza o świecie: ◉◉◉○○
Poziom spaczenia: II
Różdżka: Orzech włoski, włókno ze smoczego serca, 11 i 3/4 cala, raczej giętka
Zwierzę totemiczne: Biały kruk
Aura: Żółta
O zdolnościach: Eden jest niezwykle elokwentną osobą; opanowała sztukę dyplomacji do tego stopnia, że wie, jak kazać ludziom iść do piekła w taki sposób, żeby sami z siebie pytali o drogę. Jej najlepszą i najbardziej skuteczną bronią jest słowo, zarówno mówione, jak i pisane. Wie, jak wyciągnąć od ludzi potrzebne informacje - kariera w Biurze Aurorów jedynie utrwaliła pierwotne talenty. Jeśli jednak nie jest w stanie dotrzeć do kogoś naturalnymi sposobami, chętnie wspomaga się magią - stąd szczególne upodobanie do uroków i innych zaklęć tego pokroju. Zawsze była osobą bardziej defensywną niż ofensywną w przypadku pojedynków, gdyż zdecydowanie preferuje pozwolić przeciwnikowi na wykonanie pierwszego ruchu, by przeanalizować go i dopiero wtedy stosownie nań odpowiedzieć, żeby nie mieć przypadkiem do czynienia z przerostem formy nad treścią. Nie jest osobą kreatywną, raczej woli podążanie za sprawdzonymi schematami. Zwraca uwagę na detale, twierdząc, iż diabeł tkwi w szczegółach; jest spostrzegawcza i nie podejmuje decyzji, jeśli wcześniej nie wybada gruntu, toteż wielokrotnie gra rolę cichego obserwatora, zanim zdecyduje się na zaangażowanie swojej osoby. Jest mistrzynią kalkulacji i prawdopodobnie dlatego tak świetnie radzi sobie w obecnym fachu - bilans zysków i strat nie stanowi dla niej wyzwania. Fortą Eden jest logika i dedukcja, choć te rzadko sprawdzają się, kiedy sprawa wymaga empatycznego podejścia, do którego Lestrange nie jest zdolna. Nie potrafi dać za wygraną i nie do końca przyjmuje taktyczne wycofanie się z konfliktu jako opcję rozwiązania problemu. Będzie walczyła o swoją rację do samego końca, choćby ją to miało wyniszczyć psychicznie, co swoją drogą konsekwentnie się dzieje z roku na rok. Lata presji i świadomie wybranego osamotnienia zaczynają ciążyć Eden, co zaczęło się objawiać niekontrolowanymi wybuchami złości i agresji, których błyskawicznie zaczyna żałować. Mimo bycia czarodziejką, nie zna najważniejszych magicznych słów - nie potrafi przepraszać, prosić i dziękować.

