• Londyn
  • Świstoklik
    • Mapa Huncwotów
    • Ulica Pokątna
    • Aleja horyzontalna
    • Ulica Śmiertelnego Nokturnu
    • Ministerstwo Magii
    • Klinika Św. Munga
    • Niemagiczny Londyn
    • Dolina Godryka
    • Little Hangleton
    • Wyspy Brytyjskie
    • Reszta świata
    • Zmieniacz czasu
    • Opisy lokacji
  • Dołącz do gry
  • Zaloguj się
  • Postacie
  • Accio
  • Indeks
  • Gracze
  • Accio
Secrets of London Sekrety Londynu Szpalta [Wszystkie kwartały] Preludium i początki wojny

[Wszystkie kwartały] Preludium i początki wojny
Szelma
Yes, it's dangerous.
That's why it's fun.
Od czego warto zacząć? Ród Yaxley ma w swoich genach olbrzymią krew. Przez to właśnie Geraldine jest dosyć wysoka jak na kobietę, mierzy bowiem 188 cm wzrostu. Dba o swoją sylwetkę, jest wysportowana głównie przez to, że trenuje szermierkę, lata na miotle, biega po lasach. Przez niemalże całe plecy ciągnie się jej blizna - pamiątka po próbie złapania kelpie. Rysy twarzy dość ostre. Oczy błękitne, usta różane, diastema to jej znak rozpoznawczy. Buzię ma obsypaną piegami. Włosy w kolorze ciemnego blondu, gdy muska je słońce pojawiają się na nich jasne pasma, sięgają jej za ramiona, najczęściej zaplecione w warkocz, niedbale związane - nie lubi gdy wpadają jej do oczu. Na lewym nadgarstku nosi bransoletkę z zębów błotoryja, która wygląda jakby lewitowały. Porusza się szybko, pewnie. Głos ma zachrypnięty, co jest pewnie zasługą papierosa, którego ciągle ma w ustach. Pachnie papierosami, ziemią i wiatrem, a jak wychodzi z lasu do ludzi to agrestem i bzem jak jej matka. Jest leworęczna.

Geraldine Yaxley
#161
19.10.2024, 14:15  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 14.11.2024, 04:11 przez Baba Jaga.)  
Nazwa scenariusza: Marsz praw charłaków
Link: tu
Osoby biorące udział: Geraldine Yaxley, Ambroise Greengrass
Liczba słów: Ger - koło 5k, Ambroise - powyżej 6k
Krótki opis: Geraldine i Ambroise wybrali się na zakupy podczas których wpadli na manifestantów. Na chwilę zniknęli w tłumie, a później schowali się przed zamieszkami.

adnotacja moderatora
Odznaki przyznane @Geraldine Yaxley @Ambroise Greengrass
strength [reversed]
Your hands protect the flames
From the wild winds around you
Wzrost: 177 cm, czarne włosy, brązowe oczy, silny londyński akcent, ubrany zwykle w luźny garnitur: często bez marynarki, z kamizelką i kilkoma rozpiętymi guzikami koszuli.

Icarus Prewett
#162
20.10.2024, 11:58  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 14.11.2024, 04:16 przez Baba Jaga.)  
Nazwa scenariusza: Jęcząca Marta
Osoby biorące udział: Mona Rowle, Icarus Prewett
Liczba słów: 4745 (ponad 2300 na osobę)
Krótki opis: W ostatnich dniach szkoły Icarus i Mona chcą spędzić razem trochę czasu w odosobnionym miejscu. Niestety tym miejscem okazuje się być toaleta Jęczącej Marty. A mieszkający tam duch nie przepada za zakochanymi okazującymi sobie uczucia.

adnotacja moderatora
Odznaki przyznane @Icarus Prewett @Mona Rowle
evil twink
Sup ladies? My name's Slim Shady
I'm the lead singer of Kromlech
Zimna cera i jeszcze chłodniejsze spojrzenie. Kruczoczarne włosy i onyksowe tęczówki bardzo wyraźnie kontrastują ze skórą bladą jak kreda. Buta oraz wyższość wylewa się z każdego gestu i słowa. Mierzy 187 centymetrów o szczupłej sylwetce, która coś jeszcze pamięta ze sportowych czasów. W godzinach pracy zawsze ubrany elegancko, zaczesany, a swoje tatuaże ukrywa pod zaklęciami transmutacji. Po godzinach najczęściej nosi się w skórzanych kurtkach i ciężkich butach.