Przewagi
Blondynom się nie podskakuje 0: Eden nie jest zbyt częstym gościem wśród ulic Nokturnu, ale zawsze kiedy tam się pojawiała, opryszkowie czyhający za rogiem raczej nie wystawiali zza niego nosa. Po niej widać, słychać i czuć, że jest Mafoyem - za nazwiskiem ciągnie się swoista renoma, która zniechęca do stania się jego wrogiem.
Popularność 0: Ci, którzy choć trochę interesują się polityką, powinni skojarzyć Eden tak czy inaczej - nawet jeśli nie z powodu jej osobistego dorobku, to faktu, że jest córką byłego Ministra Magii. Jest osobą charakterystczną, rzuca się w oczy, a ponadto obraca się w równie znaczącym towarzystwie. Choć jej sława zbledła od czasu, gdy jej ojciec przestał piastować wcześniej wspomniane stanowisko, nadal daleko jej do przeciętnej czarodziejki ginącej w tłumie.
Bogacz II: Eden pochodzi z wiekowej, czystokrwistej rodziny, która przez długi czas uchodziła za najbogatszą. Następnie wżeniła się w równie bogatą rodzinę, co tylko spotęgowało zasoby startowe, jakie miała w życiu. Obecnie sama powiększa swój majątek zajmując się niezwykle intratnym biznesem, jakim jest wynajem mieszkań.
Kłamstwo I: Wychowała się w rodzinie polityków i prawników, kłamstwo płynie jej we krwi. Nie ma też najmniejszych wyrzutów sumienia w większości przypadków, jeśli chodzi o mówienie nieprawdy i wprowadzanie kogoś w błąd. Prawdę powiedziawszy, to drugie często służy jej za hobby.
Zastraszanie I: Eden nie lubi, kiedy ktoś staje jej na drodze, a nie ma w sobie wystarczającej cierpliwości do ludzi, by przekonywać ich do swojej racji po dobroci aż do skutku. Wychodzi z założenia, że jak nie wychodzi prośbą, to trzeba próbować groźbą. Zarówno za czasów szkolnych, kiedy to zastraszała młodszych i słabszych kolegów, jak i teraz, robiąc to samo z osobami mniej uprzywilejowanymi i mniej wpływowymi, nigdy nie miała oporów przed używania strachu jako metody perswazji.
Znajomość półświatka I: Nabywanie nieruchomości w tych dziwnych częściach Londynu wymaga znajomości okolicy, żeby czasem niewinną z pozoru inwestycją nie wpakować się w bagno. Ponadto czasem lepiej wiedzieć do kogo się udać, gdy wszystkie praworządne sposoby na rozwiązanie kłopotu zdają się nie działać i Eden z nielegalnej pomocy z okolic Nokturnu korzystała nie raz.
Język francuski I: Była nauczana francuskiego już od małego przez nianię. W nastoletnim wieku interesowała się językiem mniej, aby w końcu powrócić do nauki, wchodząc do rodziny Lestrange, która bądź co bądź wywodzi się z Francji i aktywnie używa tego języka.
Zawady
Uparciuch I: Przyznawanie się do własnych błędów jest trudne, dlatego Eden tego nie robi. Jest święcie przekonana, że robi większość rzeczy lepiej od innych, a więc swoje sposoby i rozwiązania uważa za najlepsze. Nie przyznaje się do winy, a przyłapana na gorącym uczynku próbuje odwracać kota ogonem lub zmienić temat.
Primadonna I: Eden jest narcystką z krwi i kości, była traktowana w dzieciństwie tak, jakby była lepsza i zdolniejsza od innych. Jak wiadomo, czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci - te oczekiwania podążają za nią jak klątwa. Jest niebotycznie pewna siebie, dominująca i wyolbrzymia swoją wartość jako człowieka.
Wysoka stawka I: Dąży po trupach do celu, zawsze i bez wyjątku. Ojciec wkładał jej zawsze do głowy niczym mantrę, że historia pamięta tylko zwycięzców, bo przez nich jest pisana. Więc nie ma zamiaru iść na ustępstwa, ani grać fair, jeśli miałaby przypłacić za to utratą czegokolwiek istotnego.
Nietolerancja laktozy I: Eden nie toleruje wielu rzeczy, laktoza jest po prostu jedną z nich. Objawia się u Eden najczęściej zgagą, a jeśli przesadzi totalnie - bólem brzucha. Niemniej czasem jest świadomie decyduje się na dyskomfort, jeśli ma ochotę na coś bardzo dobrego.
Brudny sekret II: Eden nie jest wierną żoną - mimo iż próbuje za wszelką cenę utrzymać wrażenie bycia częścią niezwykle kochającego się i zgodnego małżeństwa, taka wizja jest niezwykle daleka od prawdy. Szukając pocieszenia i odskoczni od rozpadającego się związku z Wiliamem, przepełnionego narastającą nienawiścią i zgryzotą, znalazła ukojenie w ramionach starego przyjaciela z pracy, Alastora Moody'ego. Chociaż Lestrange darzy go naprawdę mocnym uczuciem, będąc wdzięczna, że w końcu dzięki niemu poczuła się żywa, nie wytrzymałaby presji ze strony społeczeństwa oraz, przede wszystkim, swojego ojca, gdyby prawda wyszła na jaw. Ponadto sam William nie jest świadomy zdrady i jego reakcji obawia się najbardziej, bo nie wie, czego się może po mężu spodziewać.
Edukacja: Absolwentka Slytherinu. Ukończyła Szkołę Czarodziejstwa i Magii w Hogwarcie z wysokimi wynikami, a co za tym idzie z równie dużymi ambicjami, stąd też wkrótce potem podjęła kurs aurorski.
Doświadczenie: Ex-auror. Swoją karierę rozpoczęła w BUMie, a chwilę później podjęła się kursu aurorskiego, który zakończyła z powodzeniem. Pracowała w zawodzie 5 lat, jednak ze względu na pogarszający się stan zdrowia, związany z klątwą rzuconą nań przez brata bliźniaka, musiała zrezygnować z tej pracy. Choć klątwa została zdjęta, a Eden powróciła do względnych sił, nigdy już nie odzyskała ani kondycji, ani zapału do pracy - podjęła się takiej profesji tylko i wyłącznie ze względu na związany z nią prestiż, nie pałając zbyt wielką chęcią do walki ze złem i występkiem. W międzyczasie ojciec pozostawił jej zarządzanie londyńskimi nieruchomościami Malfoyów, żeby miała jakiekolwiek zajęcie, co w krótkim czasie obróciła w intratny biznes oraz przyszłościową inwestycję.
Aktualne miejsce pracy: Tu i ówdzie; Eden jest landlordem, a więc zajmuje się oddawaniem w najem nieruchomości oraz ich sprzedażą czy kupnem.
Cechy szczególne: Bardzo jasne, wręcz białe włosy sięgające pasa; koścista sylwetka, bardzo zarysowane kości policzkowe.
Rozpoznawalność: IV. Eden już za czasów szkolnych była urodzoną primadonną, która musiała przodować w każdej dziedzinie, za którą się zabrała (choć prawdę mówiąc, najczęściej było to rzucanie ludziom kłód pod nogi). Była popularnym, bogatym dzieciakiem, który, na nieszczęście, w pakiecie z urodą dostał też dość wysoką inteligencję. Po dziś dzień szczyci się złą sławą ze względu na paskudny charakter zbudowany na dążeniu po trupach do celu, jednak największy rozgłos przynosiło jej zawsze pochodzenie; kiedy dorastała znana była jako córka Ministra Magii lub córka Fortinbrasa Malfoya. Minęło już jednak parę lat odkąd piastował to stanowisko, więc i jej sława ucichła. Mimo iż stara się pozostać częścią śmietanki towarzyskiej, ostatnimi czasy przystopowała z szukaniem rozgłosu i stara się usunąć w cień - powodem są kłopoty w życiu prywatnym oraz romans, w który się wdała. Nie szuka rozgłosu, aby skandal nie wyszedł na jaw, więc nie jest już na językach całego Londynu. Niemniej w pewnych kręgach jest nadal rozpoznawana, ma szeroką gamę kontaktów i ciągle pochodzi z wpływowej rodziny.

Wskazówki dla Mistrza Gry

Eden pozostaje neutralna w konflikcie, choć ze względu na związek z Alastorem zaczyna podświadomie sympatyzować z jasną stroną mocy, co jest sprzeczne z ideałami, w których wzrastała. Obecnie jest przeciwniczką Voldemorta przede wszystkim dlatego, że sprowadził jej ojca na manowce, a ten z kolei naraził przez to ich rodzinę na śmiertelne niebezpieczeństwo i utratę twarzy.

Stary Sad

Jest to niewielki jednopiętrowy domek, otoczony gęstym, acz bardzo starym sadem. Przez długi czas był zamieszkiwany przez starsze państwo, jednak po ich odejściu z tego świata stał przez pewien czas pusty. Składa się z przytulnego saloniku połączonego z kuchnią, niewielkiej sypialni oraz łazienki. Na zewnątrz do domku przylega malutka szopa, w której poprzedni właściciel przechowywał sprzęt potrzebny do pielęgnacji sadu. Pod domkiem znajduje się piwnica, która dotychczas funkcjonowała jako spiżarnia. Niedawno został wyremontowany i uprzątnięty z nieproszonych gości, jednak nie został jeszcze przez nikogo zamieszkany. Sad jest nieco zaniedbany, choć na dziko rosną w nim jeszcze owoce.
Umiejscowienie: Wzgórze na obrzeżach Little Hangleton.
Poziom: 0
Zabezpieczenia:
  • WON
  • Cichosza
Ulepszenia:
n/a
Cechy:
n/a


I was never as good as I always thought I was
— but I knew how to dress it up —
I was never satisfied, it never let me go
just dragged me by my hair and back on with the show

~♦~
Czarodziejska legenda
Wilderness is not a luxury but a necessity of the human spirit.
Czarodzieje dążą do zatarcia granicy pomiędzy jaźnią i resztą natury, wchodząc tym samym na wyższe poziomy świadomości. Część z nich korzysta do tego z grzybów, a część przeżywa głębokie poczucie spokoju i połączenia podczas religijnych obrzędów i rytuałów. Ostatecznie jednak ciężko opisać najgłębsze wewnętrzne doświadczenia i uznaje się, że każdy z czarodziejów odczuwa je na swój sposób. Zjawisko to nazywane jest eutierrią.