Louvain Lestrange
#163
21.10.2024, 12:53  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 14.11.2024, 04:21 przez Baba Jaga.)  
Nazwa scenariusza: Jęcząca Marta
Osoby biorące udział: Louvain Lestrange, Effimery Trelawney
Liczba słów: Louvain 3288, Effimery 1968
Krótki opis: Louvain korzystając z sugestii Borgina, umawia się z Effimery w łazience, z której ponoć nikt w zamku nie korzysta. Nastoletnią schadzkę przerywa Jęcząca Marta, która rozpoznaje Lestranga jako bliźniaka Loretty. Louvain daję się jej łatwo sprowokować, kiedy duch uczennicy sugeruje, że jego siostra również się z kimś obściskiwała w tym miejscu. Effimery jednak skutecznie łagodzi jego temperament, a Lou otwiera się przed nią ze swoich problemów.

adnotacja moderatora
Odznaki przyznane @Louvain Lestrange @Effimery Trelawney
Kwintesencja kobiecości
wpisano zdradę w pocałunek
w czułe spojrzenia, w szlachetny trunek
Co widzi się jako pierwsze po zauważeniu Tessy na ulicy? Na pewno to, że jest dosyć wysoka — ma w końcu 178 centymetrów wzrostu — a całe wrażenie potęgują buty na małym, ale wciąż!, obcasie. Po drugie, przenikliwe spojrzenie, które zdaje się równocześnie spoglądać prosto w duszę za twoimi oczami, a także patrzeć prosto przez ciebie. Jakby jednocześnie widziała wszystko i nic. Po trzecie, przy wizytach w mugolskim Londynie ubiera się dosyć stonowanie; świetnie skrojony komplet lub zwyczajna koszula, wciśnięta w dopasowane spodnie garniturowe. Kiedy, jednak, jest w zaciszu własnego domu lub wybiera się z wizytą do rodziny czy przyjaciół, pozwala wyjść na wierzch swojej nieco bardziej kolorowej, czarodziejskiej stronie. Po czwarte, a także, nareszcie, ostatnie, Tessa zawsze trzyma w ręku długą, staromodną lufkę z papierosem, nawet jeśli nie ma w intencji go odpalać.

Quintessa Longbottom
#164
22.10.2024, 19:32  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 14.11.2024, 21:25 przez Baba Jaga.)  
Nazwa scenariusza: Nastał czas ciemności
Osoby biorące udział: Quintessa i Brenna Longbottom
Liczba słów: około 3200
Krótki opis: Rodzinne spotkanie po obiedzie powoli zmienia się w prywatną rozmowę w ogrodzie Warowni, gdzie poruszone zostają fundamentalne pytania — co Tessa sądzi o Voldemorcie? Ostatecznie wyszło na to, że kobieta nie jest w stanie żyć z myślą, że ktokolwiek z jej rodziny naraża się, działając w organizacji. Zatem postanowiła sama dołączyć do Zakonu Feniksa.
Link do sesji: klik!