Eutierria
#2
19.10.2022, 19:37  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 03.09.2025, 08:24 przez Mirabella Plunkett.)  

Skrytka bankowa


Łącznie zdobytychDo wykorzystania
PD PD

[+]Bonusy
brak

[+]Przedmioty
Eliksir chroniący przed ogniem (1/3) (Eliksir ochronny pozwala na przejście przez ogień bez poparzeń. Po wypiciu odczuwany jest chłód. Chroni przed większością magicznych płomieni. (Skład: krew salamandry, ropa z czyrakobulwy, poranna rosa)

Wiosna 1972


Wiosna była dla Eden synonimem śmierci. I nie chodzi tylko o śmierć bratowej; na podwalinach własnego małżeństwa rozkwitła kolejna miłość, w jej życiu pojawił się Alastor. Zdaje się, że Moody będzie punktem zwrotnym jej moralności - odkąd odświeżyli znajomość, Eden zaczyna dostrzegać dziury w czystokrwistych teoriach, widzi wady świata, w którym dorastała. Zaczyna się zastanawiać, czy powinna być jego częścią. A może wręcz przeciwnie? Może powinna przyczynić się do jego śmierci?

[+]Dokonania fabularne
Eden rozpoczęła wiosnę w sposób dosyć tragiczny - choć ta pora roku jest symbolem odrodzenia, dla jej rodziny stanęła pod znakiem śmierci. Simone, żona jej brata bliźniaka, popełniła samobójstwo, osieracając syna. Elliott i Eden zbliżyli się po tym do siebie, choć w sposób niekonwencjonalny, bo mimo iż ona uświadomiła mu boleśnie, że tak naprawdę wcale małżonki nie kochał i sam doprowadził do jej śmierci, to rozpoczęło ich drogę do wzajemnej szczerości i prób zbudowania zaufania. Wtedy też wyznała bratu, że w jej małżeństwie też wcale się nie wiedzie i nie jest tak kolorowo, jak wszystkim to reklamowała.
Relacja z Williamem stanęła pod znakiem zapytania. Do ich obojga w końcu zaczęło docierać, że ich małżeństwo zbudowane zostało na serii nieporozumień oraz czystym obowiązku, a początkowe zauroczenie zostało zabite przez rutynę i zupełnie odmienne style życia. Związek w tym momencie jest w zasadzie fikcją, umową prawną, którą obydwoje honorują z przyzwyczajenia, dla zasady i w imię tradycji. Kłócą się dla sportu wręcz, szukając wciąż ukrytej szpili w każdym zdaniu, zarzewia konfliktu w ramach drugiego dna. Nie są tego do końca świadomi, ale nadal się kochają - tym, co zabija ich małżeństwo nie jest brak uczucia. Po prostu każde z nich kocha na sposób, którego druga osoba nie potrafi zrozumieć.
W najbardziej newralgicznym emocjonalnie dla Eden momencie w jej życiu ponownie pojawił się Alastor. Spotkali się na balu Longbottomów, tuż po jej kolejnej kłótni z mężem. Moody był wtedy właśnie tym, czego potrzebowała Eden - oparciem, przełamaniem rutyny, znajomym ciepłem. Mawia się, że stara miłość nie rdzewieje, więc prędko odnaleźli wspólny język. Przyciągnął ją do siebie tak mocno, że dla niego porzuciła swoje żelazne zasady i zaangażowała się w związek z Moodym bez wiedzy Williama. Teraz tkwi zawieszona między jednym mężczyzną a drugim, między młotem a kowadłem, nie chcąc tracić odnalezionego szczęścia i bojąc się porzucić nieskazitelny status, dobrą opinię rodziny i starannie ułożone życie na pokaz.
Stara się nie myśleć o moralnym dylemacie zatapiając się w pracy aż do wycieńczenia fizycznego.
Istotne jest też, że po raz pierwszy w swoim życiu zaczyna rozumieć, że jej ojciec nie jest wyrocznią, że nie jest nieomylny, a jego słowo nie jest prawem. Kiedy dowiedziała się, że uczestniczył w zamachu podczas obchodów Beltane, zaczęła tracić do niego szacunek. Fakt, że naruszył ich święty status quo, rozwścieczył ją do tego stopnia, że zaczęła kpić z całego ruchu Voldemorta.