adnotacja moderatora
Odznaka przyznana @Quintessa Longbottom

It's such an ancient pitch
But one I wouldn't switch
'Cause there's no nicer witch than you
Doktor Dom
Ain't no chariots of fire
Come to take me home
I'm lost in the woods and I wander alone
Wysoki, mierzący 193 cm. Dobrze zbudowany, umięśniony. Opalony, wręcz spieczony słońcem od prac na zewnątrz. Kawał czarodzieja. W granicach 100 kg. Wieloletni sportowiec, obecnie również pracujący w znacznym stopniu fizycznie, co widać na pierwszy rzut oka. Długowłosy, zielonooki blondyn. Ma falowane, gęste włosy w kolorze ciepłego jasnego blondu - poprzetykane pasmami rozjaśnionymi od częstego pobytu na słońcu i kilkoma pierwszymi kosmykami bieli. W kącikach oczu ma siateczkę zmarszczek, czoło również pokrywają pierwsze, jeszcze niezbyt głębokie linie. Roztacza wokół siebie zapach ziołowego dymu: ciężki, ale słodkawy, trochę kadzidłowy. Nosi się elegancko, klasycznie, choć nieczęsto sięga po magiczne szaty. W większości są to ubrania szyte na miarę. Preferuje proste, ale dopasowane spodnie i koszule z dobrych materiałów, skórzane buty. Czasami golfy albo płaszcze dostosowane do pogody. Wybiera ciemne kolory. Sięga głównie po zielenie, brązy i czerń, ale bez niebieskich podtonów (również w kierunku bardzo ciemnej zieleni albo kawowego brązu). Często sięga po skórzane rękawiczki. Na palcu niemal stale nosi złoty sygnet. Na lewym nadgarstku ma zegarek na skórzanym pasku, na prawym rzemykową bransoletę z przywieszką. Zazwyczaj mówi bez akcentu, nie unosi głosu. Raczej stawia na wizualny autorytet i chłodne, poważne, nieco kpiące spojrzenie.

Ambroise Greengrass
#165
25.10.2024, 16:04  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 14.11.2024, 21:28 przez Baba Jaga.)  
Nazwa scenariusza: Nastał czas ciemności
Osoby biorące udział: Ambroise Greengrass (współgraczka ma rozliczoną)
Liczba słów: ok 10k u mnie, podobnie u Geraldine
Krótki opis: Rankiem po orędziu, które zatrzęsło społecznością czarodziejów podejmujemy z Geraldine decyzję o zachowaniu neutralności w nadchodzących trudnych czasach. Mając pełną świadomość tego, że z uwagi na nasze profesje możemy być przeciągani na którąś ze stron (a z dużym prawdopodobieństwem na obie) postanawiamy na kilka tygodni przenieść ośrodek życia z Horyzontalnej do Yorkshire. Nie popieramy fanatyzmu samozwańczego Czarnego Pana, ale nie traktujemy tego jak naszą walkę. Szczególnie, gdy dla cudzych idei można umrzeć.

Nazwa scenariusza:Pierwsze ataki Śmierciożerców
Osoby biorące udział: Ambroise Greengrass (współgraczka ma rozliczoną)
Liczba słów: ok 5k u mnie, podobnie u Geraldine
Krótki opis: W związku z sytuacją kryzysową w Dolinie Godryka udaję się na miejsce z drugim uzdrowicielem w obstawie dwóch ludzi z Ministerstwa mających dawać nam ochronę w razie powrotu niebezpieczeństwa, które powinno być już zażegnane. Trafiamy w sam środek drugiej fali ataku Śmierciożerców na kilka mugolskich rodzin. Grupa rozpada się - drugi pracownik Munga okazuje się poplecznikiem Voldemorta, dwóch mężczyzn gdzieś znika. Ponadto wpadam w sam środek walki toczonej pośrodku trawnika, szybko orientując się w sytuacji mojej kobiety, która nie powinna brać udziału w cudzej walce a prawie w niej ginie.

adnotacja moderatora
Odznaki przyznane @Ambroise Greengrass

Because no matter how long the night
It's always darker
When the light burns out
And the sun goes down
The night will start anew
the web
Il n'y a qu'un bonheur
dans la vie,
c'est d'aimer et d'être aimé
187 cm | 75 kg | oczy szare | włosy płowo brązowe Wysoki. Zazwyczaj rozsądny. Poliglota. Przystojna twarz, która okazjonalnie cierpi na bycie przymocowana do osoby, która myśli, że pozjadała wszelkie rozumy.