[+]Rozliczenia
Postać pozostała na tym samym poziomie w karierze zawodowej. Najważniejszym punktem jej osoby jest wysoka charyzma, którą wielokrotnie wykazała się w poniższych sesjach, w tym istotnych wydarzeniach grupowych. Poza tym odkąd wraz z Alastorem wpadli w pułapkę w jednym z wynajmowanych przez nią mieszkań, Eden zorientowała się, że jej umiejętności obrony znacząco zmalały, odkąd była Aurorką i postanowiła (nie mówiąc o tym nikomu) podjąć się prywatnych lekcji samoobrony, podczas których ćwiczy magię rozpraszania i kształtowania, aby w przyszłości nie doszło do powtórki z rozrywki. Wszakże nastały niepewne czasy, pełne niewyjaśnionych zdarzeń oraz przemian politycznych, a rodzina nie może być już dłużej jej tarczą.
W Eden zaszło też wiele zmian w sferze psychologicznej - negatywne emocje, które nie tylko samoistnie zbierała ze swojego otoczenia, ale również własnoręcznie kultywowała w sobie, sięgnęły zenitu i zaczynają się ulewać. Silna psychika blednie, lecz w jej miejsce pojawia się moralność, która wcześniej nie była dopuszczana do głosu. W Lestrange pojawiły się zalążki empatii i pozytywnych emocji.

ŹródłoZmiany w PD
20.10.22 - Utworzenie Karty Postaci1000
20.10.22 - Początkowe wydatki-800
22.12.22 - Akcja charytatywna i bal u Longbottomów30
19.04.23 - Nobby Leach powinien gryźć piach30
26.05.23 - Urodziny Yaxleyów30
26.05.23 - Ogniska, wino i wianki40
05.11.23 - Obowiązek obywatelski - głosowanie w plebiscycie z okazji urodzin forum10
24.11.23 - Honorowy pojedynek30
07.04.24 - Rozliczenie wiosny200
07.04.24 - Rozliczenie wiosny-400
— Link do spisu sesji —

Lato 1972


Lato przyniosło Eden niepokój i przebudzenie. Choć jej związek z Alastorem trwał, a on sam był dla niej wsparciem, wewnętrzne rozterki przybierały na sile. Coraz trudniej było jej ignorować szaleństwo ojca, którego fanatyczne działania jako Śmierciożercy budziły w niej wstyd i zwątpienie w człowieka, za którego wierną kopię zawsze uchodziła. Dostrzegając własne nieszczęście i brak pewności co do własnej tożsamości, podjęła pierwsze, choć niepewne próby zmian - drobne gesty, małe kroki ku wyzwoleniu z okowów przeszłości. Lato stało się dla niej początkiem przemiany, gorączkowym poszukiwaniem drogi, która mogłaby zaprowadzić ją do prawdziwego życia.

[+]Dokonania fabularne
Lato było dla Eden czasem pytań, niepokojów i pierwszych prób zmiany. Jej związek z Alastorem trwał, pełen skomplikowanych niuansów i pytań, które zaczęła zadawać sama sobie. Był jej oparciem i jednocześnie wyzwaniem - każdy dzień spędzony z nim zdawał się być krokiem ku przewartościowaniu życia, które dotąd przyjmowała za pewnik. Nieudana próba uratowania małżeństwa z Williamem uświadomiła jej, że walczyła nie o miłość, lecz o zachowanie pozorów - nawet jeśli doskonale wiedziała, że sama przyczyniła się do jego upadku. Równocześnie niepokoiły ją coraz bardziej fanatyczne działania ojca jako Śmierciożercy - widziała w nim cień dawnego człowieka, z przerażeniem obserwując, jak ideały czystej krwi przemieniają go w kogoś obcego. Zaczęła poważnie się zastanawiać, czy ślepe podążanie za jego słowami przez całe życie nie oznaczało, że zbudowała je na kłamstwach, iluzjach oraz zwyczajnej głupocie.

Dostrzegając pustkę swojego życia, zaczęła podejmować nieśmiałe próby zmian - rozmowy z ludźmi, których wcześniej ignorowała, czy odwiedzanie miejsc, w których czuła się jak ryba wyjęta z wody. Lato stało się dla niej czasem gorączkowych przemyśleń i poszukiwań, jeszcze nie rewolucji, ale wyraźnych kroków ku wyrwaniu się z mroku rodzinnych tradycji. Alastor był jej latarnią w tym chaosie, a jego wsparcie dawało jej odwagę, by spojrzeć w oczy własnym lękom. W głębi duszy wiedziała, że przed nią długa droga, ale pierwszy krok został postawiony. I to się liczyło.