Anthony Shafiq
#166
30.10.2024, 00:25  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 15.11.2024, 04:39 przez Baba Jaga.)  
Nazwa scenariusza: Nobby Leach powinien gryźć piach
Osoby biorące udział: Anthony Shafiq & Anthony Borgin
Liczba słów:1861 & 2545
Krótki opis: Dwóch Anthonych spotkało się przypadkiem na przyjęciu, obaj co prawda byli zajęci podburzaniem tłumu przeciwko Leachowi (na różne sposoby i z różnych pobudek), finalnie znaleźli czas i sposobność by wymienić się garścią zawoalowanych poglądów. Wspólne narzekanie na to czym świat stoi stało się podstawą do wieloletniej współpracy obu panów.

adnotacja moderatora
Odznaki przyznane @Anthony Shafiq @Anthony Ian Borgin
Doktor Dom
Ain't no chariots of fire
Come to take me home
I'm lost in the woods and I wander alone
Wysoki, mierzący 193 cm. Dobrze zbudowany, umięśniony. Opalony, wręcz spieczony słońcem od prac na zewnątrz. Kawał czarodzieja. W granicach 100 kg. Wieloletni sportowiec, obecnie również pracujący w znacznym stopniu fizycznie, co widać na pierwszy rzut oka. Długowłosy, zielonooki blondyn. Ma falowane, gęste włosy w kolorze ciepłego jasnego blondu - poprzetykane pasmami rozjaśnionymi od częstego pobytu na słońcu i kilkoma pierwszymi kosmykami bieli. W kącikach oczu ma siateczkę zmarszczek, czoło również pokrywają pierwsze, jeszcze niezbyt głębokie linie. Roztacza wokół siebie zapach ziołowego dymu: ciężki, ale słodkawy, trochę kadzidłowy. Nosi się elegancko, klasycznie, choć nieczęsto sięga po magiczne szaty. W większości są to ubrania szyte na miarę. Preferuje proste, ale dopasowane spodnie i koszule z dobrych materiałów, skórzane buty. Czasami golfy albo płaszcze dostosowane do pogody. Wybiera ciemne kolory. Sięga głównie po zielenie, brązy i czerń, ale bez niebieskich podtonów (również w kierunku bardzo ciemnej zieleni albo kawowego brązu). Często sięga po skórzane rękawiczki. Na palcu niemal stale nosi złoty sygnet. Na lewym nadgarstku ma zegarek na skórzanym pasku, na prawym rzemykową bransoletę z przywieszką. Zazwyczaj mówi bez akcentu, nie unosi głosu. Raczej stawia na wizualny autorytet i chłodne, poważne, nieco kpiące spojrzenie.

Ambroise Greengrass
#167
11.11.2024, 01:02  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 20.11.2024, 22:58 przez Baba Jaga.)  
Nazwa scenariusza: Jęcząca Marta
Osoby biorące udział: Ambroise Greengrass (współgraczka ma rozliczoną)
Liczba słów: 7804 u mnie, Geraldine podobnie
Krótki opis: Jestem edgy i zamykam się w toalecie Jęczącej Marty, żeby w spokoju jarać szlugi. Niestety nie kończę nawet jednego, kiedy czepia się mnie jakaś gówniara, która grozi mi podkablowaniem tego faktu do McGonagall. Od słowa do słowa zapewniam sobie chwilowy sojusz podarowaną fajką, ale młoda zaraz prowokuje Martę i tyle ze spokoju. Ostatecznie szlaban też dostajemy.

Nazwa scenariusza:Nobby Leach powinien gryźć piach
Osoby biorące udział: Ambroise Greengrass (współgraczka ma rozliczoną)
Liczba słów: 7408 u mnie, podobnie Geraldine
Krótki opis: Nobby Leach znowu osiąga wyżyny żenady wywołaniem kolejnego skandalu. Całe szczęście zawsze można obsmarować mu dupę, pijąc grzane wino i przywołując czasy, kiedy publiczne egzekucje były miłym rozwiązaniem takich problemów.