[+]Rozliczenia
Rozproszenie - rozumiejąc, że znalazła się pomiędzy młotem a kowadłem, jeśli chodzi o sytuację polityczną, zaczęła częściej ćwiczyć obronę przed magią, która mogłaby wpłynąć na jej umysł, a co gorsza, wedrzeć się do niego. Uczyniła w tym kierunku widoczne postępy, ale nadal nie posiadła zdolności oklumencji; zamierza poprosić o pomoc Anthony'ego, z którego pomocą aktywnie ćwiczyła dotychczas.
Toksyczna rodzina - w miarę nierozsądnych działań terrorystycznych swojego ojca, a także pobłażającej temu matki, przestała traktować ich słowa jak prawdy objawione. Choć czuje nadal wpływ swojej rodziny we własnym zachowaniu, nie będzie już nigdy na każde jej zawołanie, a już na pewno nie skoczy za nimi w ogień.
Magia bezróżdżkowa - po randce z Alastorem, podczas której obydwoje utopili swoje różdżki na dnie jeziora, uznała, że więcej w takiej sytuacji się nie zamierza znaleźć. Jednak zamiast unikać łódek oraz zbiorników wody uznała, że woli nauczyć się, jak posługiwać się magią bez pomocy różdżki. Zaczęła spędzać sporo godzin na nauce metodą prób i błędów, ale jeszcze nie jest na tyle odważna, by ruszyć się z domu bez różdżki.

ŹródłoZmiany w PD
14.10.24 - Jeden wieczór pod Londynem20
19.10.24 - Czarne Wesele30
20.10.24 - Słońce i Księżyc20
14.11.24 - W poszukiwaniu straconego czasu I, Piszę, więc jestem, Skala szarości I-II, Łatwo przyszło, łatwo poszło, Król bankietów, Przygoda się rozpoczęła, Izabela Łęcka250
23.11.24 - Sen Nocy Letniej40
28.11.24 - Rozliczenie Lata 1972200
28.11.24 - Rozliczenie Lata 1972 - aktualizacja200
28.11.24 - Rozliczenie Lata 1972 - wydatki-800
— Link do spisu sesji —

Jesień 1972


Kwartał w trakcie

[+]Dokonania fabularne

[+]Rozliczenia

ŹródłoZmiany w PD
11.05.25 - Obowiązek obywatelski II - głosowanie w plebiscycie z okazji urodzin forum10
— Link do spisu sesji —


there is mystery unfolding
Czarodziejska legenda
Wilderness is not a luxury but a necessity of the human spirit.
Czarodzieje dążą do zatarcia granicy pomiędzy jaźnią i resztą natury, wchodząc tym samym na wyższe poziomy świadomości. Część z nich korzysta do tego z grzybów, a część przeżywa głębokie poczucie spokoju i połączenia podczas religijnych obrzędów i rytuałów. Ostatecznie jednak ciężko opisać najgłębsze wewnętrzne doświadczenia i uznaje się, że każdy z czarodziejów odczuwa je na swój sposób. Zjawisko to nazywane jest eutierrią.

Eutierria
#3
20.10.2022, 22:44  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 11.05.2025, 21:37 przez Baba Jaga.)  

zebrane odznaki

 


there is mystery unfolding
prodigal daughter
I knew one day I'd have to watch powerful men burn the world down
I just didn't expect them to be
such losers
Wysoka na 175cm, jasnowłosa zjawa. Jest niezwykle szczupła, wręcz na granicy chorobliwości; lekko zapadnięte policzki ukrywa dobrze dobranym makijażem, którego nieodłączną częścią są usta pomalowane czerwoną szminką. Włosy ma proste i długie, sięgające lędźwi, zwykle nosi je rozpuszczone. Zawsze bardzo elegancko ubrana, najczęściej w stonowane barwy - nie jest zwolenniczką jaskrawych odcieni i mieszania kolorów. Nie lubi też przepychu; widać, że nie szczędzi pieniędzy na dobrej jakości ubiór, lecz nie obwiesza się biżuterią i tym podobnym. Porusza się bardzo zgrabnie, ale pewnie. Zawsze patrzy ludziom prosto w oczy podczas rozmowy, mając przy tym ciemne, przenikliwe spojrzenie. Zwykle mówi w bardzo spokojnym, niskim, nieco zachrypniętym tonie. Ma bardzo przejrzysty akcent, wyraźnie wymawia słowa, po sposobie mowy słychać, że to ktoś z dobrego domu, ktoś świetnie wykształcony.