adnotacja moderatora
Odznaki przyznane @Ambroise Greengrass

Because no matter how long the night
It's always darker
When the light burns out
And the sun goes down
The night will start anew
Badacz wróżbiarstwa
Hiding alone,
a prison is home
Nadchodzi spowity smrodem dymu papierosowego. Na pierwszy rzut wygląda porządnie, codzienna elegancja w neutralnych kolorach… niekiedy może nieco wymięta. To zależy, ile spał, a cienie pod zielononiebieskimi oczami odznaczające się na cerze bladej jak prześcieradło podpowiadają, że niewiele. Palce poznaczone tu i tam rozmazanym atramentem, ugina się pod ciężarem ulubionej skórzanej torby, w której jest… wszystko. Średniego wzrostu (179 cm) postać młodego mężczyzny koronuje imponująca burza czarnych loków, które niewątpliwie są jego największą ozdobą.

Peregrinus Trelawney
#168
13.11.2024, 10:56  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 20.11.2024, 23:03 przez Baba Jaga.)  
Nazwa scenariusza: Jęcząca Marta
Osoby biorące udział: Peregrinus Trelawney, Basilius Prewett
Liczba słów: 3037 (Peregrin), 3573 (Basil)
Krótki opis: Ktoś wywija Peregrinowi i Basilowi tzw. prank i ofiaruje Marcie ich pracę domową jako prezent. Chłopcy idą do łazienki i próbują przekonać ducha, że żaden z tego prezent. Dowiadują się, że Marta była zapaloną kolekcjonerką porcelanowych koników i choć przechodzi im przez myśl, żeby wydobyć jedną z jej figurek z kantorka woźnego, poprzestają na wręczeniu jej zaskakująco udanego rysunku wierzchowca. Po przekupieniu jej koniem, odzyskują swoje rzeczy.

adnotacja moderatora
Odznaki przyznane. @Peregrinus Trelawney @Basilius Prewett

źródło?
objawiono mi to we śnie
Dumbass bisexual
"Każdy problem ma rozwiązanie. Jeśli nie ma rozwiązania, to nie ma problemu."
Brązowe włosy, granatowe, błyszczące oczy, kapelusz i wieczny uśmiech na twarzy! Isaac ma 186 cm wzrostu, więc na randkę przygotuj szpilki:* Pachnie dymem, bursztynem oraz wanilią.

Isaac Bagshot
#169
23.11.2024, 23:31  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 24.11.2024, 20:21 przez Eutierria.)  
Nazwa scenariusza: Nastał czas ciemności
Osoby biorące udział: Isaac Bagshot
Liczba słów: 1589
Krótki opis: Isaac przebywał w Polsce, kiedy Voldemort ogłosił swoje postulaty. Historyk przeczytał artykuł w Proroku z ponad miesięcznym opóźnieniem.

adnotacja moderatora
Odznaka przyznana. @Isaac Bagshot
the web
Il n'y a qu'un bonheur
dans la vie,
c'est d'aimer et d'être aimé
187 cm | 75 kg | oczy szare | włosy płowo brązowe Wysoki. Zazwyczaj rozsądny. Poliglota. Przystojna twarz, która okazjonalnie cierpi na bycie przymocowana do osoby, która myśli, że pozjadała wszelkie rozumy.

Anthony Shafiq
#170
24.11.2024, 12:40  ✶ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 24.11.2024, 20:31 przez Eutierria.)  
Nazwa scenariusza: Jęcząca Marta
Osoby biorące udział: Charlotte Kelly, Jonathan Selwyn oraz Anthony Shafiq
Liczba słów: kolejno 1612, 1862 oraz 1618
Krótki opis: Uczniowie trzeciego roku dywagują na temat tego, co mogło się przydarzyć ich rówieśniczce. Omawiają trudną sytuację w szkole i martwią się o przyjaciela, który znalazł ciało Warren.

adnotacja moderatora
Odznaka przyznana. @Charlotte Kelly @Anthony Shafiq @Jonathan Selwyn
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości


Strony (19): « Wstecz 1 … 15 16 17 18 19 Dalej »


  • Pokaż wersję do druku
  • Subskrybuj ten wątek

Przydatne linki
Kolejeczka
Tryb normalny
Tryb drzewa