Eden Lestrange
#4
20.10.2022, 22:44  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 26.03.2024, 13:11 przez Eden Lestrange.)  

Eden Ursula Lestrange


If I wasn't a narcissist, I wouldn't like me either

[Obrazek: anya-taylor-joy-tiffany-co.gif]

Every time you are succeeding
— There's an old man somewhere, seething —
And spite's as good a reason to take his power
tunes | pictures


W lustrze Ain Eingarp widzę rozmazane kształty dwójki mężczyzn, zmieniające szybko barwy jak w kalejdoskopie. Bogin przyjmuje przy mnie formę mnie samej. Amortencja pachnie mi różami, słodkim winem, mroźnym powietrzem. Nostalgiczną nutą chemicznych odczynów i męczącym dymem papierosów. Moje ulubione zaklęcie to Arresto Momentum. Mój patronus przyjmuje formę białego kruka. Wróżbiarstwo to dla mnie pożywka dla naiwnych. Czarna magia? Cóż, cel uświęca środki. Za swoje największe osiągnięcie uważam spełnienie oczekiwań mojego ojca. Stoję po stronie rodziny. Moje serce należy do mnie. Choć próbuje wyrwać się z piersi w dwie strony na raz.


I was never as good as I always thought I was
— but I knew how to dress it up —
I was never satisfied, it never let me go
just dragged me by my hair and back on with the show

~♦~
prodigal daughter
I knew one day I'd have to watch powerful men burn the world down
I just didn't expect them to be
such losers
Wysoka na 175cm, jasnowłosa zjawa. Jest niezwykle szczupła, wręcz na granicy chorobliwości; lekko zapadnięte policzki ukrywa dobrze dobranym makijażem, którego nieodłączną częścią są usta pomalowane czerwoną szminką. Włosy ma proste i długie, sięgające lędźwi, zwykle nosi je rozpuszczone. Zawsze bardzo elegancko ubrana, najczęściej w stonowane barwy - nie jest zwolenniczką jaskrawych odcieni i mieszania kolorów. Nie lubi też przepychu; widać, że nie szczędzi pieniędzy na dobrej jakości ubiór, lecz nie obwiesza się biżuterią i tym podobnym. Porusza się bardzo zgrabnie, ale pewnie. Zawsze patrzy ludziom prosto w oczy podczas rozmowy, mając przy tym ciemne, przenikliwe spojrzenie. Zwykle mówi w bardzo spokojnym, niskim, nieco zachrypniętym tonie. Ma bardzo przejrzysty akcent, wyraźnie wymawia słowa, po sposobie mowy słychać, że to ktoś z dobrego domu, ktoś świetnie wykształcony.

Eden Lestrange
#5
03.09.2023, 12:04  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 09.09.2024, 03:04 przez Baba Jaga.)  

o przeszłości

Tutaj opisujesz przeszłość postaci. Możesz również umieścić tutaj link do wpisu ze spisem swoich retrospekcji oraz biografią.


i'll be your slaughterhouse
your killing floor, your morgue and final resting
walking around with this bullet inside me
'cause I couldn't make you love me

✠


I was never as good as I always thought I was
— but I knew how to dress it up —
I was never satisfied, it never let me go
just dragged me by my hair and back on with the show

~♦~
prodigal daughter
I knew one day I'd have to watch powerful men burn the world down
I just didn't expect them to be
such losers
Wysoka na 175cm, jasnowłosa zjawa. Jest niezwykle szczupła, wręcz na granicy chorobliwości; lekko zapadnięte policzki ukrywa dobrze dobranym makijażem, którego nieodłączną częścią są usta pomalowane czerwoną szminką. Włosy ma proste i długie, sięgające lędźwi, zwykle nosi je rozpuszczone. Zawsze bardzo elegancko ubrana, najczęściej w stonowane barwy - nie jest zwolenniczką jaskrawych odcieni i mieszania kolorów. Nie lubi też przepychu; widać, że nie szczędzi pieniędzy na dobrej jakości ubiór, lecz nie obwiesza się biżuterią i tym podobnym. Porusza się bardzo zgrabnie, ale pewnie. Zawsze patrzy ludziom prosto w oczy podczas rozmowy, mając przy tym ciemne, przenikliwe spojrzenie. Zwykle mówi w bardzo spokojnym, niskim, nieco zachrypniętym tonie. Ma bardzo przejrzysty akcent, wyraźnie wymawia słowa, po sposobie mowy słychać, że to ktoś z dobrego domu, ktoś świetnie wykształcony.

Eden Lestrange
#6
03.09.2023, 12:05  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 09.09.2024, 03:04 przez Baba Jaga.)  

Wiosna, 1972



rozgrywki


13.03.72 • posiadłość Eden i Williama, z Elliottem Malfoyem
15.03.72 • posiadłość Eden i Williama, z William Lestrange
18.03.72 • Podobni jak dwie krople wina, z Elliott Malfoy
18.03.72 • For old times' sake, z Alastor Moody
18.03.72 • Bal Longbottomów, sesja zbiorowa
18.03.72 • Trudne powroty, z William Lestrange
16.04.72 • Niemagiczny Londyn, mieszkanie zajęte przez BUM, z Alastor Moody
Beltane, 1972 • posiadłość Malfoyów, z Elliott Malfoy
21.04.72 • The Loft, z Alastor Moody
3.05.72 • Wnętrze kliniki, grupowa
30.05.72 • Słońce i Księżyc, Nasza mała rzeczywistość, grupowa


I was never as good as I always thought I was
— but I knew how to dress it up —
I was never satisfied, it never let me go
just dragged me by my hair and back on with the show

~♦~
prodigal daughter
I knew one day I'd have to watch powerful men burn the world down
I just didn't expect them to be
such losers
Wysoka na 175cm, jasnowłosa zjawa. Jest niezwykle szczupła, wręcz na granicy chorobliwości; lekko zapadnięte policzki ukrywa dobrze dobranym makijażem, którego nieodłączną częścią są usta pomalowane czerwoną szminką. Włosy ma proste i długie, sięgające lędźwi, zwykle nosi je rozpuszczone. Zawsze bardzo elegancko ubrana, najczęściej w stonowane barwy - nie jest zwolenniczką jaskrawych odcieni i mieszania kolorów. Nie lubi też przepychu; widać, że nie szczędzi pieniędzy na dobrej jakości ubiór, lecz nie obwiesza się biżuterią i tym podobnym. Porusza się bardzo zgrabnie, ale pewnie. Zawsze patrzy ludziom prosto w oczy podczas rozmowy, mając przy tym ciemne, przenikliwe spojrzenie. Zwykle mówi w bardzo spokojnym, niskim, nieco zachrypniętym tonie. Ma bardzo przejrzysty akcent, wyraźnie wymawia słowa, po sposobie mowy słychać, że to ktoś z dobrego domu, ktoś świetnie wykształcony.

Eden Lestrange
#7
13.10.2024, 21:23  ✶  

Lato, 1972



rozgrywki


26.07.72 • Strefa VIP-ów, Honorowy Pojedynek, sesja grupowa
05.08.72 • Czarne wesele, sesja grupowa
05.08.72 • You'd have to stop the world just to stop the feeling, Czarne wesele, z Millie Moody
10.08.72 • Whatever floats your boat, z Alastor Moody
23.08.72 • Coco jambo, z Elliott Malfoy
25.08.72 • Dance with me, sesja grupowa
26.08.72, świt • Drzewo poznania dobra i zła, z Brenną Longbottom
26.08.72, wieczór • Jeden wieczór pod Londynem, sesja grupowa
26.08.72, wieczór • Jeden wieczór pod Londynem, stół do pokera #1
27.08.72, południe • Who took the bait?, z Bertie Bott
27.08.72, wieczór • Sen nocy letniej - Towarzystwo MUZA, sesja grupowa
27.08.72, wieczór • Sen nocy letniej - Feel like I'm the worst, so I always act like I'm the best, z Lorraine Malfoy


I was never as good as I always thought I was
— but I knew how to dress it up —
I was never satisfied, it never let me go
just dragged me by my hair and back on with the show

~♦~
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Użytkownicy przeglądający ten wątek:




  • Pokaż wersję do druku
  • Subskrybuj ten wątek

Przydatne linki
Kolejeczka
Tryb normalny
Tryb drzewa